Sugestie na przyszłość

[nofinishlane]

Ten stadion to kpina...
Jak można zbudować obiekt który jest monotematyczny
dla mnie niewypał

To jest stadion piłkarski więc norm, że nie ma bieżni.

btw. była flaga na 21 km?

[andrut]

21 nie.

Nie wiem dlaczego, ale nie mam odczytu z 10km.
Słyszałem "wycie" maszyny w tunelu, ale jej nie przekroczyłem? Dziwne.

[Master Piernik]

Ten stadion to kpina...
Jak można zbudować obiekt który jest monotematyczny
dla mnie niewypał

To jest stadion piłkarski więc norm, że nie ma bieżni.

btw. była flaga na 21 km?

a nie ma stadionów piłkarskich z bieżniami

[Krasus]

Nie kilka, a z kilkadziesiąt - pewnie około 80, nie wiem, czy to tak słabo. Mi to jakoś nie przeszkadzało, a przypuszczam, że biegłam szybciej. A zakręt przed metą taki ostry nie był, w dodatku był lekki zbieg - to chyba dobrze, a nikt o tym jakoś nie wspomina.
Z doświadczenia muszę powiedzieć, że usytuowanie mety tak, że widać ją niemal z początku ostatniego kilometra, też dobre nie jest.

Kwestia gustu, na Biegu Niepodległości metę widać z daleka i ja to lubię.

Oczywiście, "kilka" było tu uogólnieniem, ostatnia prosta miała z 80-100 metrów, ale wbiegając już pod stadion z mostu fajnie byłoby mieć tylko prostą. Ale to tylko mały minusik, nie ma co za bardzo marudzić:)

[krunner]

a nie ma stadionów piłkarskich z bieżniami

Nie, wtedy to jest stadion lekkoatletyczny i.. nie ma boiska

BTW. Serdeczne gratulacje dla wszystkich biegnących dzisiaj w Warszawie, miałem wieeelkie plany ustawienia się na trasie z aparatem fot., ale zostałem pokonany przez... nocną zmianę czasu
krunner

[maciejl]

Nie wiem dlaczego, ale nie mam odczytu z 10km.
Słyszałem "wycie" maszyny w tunelu, ale jej nie przekroczyłem? Dziwne.

Mata nie była na całej szerokości - jeśli biegłeś po przystanku (bliżej chórku) to mogłeś ją ominąć.

[f.lamer]

moje sugestie:

1. nie kłaść maty do pomiaru czasu w tunelu
2. zabronić wolontariuszom dawać pełnych butelek
3. zatrudnić bardziej poprawnego politycznie spikera

innych uwag do orgów nie posiadam

[bubble]

Może lepiej by było jakbyśmy przekraczali Wisłę innym mostem, np. Swiętokrzyskim i meta i start byłyby wtedy obok stadionu.
Byłoby szerzej na starcie, na mecie, i kibice mogliby się łatwiej dostać w okolice mety.

Na poniatowskim, w końcówce wiatr przewracał barierki, dobrze że odwiał je od tramwaju a nie wrzucał pod tramwaj.

[jeyu]

Oj było super,
sama cytadela zrobiła na mnie ogromne wrażenie i tam biegło mi się najlepiej - budynki, sprzęt wojenny - atmosfera była super,
dalej pozostał tylko tunel i agrykola do zaliczenia
Mój pierwszy półmaraton zapamiętam na X lat

Pozdrawiam debiutantów !

[LDeska]

A mi się strasznie podobało. To był mój pierwszy półmaraton więc nie mam z czym porównywać ale jak dla debiutanta to wszystko było super. Start - super - ustawiłem się pod koniec pierwszej połowy żółtej strefy i nie było w ogóle tłoku, bałem się że na początku trzeba będzie truchtać a ten pierwszy km wyszedł mi 7-8 sekund szybciej niż powinien. Cytadela - tak, super miejsce. Tunel - fajna sprawa, mam przetarcie przed maratonem w Paryżu za 3 tygodnie bo tam będzie trochę tuneli podobno Agrykola - tragedia dla mnie, bardzo żałuję że zmienili trasę i był ten podbieg. Straciłem tam ze 30 sekund a co ważniejsze spuchłem i 3 kilometry pod koniec tempo spadło o 25s/km. Ale w sumie wyszło tak jak zakładałem bo 1:38:18 więc jestem bardzo zadowolony. Na mecie finiszowałem i nawet był sprint żeby się nie dać innemu biegaczowi - udało się bo chyba idealnie równo wbiegliśmy
Moim zdaniem organizacja była bardzo dobra - piątka z minusem i to wielki sukces organizatorów bo to największy półmaraton w historii Polski!

Jak bym mógł o coś prosić następnym razem to o kosze na kubki zaraz za punktami z wodą i izotonikiem - ja bym z nich korzystał

[PKDeath]

Oj, widzę że kolejna impreza i jęczeniu nie ma końca

Porównanie mam z 4. PM i z ostatnim MW. Organizacja z imprezy na imprezę jest coraz lepsza, trasa była IDEALNA. Był jeden większy podbieg, ale za to spora część trasy była z lekkim spadkiem. Trzeba było ćwiczyć siłę Jeden ostry zakręt co był przed metą to dość głupia sprawa, ale znowu bez przesadyzmu - nie wytyczają trasy pierwsi lepsi amatorzy, więc najwyraźniej nie bardzo się dało tego inaczej/lepiej zorganizować. Co do parkingów to nie są jeszcze wybudowane, więc ciężko się w tym doszukiwać winy organizatorów. Powerade... jedni lubią ten niebieski smak, inni nie - nie widzę w tym żadnego problemu. Picie tych specjałów w trakcie biegu to dla mnie i tak wątpliwa sprawa, no ale co kto lubi. Zawsze można było biegać ze swoją flaszeczką

Przygłupi tekst "wodzireja": "Trzymajcie się pismejkerów [peacemaker? od kiedy to są gołąbki pokoju?:D]." Ktoś powinien mu wytłumaczyć pojęcie tempa=pace i pacemakera

EDIT: ile trzeba mieć na dychę, żeby być w czerwonej strefie?

[PAwel]

Jak się ma 700 000 zł w budżecie z samego wpisowego, dotację z budżetu miasta i od sponsorów, zrobi start i metę przy nowym robiącym wrażenie obiekcie to musi być sukces. I był.

Było parę drobnych wpadek, ale przecież jak jest kilkuset ludzi to zawsze ktoś o czymś zapomni, nie dopilnuje, oleje.

Najpoważniejszy mankament to brak możliwości wymycia się po biegu. W umywalkach na stadionie za 2 miliardy nie było ciepłej wody. Niedopatrzenie, oszczędności? Dla większości z was to bez znaczenia, bo jesteście w Warszawy i się wykąpiecie zaraz w domu. Ja też. Ale jak zaprasza się ludzi na imprezę do Warszawy i zza granicy to trzeba mieć na checkliscie pozycje "załatwić prysznice w szkole w okolicy".

No i znowu ta gencjana do picia na trasie...

[gmsaxz]

Agrykola - tragedia dla mnie, bardzo żałuję że zmienili trasę i był ten podbieg. Straciłem tam ze 30 sekund a co ważniejsze spuchłem i 3 kilometry pod koniec tempo spadło o 25s/km.

Faktycznie tak było:-) tempo mocne, stromo jak ... , ...nasty kilometr, a wszyscy dookoła jeszcze przyspieszają:-) A za chwilę podbieg się kończy, tempo spada a człowiek mija setkę zawodników, normalnie czary:-)

[mariod]

Prysznice to mogą byc nawet takie przenośne, jak posiada wojsko.Po za tym żadnych uwag

[biegambolubię]

uwagi i sugestie zwykłego biegacza:
na plus:
1 perełki z trasy: cytadela i agrykola
2 zespoły dopingujące w trakcie

na minus:
1 start falami był nieprzemyślany. np. grupa zielona startująca na 1:55 miała na starcie ok 20 minutowe opóźnienie.
2 "wodzirej" był słaby. a dokładnie-najgorszy z jakim się zetknąłem. myślę, że wogóle nie "czuł" atmosfery biegu i zastanawiał się co tam robił
3 brak żeli na trasie, czy chociażby bananów (za tą cenę startu org powinien zapewnić)
4 brak prysznicy na mecie to duży minus
5 organizacja mety była beznadziejna: zdawanie chipów po przejściu 500m w zimnych podziemiach, wyjście ze stadionu też (głosuję na Krakowskie Przedmieście następnym razem)
iiii na koniec:
6 bawełniana koszulka pamiątkowa w pakiecie startowym. dla kogo miałby być??? dla biegacza?