Jadłem wczoraj i dziś truskawki z Hiszpanii (podobno), tańsze od krajowych. Tak dla zmiany smaku po zimie. Nie bardzo smakują truskawkami, o zapachu nie wspominając. Ale trudno. Podobno krajowe będą późno, bo sucho i grad niszczy. No zobaczymy.
A do zasady ogólnej - podpatrzonej na wielu stronach wege - jedz to na co masz ochotę. Tzn nie powinno się zmuszać do jedzenia nawet najlepszej w teorii jarzynki jak smak nie podchodzi. jedzenie też powinno być naturalne, jak bieganie

Ja mam tak z selerem - wstręt wrodzony
