Adizero - TUNING

Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

Jestem pełen podziwu dla wprawy ręki Zenka. Nie tylko nie zepsuła, ale wygląda, że rzeczywiście poprawiła coś dla mnie tak doskonałego. Ciekaw jestem wrażeń testera.
Ponieważ mam jedną taką parę już lekko nadwątloną, to wobec instrukcji jak dla hamerykańca, chyba pójdę tropem Zenona i zrobię sobie paputki na supersprinty w stylu 5, czy 10 km.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Kiprun
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

@Zenon
Dostosowałem do wymagań unijnych Moje nowe sałkoniki a4 o które Ciebie wcześniej pytałem. Nie mam aparatu (zdechł) – zdjęcia robione komórką to porażka; jak byś miał na warsztacie ten model opiszę co zrobiłem.
1. Wywaliłem te sztywne badziewie za piętą (ale uważaj – to delikatny but; można je wyrwać razem z materiałem, dodatkowo jest przeszyte na bokach – misterna robota ale da się)
2. Wyciąłem i wywaliłem te sznureczki co dodatkowo trzymają achillesa – Ja to bym raczej powiedział że te sznureczki to achillesa piłują – jakiś wariat to konstuował.
3. Zawinąłem wewnętrzną część materiału na lekko przyciętą zewnętrzną i zaszyłem na okrętkę – moja mówi że zgłupiałem na starość bo zacząłem się w krawcową bawić.
4. Odpowiednikiem rozwiniętego w adidasie Torsion System jest w a4 czterocentymetrowy kawałek plastiku mniej więcej w tym samym miejscu. Podeszwa jest miękka jak cholera, nie ma co pianki cieniować, a jeden kawałek plastiku robi z dobrego buta sprężysty strucel. Po wycięciu plastiku buta zwijasz w naleśnik, przed wycięciem trudno go nawet zgiąć. Uważaj tylko bo mało pianki jest pod plastikiem. Wszak to startówa.

Ogólnie powiem że but jest fajny, lekki, przeróbek nie jest dużo i nie trzeba wgryzać się w piankę by ją ścinać bo jest jej mało; głównie dlatego mój wybór padł na ten model. Jak zarobię na aparat to wrzucę zdjęcia przerobionego.

Czuwaj.
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Jurku o ile obniżyłeś wagę ich wagę swoimi zabiegami? znaczy się czy jest to wagowo zauważalne czy tylko elastycznie?
Krzysiek
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

10-15g; nie ma o czym mówić; but i tak jest super lekki.
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Zachyliłem właśnie od kobitek elektroniczną wagę kuchenną. :sss:

Buty ważą: 172g i 167g

Tak myślałem że coś krzywo jednego ciachnąłem. :hej:
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Fajne, lekkie buty, tylko drogo za nie wołają. Ale może by się nadały na zamiennik Hyperspeedów z nieprzelewną podeszwą.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

PiotrekMarysin pisze:Jestem pełen podziwu dla wprawy ręki Zenka. Nie tylko nie zepsuła, ale wygląda, że rzeczywiście poprawiła coś dla mnie tak doskonałego.
Nie bójmy się tego słowa, toć to po prostu: GENIUSZ :bum:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Jurek Kuptel pisze:Zachyliłem właśnie od kobitek elektroniczną wagę kuchenną. :sss:

Buty ważą: 172g i 167g

Tak myślałem że coś krzywo jednego ciachnąłem. :hej:
Szkoda, będzie trochę znosiło. :lalala:
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Dzisiaj się umówię z gumiarzem samochodowym na wyważenie.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13297
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Junony i Geniusze,
kto przebrnie przez kokieteryjne mitygowanie, ten dostrzeże prawdziwego geniusza. Geniusza zbiorowego.
Geniuszem zbiorowym są znane nam firmy produkujące buty. To im składamy modły i ofiary, one działają na naszą wyobraźnię i namiętności. Często bezrefleksyjnie i bezkrytycznie. Wsłuchajcie się uważnie w to, co ma do powiedzenia szef Asics'a, Sebastian Sumisławski i Piotr Pernak. Ci panowie wierzą w to, co mówią i nie deprymuje ich wcale nieskładność wyrażanych myśli ani posiłkowanie się czytaniem z kartki. Dlaczego? Bo stoi za nimi zbiorowy geniusz. Ufają mu.
Jest mowa o rytmie, o powtarzalności kroku, o czuciu podłoża i wreszcie o bieganiu na śródstopiu przy użyciu pięty (?). Wszystko to dzięki systemom zatopionym w najnowszej kolekcji 33, genialnego Asics'a.
Czy ja jestem geniuszem? Oczywiście. Lecz nie od zajęć praktyczno-technicznych ale od zmuszania Was do myślenia.
Macie do wyboru: niepewność w myśleniu albo bezmyślną pewność.
Rudaa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 465
Rejestracja: 04 cze 2011, 23:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Czy ja jestem geniuszem?
Jak dla mnie jesteś przede wszystkim idealistą.
yacool pisze:Macie do wyboru: niepewność w myśleniu albo bezmyślną pewność.
Odczucie niepewności w myśleniu oznaczałoby, że człowiek ma cel, misję, a przynajmniej szuka w życiu odpowiedzi na swoje "po co?"
John Fobre analizował kiedyś coś, co nazwał "gąsienicami procesów". Gąsienice są tak uwarunkowane genetycznie, że jeśli głowę jednej przyłożyć do ogona drugiej, to będzie ona mimowolnie podążać za tamtą. Fobre zrobił doświadczenie i poustawiał gąsienice jedna za drugą, tak że tworzyły krąg. Chodziły w kółko przez siedem dni, aż w końcu padły z głodu i zmęczenia. Nie umiały wyrwać się z cyklu swojej egzystencji.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Jurek Kuptel pisze:Dzisiaj się umówię z gumiarzem samochodowym na wyważenie.
Słusznie, słusznie, bo w dłuższej perspektywie bieganie w źle tuningowanych butkach musiałoby zaburzyć twoją mechanikę ruchu, wpłynąć na poczucie równowagi, a i kręgosłup miałby przechlapane.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

ATGO pisze:
yacool pisze:Czy ja jestem geniuszem?
Jak dla mnie jesteś przede wszystkim idealistą.
E, tam ... zwykły, normalny facet który myśli i nie przytakuje tylko dlatego bo tak przystoi i tak jest przyjęte.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Jednak idealista, w sensie takim, że w jego głowie żyje idea, której nikt dotychczas nie potwierdził :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Jak to nikt?

Ja potwierdzam. :spoczko:
ODPOWIEDZ