CZY MOZNA MIEĆ TAKIE Hrmax ?
- rybull
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
- Kontakt:
moim zdaniem osoby, ktore nie maja doswiadczenia w treningach z pulsometrem powinny korzystac z jakiegos prostego wzoru na ustalenie swojego HRmax.
wiadomo, ze te wzory to dosyc duze uproszczenie ale chyba lepiej ustalic sobie za "nisko" strefy niz caly czas trenowac za mocno w zbyt wysrubowanych strefach.
potem z czasem kazdy nauczy sie korzystac z narzedzia jakim jest pulsometr i bedzie umial precyzyjniej wyznaczyc sobie swoje HRmax (ktore z zasadzie o niczym nie swiadczy- na moim przykladzie chocby- mialem zmierzone bardzo wysokie HRmax, a wcale nie jezdze pod gore lepiej niz Armstrong, Indurain czy Pantani, ktorzy HRmax mieli zdecydowanie mniejsze).
wiadomo, ze te wzory to dosyc duze uproszczenie ale chyba lepiej ustalic sobie za "nisko" strefy niz caly czas trenowac za mocno w zbyt wysrubowanych strefach.
potem z czasem kazdy nauczy sie korzystac z narzedzia jakim jest pulsometr i bedzie umial precyzyjniej wyznaczyc sobie swoje HRmax (ktore z zasadzie o niczym nie swiadczy- na moim przykladzie chocby- mialem zmierzone bardzo wysokie HRmax, a wcale nie jezdze pod gore lepiej niz Armstrong, Indurain czy Pantani, ktorzy HRmax mieli zdecydowanie mniejsze).
my dream is to fly over the rainbow so high
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 28 lip 2007, 20:23
No tak być może zachowałem się jak "panienka"
I rozmowa na tym forum nie polega na wypominaniu sobie wyników dlatego ,że sam niejakich nie posiadam. Więc drodzy koledzy bądźcie wyrozumiali dla
młodego człowieka. Nie po to tu jesteśmy żeby się kłócić czy coś w tym stylu.
Także wybaczcie mi mą wypowiedź.
A propo pulsometru to nie wskazywał mi 220 230 235 itp. a nawet jeśli to podczas biegu ni jak to sprawdzić. Może mogło to wyniknąć z jakiejś wady pulsometru lub chwilowym złym pomiarze.
I rozmowa na tym forum nie polega na wypominaniu sobie wyników dlatego ,że sam niejakich nie posiadam. Więc drodzy koledzy bądźcie wyrozumiali dla
młodego człowieka. Nie po to tu jesteśmy żeby się kłócić czy coś w tym stylu.
Także wybaczcie mi mą wypowiedź.
A propo pulsometru to nie wskazywał mi 220 230 235 itp. a nawet jeśli to podczas biegu ni jak to sprawdzić. Może mogło to wyniknąć z jakiejś wady pulsometru lub chwilowym złym pomiarze.
- Zico
- Wyga
- Posty: 73
- Rejestracja: 03 sty 2003, 23:27
- Życiówka na 10k: 44:15
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Na pewno zwarcie albo w biegałeś w pobliżu wysokich napięć. Też mi się czasem tak zrobiło i na Polarze i na Timexie.
Serdecznie pozdrawiam,
Jakub Ciesielski
Jakub Ciesielski
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 10 kwie 2007, 14:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
A ja mam następujące pytanie do wyg:
biegam zimą, dla rozrywki, żeby zrzucić parę kg i dla kondycji na tenisa w lecie. Jak pogoda się udaje to 3-4 raz w tygodniu po 8-10 km. W tamtym roku nie miałam pulsometru , kupiłam teraz i nie mogę zrozumieć jak wyznaczyć tętno max i min. wg rad nawet tu na stronie mam biegać na max 70-75% max tętna. U mnie byłoby to około 150 bo mam 41 lat (dobrze liczę?). Ale podczas biegu tętno oscyluje mi między 155 a 175!! gdybym chciała utrzymać tętno okolo 140 musiałabym iść. co to oznacza? za szybko? aha biegam te 10 km w godzinę.
Proszę o uwagi i rady! jak mam w końcu biegać?
Pozdrawiam
biegam zimą, dla rozrywki, żeby zrzucić parę kg i dla kondycji na tenisa w lecie. Jak pogoda się udaje to 3-4 raz w tygodniu po 8-10 km. W tamtym roku nie miałam pulsometru , kupiłam teraz i nie mogę zrozumieć jak wyznaczyć tętno max i min. wg rad nawet tu na stronie mam biegać na max 70-75% max tętna. U mnie byłoby to około 150 bo mam 41 lat (dobrze liczę?). Ale podczas biegu tętno oscyluje mi między 155 a 175!! gdybym chciała utrzymać tętno okolo 140 musiałabym iść. co to oznacza? za szybko? aha biegam te 10 km w godzinę.
Proszę o uwagi i rady! jak mam w końcu biegać?
Pozdrawiam
Joanna
Zrób test na HRmax.
Albo 1500-2000m na czas, równo i końcówka (200-300m) na maksa.
Albo 5-7x1`/1` - minuta na maksa, minuta truchtu.
To będzie najprawdopodobniej Twóje tętno maksymalne.
Albo 1500-2000m na czas, równo i końcówka (200-300m) na maksa.
Albo 5-7x1`/1` - minuta na maksa, minuta truchtu.
To będzie najprawdopodobniej Twóje tętno maksymalne.
- rybull
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
- Kontakt:
wedlug najprostszego wzoru
HRmax= 220- wiek czyli dla Ciebie 179.
nowszy wzor mowi
HRmax= 210- 0,65x wiek czyli dla Ciebie 183.
strefa 70-75% HRmax to bedzie mniej wiecej 126 -135.
tyle teoria.
ale moze Ty masz inny organzim i te wzory sa nie dla Ciebie.
ale zeby precyzyjniej okreslic sobie strefy musisz przeprowadzic test:
zrob rozgrzewke - truchtaj przez 10-15 min., a potem sien lagodnie porozciagaj przez 5- 10 min.
odpocznij w marszu 3-5 minut
wykonaj 3 odcinki 1- minutowego biegu z MAKSYMALNA SZYBKOSCIA na jaka Cie stac. wazne jest aby wszystkie trzy serie zrobic na maksa. dopiero w trzeciej serii na samym jej koncu wyjdzie Twoje HRmax. miedzy poszczegolnymi seriami zrod 1- minutowa przerwe w truchcie.
HRmax= 220- wiek czyli dla Ciebie 179.
nowszy wzor mowi
HRmax= 210- 0,65x wiek czyli dla Ciebie 183.
strefa 70-75% HRmax to bedzie mniej wiecej 126 -135.
tyle teoria.
ale moze Ty masz inny organzim i te wzory sa nie dla Ciebie.
ale zeby precyzyjniej okreslic sobie strefy musisz przeprowadzic test:
zrob rozgrzewke - truchtaj przez 10-15 min., a potem sien lagodnie porozciagaj przez 5- 10 min.
odpocznij w marszu 3-5 minut
wykonaj 3 odcinki 1- minutowego biegu z MAKSYMALNA SZYBKOSCIA na jaka Cie stac. wazne jest aby wszystkie trzy serie zrobic na maksa. dopiero w trzeciej serii na samym jej koncu wyjdzie Twoje HRmax. miedzy poszczegolnymi seriami zrod 1- minutowa przerwe w truchcie.
my dream is to fly over the rainbow so high
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
- rybull
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
- Kontakt:
jak widzisz Joanno sposobow na okreslenie HRmax jest co najmniej kilkatomasz pisze:Zrób test na HRmax.
Albo 1500-2000m na czas, równo i końcówka (200-300m) na maksa.
Albo 5-7x1`/1` - minuta na maksa, minuta truchtu.
To będzie najprawdopodobniej Twóje tętno maksymalne.

my dream is to fly over the rainbow so high
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
Ten pierwszy sposób ma genezę taką, że skoro 100% VO2max = 100% HRmax to należy wykonać wysiłek, w którym osiągniemy maskymalne VO2 a to jest około 3-6` wysiłku. Dlatego 1500-2000m dodatkowo z kosmicznie mocnym finiszem, a jeszcze lepiej zrobić go za wcześnie i ostatnie 100m przeżywać dramat.
Drugi sposób preferuje J.Skarżyński.
- - -
Dodatkowo warto wspomnieć, że każdy wynik maksymalny w jakiejkolwiek próbie biegowej jest HRmax.
Co rok, dwa należy mierzyć ponownie.
- - -
Jednak znając HRmax zabawia się dopiero zaczyna i worek z zagadkami się rozwiązuje...
Drugi sposób preferuje J.Skarżyński.
- - -
Dodatkowo warto wspomnieć, że każdy wynik maksymalny w jakiejkolwiek próbie biegowej jest HRmax.
Co rok, dwa należy mierzyć ponownie.
- - -
Jednak znając HRmax zabawia się dopiero zaczyna i worek z zagadkami się rozwiązuje...
- rybull
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
- Kontakt:
jam jego wiernym uczniemtomasz pisze: Drugi sposób preferuje J.Skarżyński.

ole!
my dream is to fly over the rainbow so high
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 10 kwie 2007, 14:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
co gorsza - teraz gdy poczytałam parę Waszych starych dyskusji dalej nie wiem która szkoła zwyciężyła - czy biegać wolno (nie lubię) czy tak jak mogę czyli żeby się porządnie zmęczyć (jak lubię).
Czy podjęliście Panowie już taką decyzję?
Czy podjęliście Panowie już taką decyzję?
Joanna
- rybull
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 261
- Rejestracja: 07 paź 2007, 13:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Srodmiescie
- Kontakt:
mowiac najprosciej: TAK
skorzystaj z ktoregos z wyzej podanych sposobow (w sumie te testy to sa proste do przeprowadzenia)
ale pociesze Cie- wyjdzie Ci to na dobre
grunt to dobrze poznac swoj organizm.
skorzystaj z ktoregos z wyzej podanych sposobow (w sumie te testy to sa proste do przeprowadzenia)
ale pociesze Cie- wyjdzie Ci to na dobre

grunt to dobrze poznac swoj organizm.
my dream is to fly over the rainbow so high
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
http://tio.blox.pl
http://welodrom.pl
-
- Dyskutant
- Posty: 43
- Rejestracja: 10 kwie 2007, 14:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
próbowałam dziś przebiec te 2000 m na czas, o mało płuc nie straciłam bo tereny mam pagorkowate mimo że w mieście i ciężko mi znaleźć dłuższy płaski kawałek. Wyszło 185.
Jutro spróbuję to potwierdzić inną metodą ale i ten wynik niewiele zmienia. Bo przy tętnie 150-170 i tak biegam za szybko tak?
Jutro spróbuję to potwierdzić inną metodą ale i ten wynik niewiele zmienia. Bo przy tętnie 150-170 i tak biegam za szybko tak?
Joanna
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 599
- Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Joanna 987: A kto powiedział że pulsometr jest potrzebny żeby dobrze biegać ?
I co to znaczy dobrze biegać ? Jeżeli lubisz biegać szybko a nie wolno, jeżeli potrafisz swoim szybkim tempem przebiec 10 km to moim zdaniem najlepiej byłoby dać sobie spokój z pulsometrem, wyznaczaniem zakresów , dostosowaniem do nich tempa biegu i tym podobnym sprawom.
Moim zdaniem :
1. Fakt że potrafisz przebiec kilka razy w tygodniu 10 km świadczy o tym że twoje tempo nie jest specjalnie eksploatujące dla organizmu.
2. Najważniejsze jest zadowolenie z biegu a nie sztywne trzymanie sie zasad określonych raczej nieprecyzyjnie ( definicja HRmax, sposoby wyznaczania HRmax, zakres stref - te parametry są rożnie definiowane ) i metodą statystyczną.
3. Według tego co piszesz to wydaje mi się że możesz się zaliczać do tej grupy biegaczy którzy podporządkowując sie wskazaniom pulsometru pogorszyli swoje możliwości ( jak poczytasz na różnych forach dla biegaczy to zwolenników i przeciwników pulsometrów jest mniej więcej tyle samo ).
Podsumowując : zrezygnuj z pulsometru i biegaj jak biegałaś...
I co to znaczy dobrze biegać ? Jeżeli lubisz biegać szybko a nie wolno, jeżeli potrafisz swoim szybkim tempem przebiec 10 km to moim zdaniem najlepiej byłoby dać sobie spokój z pulsometrem, wyznaczaniem zakresów , dostosowaniem do nich tempa biegu i tym podobnym sprawom.
Moim zdaniem :
1. Fakt że potrafisz przebiec kilka razy w tygodniu 10 km świadczy o tym że twoje tempo nie jest specjalnie eksploatujące dla organizmu.
2. Najważniejsze jest zadowolenie z biegu a nie sztywne trzymanie sie zasad określonych raczej nieprecyzyjnie ( definicja HRmax, sposoby wyznaczania HRmax, zakres stref - te parametry są rożnie definiowane ) i metodą statystyczną.
3. Według tego co piszesz to wydaje mi się że możesz się zaliczać do tej grupy biegaczy którzy podporządkowując sie wskazaniom pulsometru pogorszyli swoje możliwości ( jak poczytasz na różnych forach dla biegaczy to zwolenników i przeciwników pulsometrów jest mniej więcej tyle samo ).
Podsumowując : zrezygnuj z pulsometru i biegaj jak biegałaś...