Komentarz do artykułu RunningPerformance - nowa firma na rynku usług treningowych

[pulchniak]

Ryszard ja tam chwalę i doceniam jak jest za co.

[Księżna]

Ryszard, pogubiłam się...

Ja również, dodatkowo mam innych problem. Otóż, wchodząc w niektóre wątki, z uwagi na duże nagromadzenie wazeliny, muszę się kurczowo trzymać oparć krzesła,....

Panowie, trochę luzu. Jak kolega widzi w tym tylko działania reklamowe to jego święte prawo, jeżeli ktoś ma odmienne zdanie w kwestiach kluczowych od jedynie słusznego, to też dobrze.

Ryszard, Twoją wypowiedź odebrałam personalnie, ponieważ to ja odniosłam się do wypowiedzi CríostóirSweeney.
Choć może ze względu na sformułowanie "Panowie" nie powinnam, wszak jestem jednak "Oną"...
A może wypada mi strzelić focha, że zostałam tak brutalnie zignorowana?

Dość, że do wypowiedzi CríostóirSweeney odniosłam się bez agresji.
Odniesienie się do czyjejś wypowiedzi nie jest tożsame z odbieraniem mu prawa do takiego punktu widzenia.
To jest jedna kwestia.

Druga sprawa: 'wazeliniarstwo' rozumiem jako przymilanie się, czasem bez podstaw.
Zatem jest jeszcze miejsce na wypowiedzi "po prostu" pozytywne, pochlebne, tak?

Trzecia kwestia to pewna niekonsekwencja - jeśli tak dbamy o prawo do wyrażania własnych opinii - to... zachowajmy "trochę luzu" czytając wypowiedzi pochlebne.... również jeśli są czystym 'podlizywaniem'

[Ryszard N.]

Zgadzam się i proponuję skoncentrować się na ofercie Krzysztofa,...

Buniek, uwielbiam praktyczne porady. Tego szukam na forum,...

[DOM]

Przecież nikt tu nikogo nie banuje...

A co do artykułu - niestety większość trenerów la o la nie ma pojęcia. Lub ma pojęcie z poprzedniego wieku.
Ja przeszłam szkolenie w Łodzi i... nie dowiedziałam się niczego, co byłoby mi obce. Poza tym wiedza osoby szkolącej zamknęła się w latach osiemdziesiątych. A po co ją powiększać, skoro ma się ciepłą posadkę na uniwerku???

Krzysiek, jak i wiele innych osób, odpowiada swoją ofertą na zapotrzebowanie rynku. To jego podopoeczni zrobią mu reklamę lub antyreklamę.
POWODZENIA

[CríostóirSweeney]

Criostoir, przecież tu jest sporo ciekawej treści, choćby w kwestii szkolenia trenerów LA w Polsce i tego jak to wygląda na AWF.

Reklamy typu "niby artykuł", czy wywiad odpychają mnie od portalu.
Szkoda, bo kiedyś było tego mniej.

[sniki75]

po kolei:
1 wywiad bardzo mi sie podoba , super że pojawia się ktoś kto może Cię osobiście poprowadzić
2 dlaczego Sweeney uważasz ("Reklamy typu "niby artykuł", czy wywiad odpychają mnie od portalu.Szkoda, bo kiedyś było tego mniej." )wywiad np ze Schetsovem nie jest komercyjny.......? a że wywiad z Janikiem to już czysta reklama ? , daj szanse Janikowi bo to młody obiecujący trener, może właśnie dzięki swojej pracy i przdsiębiorczości (PERFORMANCE...) do czegoś dojdzie a nie będzie tylko narzekał jak 99,9% społeczeństwa, może kiedyś nasi czołowi truchtacze nie będą musieli uciekać do rusków po rady jak truchtać....TAK WIĘC JANIK -TRZYMAJ SIĘ I ROZWIJAJ!!!!
3TERAZ DO RYSZARDA:chodzi mi o obozy i inne takie Twoje wątpliwości (mam pytanie czy byłeś na choćby jednym z nich?), z tego co widzę to "rekordziści " byli już na ze 4 turnusach i ani im w głowie zaprzestawać tej praktyki.....a co to oznacza? sam sobie odpowiedz, nie zdziwię sie ,że niedługo to obozy organizowane będą co miesiąc i też zawsze będzie brakować wolnych miejsc ba,pewnie Janik zrobi nawet obóz w Afryce lub jeszcze gdzieś i wszystkim , siedzącym tylko przy klawiaturze gul wyskoczy na pulpit....

[Ryszard N.]

Wiesz, gdzieś już bywałem. Tu, stosując się do Twoich sugestii, nie jadę aby trochę rozładować tłok. Ale jak by zorganizowali w Afryce to kto wie. Zawsze mnie kręciły te klimaty, żyrafy, hipcie, itd. Albo wyprawa do jakiejś wioski murzyńskiej,...Szklarska Poręba tego nie ma. Murzyna tam nie uświadczysz, chociaż podobno jeden tam przyjeżdża i całkiem nie źle biega. Ale co tam, jeden Murzyn wioski nie czyni.

[kitler]

A co do artykułu - niestety większość trenerów la o la nie ma pojęcia. Lub ma pojęcie z poprzedniego wieku.

Generalizując obrażasz wielu ludzi i deprecjonujesz ich ciężką pracę

Krzysiek, jak i wiele innych osób, odpowiada swoją ofertą na zapotrzebowanie rynku.

Zęby mnie bolą jak to czytam ... Na trochę innym klimacie lekkoatletyki i wartościach z tym związanych się wychowałem, ale jeśli kasa ma być wyznacznikiem i są amatorzy, którzy za "trenowanie" chcą płacić to faktycznie jest to rynek.

Moim zdaniem potrzeba nam trenerów do mrówczej pracy i wyszukiwania talentów z setek dzieciaków w szkołach i szlifowanie pojedynczych diamentów, jak choćby przywołany w wywiadzie przykład trenera Rolbieckiego i Marcina. Ja takich trenerów nazywanych tu niedouczonymi, działającymi w duchu lat 60tych podziwiam. Natomiast trenowanie amatorów za ich prywatne pieniądze i opowiadanie jak to ciekawa praca, w sumie nawet ciekawsza niż praca w sporcie wyczynowym odbieram negatywnie - takie moje prawo.

[Księżna]

Wątek ma szansę rozwinąć się w ciekawą rozmowę na temat trenowania, LA itp.


Ja tylko dodam, w kwestii:

trenowanie amatorów za ich prywatne pieniądze

Spotkania na krakowskim stadionie są bezpłatne.

[Ryszard N.]

Przypominam, że ja też jestem ZA.
PROSZĘ TO ODNOTOWAĆ.

[tomcio615]

A może TRENER Krzysztof Janik nam na opisze jakimi metodami doprowadził swojego zawodnika do II klasy sportowej, potem do I klasy sportowej.

[Adam Klein]

Usunąłem posty Quby i Kitlera, bo by utrudniały późniejszą dyskusję.

[MichalJ]

Dobre - tak trzymac trener Janik, a nastepny oboz w Peru na 4500m.n.p.m zeby rozwijac warsztat trenerski

[CríostóirSweeney]

po kolei:
1 wywiad bardzo mi sie podoba , super że pojawia się ktoś kto może Cię osobiście poprowadzić
2 dlaczego Sweeney uważasz ("Reklamy typu "niby artykuł", czy wywiad odpychają mnie od portalu.Szkoda, bo kiedyś było tego mniej." )wywiad np ze Schetsovem nie jest komercyjny.......? a że wywiad z Janikiem to już czysta reklama ? , daj szanse Janikowi bo to młody obiecujący trener, może właśnie dzięki swojej pracy i przdsiębiorczości (PERFORMANCE...) do czegoś dojdzie a nie będzie tylko narzekał jak 99,9% społeczeństwa, może kiedyś nasi czołowi truchtacze nie będą musieli uciekać do rusków po rady jak truchtać....TAK WIĘC JANIK -TRZYMAJ SIĘ I ROZWIJAJ!!!!
3TERAZ DO RYSZARDA:chodzi mi o obozy i inne takie Twoje wątpliwości (mam pytanie czy byłeś na choćby jednym z nich?), z tego co widzę to "rekordziści " byli już na ze 4 turnusach i ani im w głowie zaprzestawać tej praktyki.....a co to oznacza? sam sobie odpowiedz, nie zdziwię sie ,że niedługo to obozy organizowane będą co miesiąc i też zawsze będzie brakować wolnych miejsc ba,pewnie Janik zrobi nawet obóz w Afryce lub jeszcze gdzieś i wszystkim , siedzącym tylko przy klawiaturze gul wyskoczy na pulpit....

Nic nie mam do Krzysztofa Janika, a przy okazji życzę mu wszystkiego dobrego i jak największego rozwoju i sukcesów w trenowaniu...

pozdro

[Jurek z Lasu]

1. Nie znam Krzyśka Janika osobiście. Znam go jedynie z artykułów i dyskusji na forum. Dyskusje z Nim (często dosyć mocne) dały Mi dużo materiału do przemyśleń i analizy. Ogólnie chłop nie leci szablonem i rozpatruje kwestie treningowe z różnych perspektyw. Podoba Mi się takie podejście, to dobra droga. Zamykanie się w pewnym obiegu informacji to byłaby pewna droga do szablonów które zamykają rozwój większości trenerom. Każdy zawodnik jest inny. Poznanie jego uwarunkowań indywidualnych i praca mentalna "face to face" to słuszny kierunek.

2. @ Panie i Panowie sceptycy. Tak - to jest reklama. I powiem Wam że facet zasługuje na tą reklamę na tym portalu. Tyle godzin które spędził na artukułach Swego autorstwa i dyskusjach na forum daje Mu pełne prawo na taką reklamę. Żyjemy w epoce kapitalizmu i takie są jego prawa. Mamy wybór: trenujemy sami lub wybieramy trenera. Płacimy bądź nie. Nasza sprawa.

3. Połączenie pasji z pracą. Czegoż więcej trzeba? ... Wytrwałości. Tego Ci Krzysiek życzę.