Pomocy!!!

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

Mam nadzieję, amotorek, że rzucanie picia i palenia idzie Ci nieźle. Zawsze lepiej późno, niż wcale. Trudno jest mi zrozumieć palaczy, bo sama nigdy nie paliłam ( może dlatego, że jak lokomotywy palili moi rodzice, co mnie skutecznie do tej używki zniechęciło). Co do picia.... sprawa wbrew pozorom nie jest taka oczywista. Ja jestem za całkowitą abstynencją, bo uważam, że skoro alkohol uszkadza wątrobę, a to jest najwiekszy magazyn glikogenu, to po co strzelać sobie w kolano. Tym niemniej znam biegaczy, którzy piją piwo( w rozsądnych dawkach) i nic się nie dzieje.
I jeszcze kilka słów na temat dolegliwości, które Ci dokuczają w trakcie biegu i marszu. Jeśli cokolwiek Cię niepokoi, spytaj swojego lekarza rodzinnego, czy możesz biegać. Myślę, że zrobi Ci przynajmniej podstawowe badania i sprawdzi ogólny stan zdrowia, żeby to Twoje bieganie nie rzyniosło więcej szkody niż pożytku. Pozdrawiam. Daj znać, jak Ci idzie.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ