Bardzo dobre ćwiczenie na siłę ciosu ;p Chociaż ja wolę po uderzać młotem w oponę :p
Ciekawostka - George Foreman - na jego trening składało się czasami kilkugodzinne rąbanie drzewa :P
Olek2 - komentarze.
Moderator: infernal
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 05 paź 2012, 21:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Jurczyce/Skawina/Kraków
Witam wszystkich, 2 lata bez prowadzenia dziennika, dużo w nim nawet nie napisałem, trenowałem ciągle, kickboxing, siłownia, bieganie.
Mialem gorsze chwile w swoim życiu, zwątpiłem czasami w sport, miałem przerwy, aktualnie muszę zaprzestać trenowania kickboxingu co mnie dobiło do ziemi i wciska coraz głębiej tak że nie mogę się podnieść.
Przez brak kickboxingu straciłem motywację do sportu, kocham trenować jednak brak dyscypliny którą zawsze stawiałem na piedestale powoduje u mnie całkowity spadek mojego zdrowia psychicznego.
Szukam wszedzie motywacji.
Dzisiaj wpisalem sobie w google nazwisko każdemu znanego Pana Henryka Szosta i przeczytałem wywiad z nim.
Poczułem chęć do biegania, chęć aby tu wejść i napisać coś.
Zaniedbałem się, zacząłem podpalać papierosy, siedzę w domu i czuję się zdołowany.
Prosiłbym was o dawkę motywacji i pomoc, chcę wrócić do sportu, nie poddam się i będę trenował bo nie potrafię marnować tak swojego czasu.
Dziękuję wszystkim z góry którzy chociaż tu wejdą i przeczytają to co napisałem.
PS: Stawiam sobie cel na Listopad - bieg górski 11 km, ale kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać.
Ostatni dystans jaki pokonałem 2 tygodnie temu to około 4 km w czasie 21 min.
Pozdrawiam.
Mialem gorsze chwile w swoim życiu, zwątpiłem czasami w sport, miałem przerwy, aktualnie muszę zaprzestać trenowania kickboxingu co mnie dobiło do ziemi i wciska coraz głębiej tak że nie mogę się podnieść.
Przez brak kickboxingu straciłem motywację do sportu, kocham trenować jednak brak dyscypliny którą zawsze stawiałem na piedestale powoduje u mnie całkowity spadek mojego zdrowia psychicznego.
Szukam wszedzie motywacji.
Dzisiaj wpisalem sobie w google nazwisko każdemu znanego Pana Henryka Szosta i przeczytałem wywiad z nim.
Poczułem chęć do biegania, chęć aby tu wejść i napisać coś.
Zaniedbałem się, zacząłem podpalać papierosy, siedzę w domu i czuję się zdołowany.
Prosiłbym was o dawkę motywacji i pomoc, chcę wrócić do sportu, nie poddam się i będę trenował bo nie potrafię marnować tak swojego czasu.
Dziękuję wszystkim z góry którzy chociaż tu wejdą i przeczytają to co napisałem.
PS: Stawiam sobie cel na Listopad - bieg górski 11 km, ale kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać.
Ostatni dystans jaki pokonałem 2 tygodnie temu to około 4 km w czasie 21 min.
Pozdrawiam.
viewtopic.php?f=27&t=30910 - blog
viewtopic.php?f=28&t=30911 - komentarze
viewtopic.php?f=28&t=30911 - komentarze
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 05 paź 2012, 21:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Jurczyce/Skawina/Kraków
Witam, chciałbym się poradzić was o plan treningowy.
Prosiłbym o porady o korekcję.
Poniedziałek: Bieg ciągły 30 minut + 6 przebieżek
Wtorek: Trening siłowy
Środa: Bieg 30 minut
Czwartek: Trening siłowy
Piątek: bieg 25 minut 80%
Sobota: wolne
Niedziela: Trening siłowy
Planuję startować na 5 oraz 10 km.
Dłuższe dystanse na chwilę obecną zostawiam wolne.
Lub plan tego typu:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=311
Prosiłbym o porady o korekcję.
Poniedziałek: Bieg ciągły 30 minut + 6 przebieżek
Wtorek: Trening siłowy
Środa: Bieg 30 minut
Czwartek: Trening siłowy
Piątek: bieg 25 minut 80%
Sobota: wolne
Niedziela: Trening siłowy
Planuję startować na 5 oraz 10 km.
Dłuższe dystanse na chwilę obecną zostawiam wolne.
Lub plan tego typu:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=311
viewtopic.php?f=27&t=30910 - blog
viewtopic.php?f=28&t=30911 - komentarze
viewtopic.php?f=28&t=30911 - komentarze