p.... i cos chce , a to remont , a to mecz, a to juz zamykaja , a to tylko dla klubow itp.
unikam biezni jak ognia bo tylko stres

Moderator: beata
a propos stresu, to mnie kiedyś zamknęli na Wacie. tam się wchodzi na stadion przez budynek, w którym jest m.in. basen i jakieś pomieszczenia dydaktyczne, takimi tylnymi drzwiami. niby wszystko oficjalnie, ale jest tam taka niepisana zasada (której wtedy nie znałam), że te drzwi są otwarte tylko jak działają korty. czyli do zmroku i tylko w okresie do końca października czy jakoś tak. zmrok jak zmrok, każdy może to inaczej odczuwaćadam1adam pisze:unikam biezni jak ognia bo tylko stres
Tak dobrze to nie maGinger pisze:A czy na Woli albo Bemowie jest jakiś stadion, na którym można biegać?
Beata gdzie na Ursynowie ?beata pisze:Jest jeszcze kilka stadionów żużlowych, oraz kilka małych - takich przyszkolnych - tartanowych, z bieżnią długości zazwyczaj 330m. Ja na takim biegam na Ursynowie.
W zależności gdzie masz bliżej Lotnisko Bemowo, fort Bema tam chyba świeca latarnie, park ks.Janusza. park przy CzorsztyńskiejGinger pisze:A czy na Woli albo Bemowie jest jakiś stadion, na którym można biegać?
Hmm... park przy Czorsztyńskiej? Masz na myśli Park Moczydło? Ale tam nie ma żadnej bieżni....kfadam pisze:W zależności gdzie masz bliżej Lotnisko Bemowo, fort Bema tam chyba świeca latarnie, park ks.Janusza. park przy CzorsztyńskiejGinger pisze:A czy na Woli albo Bemowie jest jakiś stadion, na którym można biegać?
ale to raczej nie są stadionykfadam pisze:W zależności gdzie masz bliżej Lotnisko Bemowo, fort Bema tam chyba świeca latarnie, park ks.Janusza. park przy Czorsztyńskiej
Moczydło, czyli przy Elekcyjnej? zdecydowanie nie maGinger pisze:Hmm... park przy Czorsztyńskiej? Masz na myśli Park Moczydło? Ale tam nie ma żadnej bieżni...