PYRLANDIA Team czyli Team Saucony BARTOSZAK

[russian, white russian]

majówka taka ciężka czy sen zimowy?

nie spać, zwiedzać!
forma najpiękniej kwitnie w maju właśnie!

łydy już do księżyca wyją, ale nic to. szurać trza.

a jak tam u was z treningiem?

Michał już zrobił nową życiówkę,...
---------------------Wiechu pannę,...
----------------------------a Edi kontuzję...?

tak se pytam, bo dawno nikogo nie spotkałem przypadkiem to się pytam się.

zdrówko

[michu77]

Kurcze... nikt nie pisze, bo wszyscy pewnie ciężko trenują

wybiera się ktoś może na półmaratonik do Pszczewa w przyszłą niedzielę?

[Eddie]

----------------------------a Edi kontuzję...?

Nie nie nie, kontuzji mam cały zestaw obecnie i nie ma miejsca na nową Spokojnie w niedzielę będę na pewno

[grossemarian]

Witam,

z innej beczki w niedzielę o 21.00 na MTP odbywa się nocny maraton na bieżni (sztafeta 6 osobowa), jest to organizowane po raz pierwszy w Polsce - może być fajna zabawa.
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 3&bieganie

Szukamy jednej chętnej osoby do startu, nasz drużyna nazywa się INGA-ART CONTEST

pozdrawiam i prosze o kontakt

[Eddie]

I jak tam wrażenia po wczorajszej piątce ? Mi ukradziono 10 sekund A tak to bieg udany jak na błotniste warunki. Właśnie siedzę w pracy i popijam Calcium bo meszki mnie zżarły wczoraj nad rusałką .
Ogólnie forma rośnie bo nawet 2h intensywnego spinningu wieczór przed biegiem nie przeszkodziły mi w wyrównaniu życiówki mimo błotnistej trasy. Oby 6ta edycja była łaskawsza jak chodzi o pogodę
Pozdro dla Tureckiego i Russia, któy szczególnie wczoraj krzewił wśród młodzieży zdrowy tryb życia

[turecki7]

a wiesz że mi doliczyli chyba ze dwie minuty kanalie i stąd tak kiepski wynik 22.50
dzięki Edi za fotaski jestem zaskoczony że pomimo ostrej końcówki jednak suszę zęby do obiektywu.
Gratulacje dla wszystkich. A w niedzielę spróbuję was złapać biegnąc z Suchego lasu przez strzeszynek nad rusałke.
Do zobaczenia na trasie

[Eddie]

W dzisiejszym odcinku tańca z gwia... wróóóóóć! Biegu z gwiazdami :
Frekwencja średnia, niestety pewnie pogoda przeszkodziła niektórym się stawić, na szczęście trzon ekipy się trzymał, ale do rzeczy.
Na początku wszyscy się zachwycali nowymi błyszczącymi butami Tomasza (jedynej słusznej oczywiście marki ) Po czym nasz zaprzyjaźniony rusek aka Russia postanowił pochwalić się faktem umycia stóp (w końcu ? ) gdyż pierwsze kółeczko dreptał z nami na bosaka pokazując jak wygląda właściwe bieganie ze śródstopia po tej leśnych ścieżkach.
Wiechu nikogo nie zaskoczył gdyż zaraz po starcie spotkaliśmy go w otoczeniu oczywiście osobniczek płci pięknej (a to nowość... )
Natomiast ja dowiedziałem się czegoś ciekawego. Nasze biegowe guru postanowiło w całej swej wspaniałomyślności poświęcić mi chwilkę i rzucić okiem poniżej linii moich pośladków (a jak wiadomo kobietą nie jestem więc musiało być to dla niego trudne i nie lada wyzwanie ) i ocenić moją technikę biegu. Cóż z pronatora znów stałem się neutralem, a więc mój typ stopy zatoczył koło gdyż w-g różnych wcześniejszych ocen byłem już neutralem, supinatorem i pronatorem. W każdym razie jak to Michał określił "ładnie" biegam ze śródstopia prawie nie angażując pięty (Haile style), cóż gdybym urodził się w Afryce może byłbym teraz sławnym biegaczem I tym optymistycznym akcentem kończę dzisiejszą relację cytatem z klasyka "Koniec i bomba a kto czytał ten trąba"
HEY!!

[Qba Krause]

A ja się tylko pochwalę, że wczoraj w sumie zrobiłem 30km, po raz pierwszy w życiu

[michał bartoszak]

Qba,
Gratulacje! 30ki już bardzo dawno nie zaliczyłem.
Wiara! Odnosnie maratonu sztafet nad Jeziorem Głebokim(k.Miedzyrzecza) - impreza jest 30 lipca.( musimy sie poeliminowac i wystawić ze 2-3 druzyny )
Pozdrawiam,

[Eddie]

Eliminacje ?:) No no no widzę, że szykują się profesjonalne grupy biegowe

[russian, white russian]

ja się sam umiem bardzo zgrabnie wyeliminować.

nie wiem, czy profesjonalnie - ważne, że efekt wyśmienity.

zdrówko

[Eddie]

Kto jutro ze mną debiutuje w Cross Duathlonie w lasku marcelińskim ?:) zawody na dystansie 5 biegu , 15 rowerem i 3 biegu Może być wesoło!

[michał bartoszak]

Eddie,
Jak poszlo w Lasku Marcelinskim? Kurcze - brakowalo nam Ciebie na naszej szkolce niedzielnej - bylo jakos tak cicho...
Pozdrawiam,

[Eddie]

Ostro było Dawno tak mnie podbiegi nie sponiewierały

[turecki7]

Edi Jak tam Duathlon??
jakieś wyniki?, kontuzje?..
Czekamy na krótki opis zdarzenia.

A niedzielnym sceptykom powiem tylko tyle:
NA MNIE DZIAŁA I H?.., CH?..I JUŻ!!.

Do następnego niedzielnego poranka.
ja przestawiam się na dobieganie do was z Suchego lasu w tę niedzielę spróbuję złapać was po pierwszym kółeczku.
Do zobaczenia