Komentarz do artykułu Podstawy treningu biegowego - bodziec i odpoczynek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Tempem maksymalnym okresla się najszybsze tempo jakie człowiek jest w stanie osiągnąć W OGÓLE, zazwyczaj dzieje się to w sprintach (kilkadziesiąt metrów).
Tempo maksymalne jakie można utrzymać przez 1km różni sie od tego zasadniczo, podobnie jak tempo maksymalne jakie możesz utrzymać na dystansie 5 km, czy na dowolnym innym dystansie.
dla mnie tabelka jest jasna i przejrzysta.
Tempo maksymalne jakie można utrzymać przez 1km różni sie od tego zasadniczo, podobnie jak tempo maksymalne jakie możesz utrzymać na dystansie 5 km, czy na dowolnym innym dystansie.
dla mnie tabelka jest jasna i przejrzysta.
- Iwan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
I dokładnie to napisałem, a ty się "czepiłeś"Qba Krause pisze: Tempo maksymalne jakie można utrzymać przez 1km różni sie od tego zasadniczo, podobnie jak tempo maksymalne jakie możesz utrzymać na dystansie 5 km,.
1 kilometra! Nie sprintu na 60 m.Iwan pisze: a po przebiegnięciu 1 kilometra (w max. tempie)
Qba Krause pisze:polecam czytać ze zrozumieniem.

"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
ty naprawdę nie rozumiesz, prawda? :D
napisałeś:
a chodzi o zupełnie co innego. na tym treningu nie biegasz 1km w maksymalnym tempie, tylko biegniesz akcent, który może przybrac różnoraką formę, a którego intensywność będzie taka, jak wyścig na 1km. Łączny dystans takiego treningu może mieć kilkanaście kilometrów a interwałów może być nawet do kilku kilometrów, mogłoby to byc np. 30 x 200m, jakby się chciało komuś bawić w Zatopka. W porównaniu z tym 50 minut tempa maratońskiego to pikuś.
napisałeś:
a po przebiegnięciu 1 kilometra (w max. tempie)
a chodzi o zupełnie co innego. na tym treningu nie biegasz 1km w maksymalnym tempie, tylko biegniesz akcent, który może przybrac różnoraką formę, a którego intensywność będzie taka, jak wyścig na 1km. Łączny dystans takiego treningu może mieć kilkanaście kilometrów a interwałów może być nawet do kilku kilometrów, mogłoby to byc np. 30 x 200m, jakby się chciało komuś bawić w Zatopka. W porównaniu z tym 50 minut tempa maratońskiego to pikuś.
- Krzysztof Janik
- Ekspert/Trener
- Posty: 1084
- Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieganie.pl
- Kontakt:
Wyrzuciłem z tabelki tempo 1km , bo po pierwsze nie wszyscy rozumieją że trening w tym tempie robi się na odcinkach, których suma przekracza ten dystans. Po drugie osoby przeglądające forum rzadko świadomie wykonują taki trening w swoich przygotowaniach, chyba że w przebieżkach, ale wtedy nie jest tak obciążający.
Kolejna sprawa to sama tabela, wiem że większość z czytelników chciałaby, żeby trening był taki prosty i przedstawiony w tabelach ale niestety organizm ludzki nie jest programem komputerowym gdzie po każdym jednorazowym treningu wyczytuje z tabelki co mogę robić następnego dnia. Do takiej analizy trzeba brać pod uwagę cykl kilku lub kilkunastu treningów wstecz, a także co będzie się wykonywało po tym treningu oraz wiele innych czynników. Jedyne co można zrobić to przybliżyć efekt treningu i wyznaczyć ramy czasowe odpoczynku i to pokazuje tabela. Każdy z Nas będzie inaczej reagował na dany trening, w zależności o stażu biegowego, możliwości treningowych, samopoczucia, siły itd.
Do Ivana, rozumiem twoje nie zrozumienie. Dlatego proponuje abyś:
Przeczytaj pierwsze ten tekst: http://bieganie.pl/?show=1&cat=44&id=2327
A następnie, jeśli startowałeś w zawodach na dowolnym dystansie to wynik wpisz w ten kalkulator i kliknij "zawody", pojawią się twoje tempa na różnych dystansach, prześledź je i zastanów czym się różnią.
Kolejna sprawa to sama tabela, wiem że większość z czytelników chciałaby, żeby trening był taki prosty i przedstawiony w tabelach ale niestety organizm ludzki nie jest programem komputerowym gdzie po każdym jednorazowym treningu wyczytuje z tabelki co mogę robić następnego dnia. Do takiej analizy trzeba brać pod uwagę cykl kilku lub kilkunastu treningów wstecz, a także co będzie się wykonywało po tym treningu oraz wiele innych czynników. Jedyne co można zrobić to przybliżyć efekt treningu i wyznaczyć ramy czasowe odpoczynku i to pokazuje tabela. Każdy z Nas będzie inaczej reagował na dany trening, w zależności o stażu biegowego, możliwości treningowych, samopoczucia, siły itd.
Do Ivana, rozumiem twoje nie zrozumienie. Dlatego proponuje abyś:
Przeczytaj pierwsze ten tekst: http://bieganie.pl/?show=1&cat=44&id=2327
A następnie, jeśli startowałeś w zawodach na dowolnym dystansie to wynik wpisz w ten kalkulator i kliknij "zawody", pojawią się twoje tempa na różnych dystansach, prześledź je i zastanów czym się różnią.
- Krzysztof Janik
- Ekspert/Trener
- Posty: 1084
- Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieganie.pl
- Kontakt:
-
- Wyga
- Posty: 65
- Rejestracja: 12 lis 2010, 10:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Krzychu,
zabrałeś mi z tabelki najbardziej dla mnie interesujące intensywności.
Te z 1km. Biegałem sobie odcinki w takim tempie zgodnie ze szkołą amerykańską, ale jak dziś zauważyłem, za krótko się po nich regenerowałem. Tabelka z 1km jest dla mnie wybawieniem od frustracji (bo się wściekałem, że kolejnego treningu nie moge poprowadzić tak mocno jak zalecany) i od przetrenowania (bo zdarzało się, że biegałem intensywnie mimo pobolewania w udach).
Tabelo z intesywnościami 1km WRÓĆ
zabrałeś mi z tabelki najbardziej dla mnie interesujące intensywności.

Tabelo z intesywnościami 1km WRÓĆ

NO Pain ---> MORE Gain
- Krzysztof Janik
- Ekspert/Trener
- Posty: 1084
- Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieganie.pl
- Kontakt:
Po takim treningu minimalny odpoczynek to 48-72h, ale przy nagromadzeniu innych treningów, nie tylko biegowych bo może wykonujesz inne czynności powodujące twoje zmęczenie, przerwa powinna być jeszcze dłuższa. Trening w tempie 800-1500m to jest naprawdę bardzo mocny bodziec nie tylko uszczuplający zasoby energetyczne ale także obniżający możliwości mięśniowe.Nazwa użytkownika pisze:Krzychu,
zabrałeś mi z tabelki najbardziej dla mnie interesujące intensywności.Te z 1km. Biegałem sobie odcinki w takim tempie zgodnie ze szkołą amerykańską, ale jak dziś zauważyłem, za krótko się po nich regenerowałem. Tabelka z 1km jest dla mnie wybawieniem od frustracji (bo się wściekałem, że kolejnego treningu nie moge poprowadzić tak mocno jak zalecany) i od przetrenowania (bo zdarzało się, że biegałem intensywnie mimo pobolewania w udach).
Tabelo z intesywnościami 1km WRÓĆ
-
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 03 kwie 2011, 08:32
- Życiówka na 10k: 41:57
- Życiówka w maratonie: 3:27:50
Czy jeżeli ktoś przesadził i w 1 sezonie biegał za dużo, to trwale zamknął sobie drogę do lepszych rezultatów? Czy mimo tego jest jednak szansa na dalszy rozwój? Ja przebiegłem ponad 4000km ( szczęśliwie bez kontuzji) w 1 sezonie, teraz nie mam tyle czasu i chcę trenować mniej i mądrzej.Wielu zawodników, popełnia kardynalny błąd próbując przeskoczyć pewne poziomy po to aby jak najszybciej osiągnąć upatrzony cel. W swoim przygotowaniu stosują bardzo mocne obciążenia, dużą objętość. Takie postępowanie zazwyczaj prowadzi do kontuzji lub co gorsza do zamknięcia sobie drogi do lepszych rezultatów
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie, no spoko, nie jest pewnie jeszcze tak źle.
Jeśli nie zauważyłeś jakiegoś regresu, objawów przetrenowania (duże zmęczenie przy nawet wolnym truchcie, niechęć do biegania) to szanse jeszcze masz.
Choć to o czym pisze Krzysiek rzeczywiście w przypadku młodych, bardzo mocno eksploatowanych zawodników się zdarza.
Jeśli nie zauważyłeś jakiegoś regresu, objawów przetrenowania (duże zmęczenie przy nawet wolnym truchcie, niechęć do biegania) to szanse jeszcze masz.

Choć to o czym pisze Krzysiek rzeczywiście w przypadku młodych, bardzo mocno eksploatowanych zawodników się zdarza.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 30 cze 2011, 14:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tabela praktycznie bezuzyteczna dla poczatkujacych, chyba ze ktos mi z niej powie ile odpoczywac miedzy dwoma treningami zrobionymi w tempie 6:15 - 6:30 (dla mnie to tempo takie akuratne, nie umieram ale jestem zmeczony odczuwalnie) na dystansie 5-6km co daje ~35 - 45minut. Nie startowalem w zawodach zadnych wiec nie jestem sie w stanie odniesc w ile zrobie 5 czy 10 km.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 337
- Rejestracja: 20 maja 2010, 21:54
- Życiówka na 10k: 42:10
- Życiówka w maratonie: 3:36:19
Wez sobie to np z kalulatora biegowego. Ale np pobiegnij jutro 5 km na maksa i wynik wpisz w kalulator. reszte wyjdzie ci sama.
Albo ustal jaki masz zakres tetna przy tym tempie 6;15 i na tej podstawie wylicz intensywnosc....
A poza tym nie czepijacie sie....przeciez to tylko orientacyjne dane. Kazdy reaguje inaczej ( wiek, wytrenowanie, nadwaga, stan zdrowia itd).
A tabelka bardzo przydatna jak i caly tekst....bo uzmysławia ze nie trening jest najwazniejszy ale odpoczynek rowniez....
Dam sobie ekę obciąć ze z treningami nie mamy problemów( my amatorzy)...ale z tą regenaracją i rozsądnym pojdejściemdo odpoczynku róznie bywa........
:):) Jestesmy za bardzo narwani:):)
Albo ustal jaki masz zakres tetna przy tym tempie 6;15 i na tej podstawie wylicz intensywnosc....
A poza tym nie czepijacie sie....przeciez to tylko orientacyjne dane. Kazdy reaguje inaczej ( wiek, wytrenowanie, nadwaga, stan zdrowia itd).
A tabelka bardzo przydatna jak i caly tekst....bo uzmysławia ze nie trening jest najwazniejszy ale odpoczynek rowniez....
Dam sobie ekę obciąć ze z treningami nie mamy problemów( my amatorzy)...ale z tą regenaracją i rozsądnym pojdejściemdo odpoczynku róznie bywa........

-
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 20:43
- Życiówka na 10k: 00:49:21
- Życiówka w maratonie: 04:47:06
- Lokalizacja: Warszawa, Gocław
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć jak z tej tabelki odczytać czas potrzebny na odpoczynek po treningu (biegu) 15km w tempie wyścigu na 10km ?
Czy to jest skrzyżowanie 10km<25' z Easy/długi bieg<1,5h czyli 24 - 36h , czy raczej skrzyżowanie dwóch 10km<25' czyli 36 - 52h
W moim przykładzie nie ma sprzeczności, bo ja akurat na dystansie od 5 do 15km utrzymuje to samo tempo i biegnąc 5km nie jestem praktycznie w stanie wykorzystać krótszego dystansu aby pobiec szybciej niż 1/2 czasu biegu na 10km , przy 15km tempo tylko minimalnie mi spada, dopiero po przekroczeniu 15km lub po ok 1h 15min następuje u mnie drastyczna degradacja sił która zmusza mnie do przejścia w tempo maratońskie.
Czy to jest skrzyżowanie 10km<25' z Easy/długi bieg<1,5h czyli 24 - 36h , czy raczej skrzyżowanie dwóch 10km<25' czyli 36 - 52h
W moim przykładzie nie ma sprzeczności, bo ja akurat na dystansie od 5 do 15km utrzymuje to samo tempo i biegnąc 5km nie jestem praktycznie w stanie wykorzystać krótszego dystansu aby pobiec szybciej niż 1/2 czasu biegu na 10km , przy 15km tempo tylko minimalnie mi spada, dopiero po przekroczeniu 15km lub po ok 1h 15min następuje u mnie drastyczna degradacja sił która zmusza mnie do przejścia w tempo maratońskie.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
15 km w tempie do 10 km ?
Chodzi o 10 km z intensywnością startową do 10 km ? Może nie rozumiem Twojego pytania. A jeśli rozumiem, to Twój problem bczupa jest tak irracjonalny, że nawet nie ma tego jak skomentować.
Co to znaczy, że :"na dystansie 5-15km" utrzymujesz to samo tempo? Na zawodach? To znaczy, że robisz coś źle. Najpierw musisz to poprawić a dopiero potem ta tabelka może Ci się przydać.

Co to znaczy, że :"na dystansie 5-15km" utrzymujesz to samo tempo? Na zawodach? To znaczy, że robisz coś źle. Najpierw musisz to poprawić a dopiero potem ta tabelka może Ci się przydać.
-
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 20:43
- Życiówka na 10k: 00:49:21
- Życiówka w maratonie: 04:47:06
- Lokalizacja: Warszawa, Gocław
przecież wyraźnie napisałem że nie jestem w stanie szybciej pobiec 5km niż wynosi moja połówka z biegu na 10km, przy 15km różnice tempa są nieznaczne, po prostu "wchodzę" w swoje temp i biegnę równo - mogę tak pociągnąć do 15km, jak zwiększę temp i spróbuje biec te 5km szybciej to wiem że umrę po 3km dlatego trzymam stałe tempo coś koło 5' na km - niezbyt ambitnie, zważywszy że swoją najszybszą dychę przebiegłem w 40 minut - tyle że to było raz, na bieżni, w warunkach "idealnych" - gdybym tak wyrywał na publicznym biegu to bym pewnie nie kończył dwóch na trzy startyAdam Klein pisze:Co to znaczy, że :"na dystansie 5-15km" utrzymujesz to samo tempo? Na zawodach? To znaczy, że robisz coś źle. Najpierw musisz to poprawić a dopiero potem ta tabelka może Ci się przydać.
być może coś robię źle, być może to brak doświadczenia, ale gdzie ja-amator mam biegać, na zawodach? dobre sobie, ja najlepsze czasy to mam z samotnych treningów na bieżni, wszystkie starty w publicznych biegach to przepychanka i mozolne wyprzedzanie tych "ambitych" co to zawsze muszą stać w pierwszej linii, jeszcze nigdy nie pobiegłem "zawodów" tak szybko jak sprawdzianu na bieżni
wracając do problemu z czytaniem tej tabelki, załóżmy że przebiegłem w sumie 15km tym nieszczęsnym tempem na 10km (niech będzie że z przerwami na trucht co 5km, dla złapania oddechu, razem ok 1h 30min) to czas potrzebny na odpoczynek to
1. skrzyżowanie 10km<25' z Easy/długi bieg<1,5h czyli 24 - 36h ,
2. skrzyżowanie dwóch 10km<25' czyli 36 - 52h
czyli intensywność= bieg na 10km, dystans=15km
edit:
dla mnie ta tabelka jest nieintuicyjna - wiersze i kolumny maję te same etykiety, jeśli wiersze określają intensywność treningu to co określają kolumny ?
na pewno nie sumaryczny dystans treningu lub czas bo przy intensywności z 5km (ostatni wiersz) najdłuższy odpoczynek jest dla kolumny 5km <15'