Światłoczułość - "bez komentarza"
Moderator: infernal
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3667
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Może jakaś czołówka?
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
A pomagają w przypadku spotkania się z niemiłymi osobnikami? Ona pewnie w ten deseń myśliSylw3g pisze:Może jakaś czołówka?

Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- swiatloczulosc
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 04 wrz 2012, 22:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chyba światłem się nie obronię.
Apropo czołówki (tej kolizyjnej) to miałam dziś z rowerem. Myślałam ,ze wymięknie na pierwszym metrze.
Ale cwaniaczek prawie by mnie rozjechał gdyby nie ostateczny skok w trawnik.
No to teraz biegam przy głównej ulicy.. Jakoś się przemęczę przez te ciemne dni.
W głowie roi mi się pomysł czy by z pulsometrem się nie umówić.. ;D
Apropo czołówki (tej kolizyjnej) to miałam dziś z rowerem. Myślałam ,ze wymięknie na pierwszym metrze.

No to teraz biegam przy głównej ulicy.. Jakoś się przemęczę przez te ciemne dni.
W głowie roi mi się pomysł czy by z pulsometrem się nie umówić.. ;D
- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
gratuluje postepu! super ci idzie!
tylko uwazaj na kontuzje, zeby cie nie spowolnila tak jak mnie.
Rozumiem ze bieganie wzdluz Morskiej do najprzyjemnijeszych nie nalezy, ale juz niedlugo znowu bedzie jasno! Takze muza na maxa i lecisz
tylko uwazaj na kontuzje, zeby cie nie spowolnila tak jak mnie.
Rozumiem ze bieganie wzdluz Morskiej do najprzyjemnijeszych nie nalezy, ale juz niedlugo znowu bedzie jasno! Takze muza na maxa i lecisz
