ehm... nie mam psa, ale faktycznie często załatwiam swoje potrzeby na dworze... i wtedy zostaje po mnie taki kawałeczek malutkiej bibułki, z resztką listków tytoniu w środeczku...kapan pisze: A naszym oczom ukażą się psie kupy i pety.
co nie zmienia faktu iż:
A ja twierdzę, baronowo, wkrótce minie zima zła,
Z wiosną zaczną się na nowo nasze słodkie trulla-la..
zdrówko