ZACZYNAM ....z niczym;)

[charm]

gąbki zdecydowanie nie, ale druty to dla mnie zbawienie niestety przy większym biuście bez fiszbin jest dużo gorzej...

Moja żona w sportowych stanikach porzuciła fiszbiny. Wymieniła jakiś czas temu Panache Sport na Shock Absorber i bardzo sobie chwali .

mój biust jakoś z shock absorberem nie chce się dogadać - zostaję przy panache

Tak BTW to zrzucenie wagi musiało cię kosztować jakieś potworne pieniądze na wymianę staników.

trochę tego było... zrobiłam hurtowe zamówienie w uk, trafiłam w promocji po 20zł/sztuka, kupiłam 5 w różnych rozmiarach
ale kilka w normalnych cenach też musiałam kupić, i niestety bolało...
ale może jeszcze kiedyś się przydają (jak nie mnie, to komuś)

[ania102]

beata nawet przy mniejszym biuście warto się wybrać do dobrego sklepu z doborem staników i poprzymierzać, do zwykłych sklepów już nie wchodzę, kupuję tylko "brytyjczyki" i staniki polskich, niszowych firm

charm na zdjęciu widać, że wiesz, jak powinien leżeć stanik:-)

Swoją drogą, biegałam dziś i znów widziałam kobiety, które biegały z latającymi na wszystkie strony biustami:-( Sklepy biegowe przy sprzedaży butów powinny proponować biegowe staniki! Nie wypuszczać bez nich.

[charm]

charm na zdjęciu widać, że wiesz, jak powinien leżeć stanik:-)

w końcu jestem jedną z "prekursorek" lobby biuściastych
kieeeedyś (w zamierzchłych studenckich czasach, jak miałam czas :P) prowadziłam akcje brafitingowe, uświadamiałam sklepy, byłam beta-testerką dalii i Ewy Michalak itd

[katekate]

Sklepy biegowe przy sprzedaży butów powinny proponować biegowe staniki! Nie wypuszczać bez nich.

to prawda

Beata, zobacz, ja się w nich zakochałam :uuusmiech:

[beata]

beata nawet przy mniejszym biuście warto się wybrać do dobrego sklepu z doborem staników i poprzymierzać, do zwykłych sklepów już nie wchodzę, kupuję tylko "brytyjczyki" i staniki polskich, niszowych firm

Pewnie tak, ale ja i tak uważam, że od dobrego stanika lepsze są regularne pompki, serio .
Ja nie potrzebuję fiszbin ani żadnych takich, bo mam stelaż naturalny, że tak powiem .

Ania, jakoś w tym roku bywam częściej na Agrykoli, np. byłam w ub. piątek wieczorem, czasem jestem w sobotę rano. Może kiedyś się spotkamy ,

[ania102]

beata gdybyś w któryś piątek wieczorem się wybierała w moje okolice, to koniecznie daj mi znać. Bardzo chętnie Cię znów zobaczę. Może natchniesz mnie do jeszcze szybszego biegania:-D W niedziele jestem rano - zawsze.

Co do regularnych pompek, to właśnie zaczęłam je od niedawna robić. Nie spodziewam się ich większego wpływu na mój biust.

[krzysztof.karczewski]

widzę, że długi weekend

[Mama Kin]

[maly89]

Nie u wszystkich taki długi Ja niestety tylko w piątek i w sobotę mogę delektować się błogim nicnierobieniem

[katekate]

u mnie w pracy termin długi weekend nie istnieje :-\

[charm]

u mnie w pracy obecnie zamiast weekendu istnieją.....nadgodziny.......

chyba nawet nie dam rady iść dzisiaj biegać

[katekate]

ooouuuu yeah!
85,5 km rowerowo
padam na pysio i cycki

[Mama Kin]

85,5?? wow

[katekate]

no ostatnio machnęłam 92
lubie takie wycieczki!

[beata]

Katekate, ale po tym rowerze będziesz miała moc!

Ja w czw tylko 42, ale za to szybko, i znowu musiałam się z kimś ścigać, ech . Jednak trzymanie na dystansie prędkości +/- 30km/h na moim ciężkim góralu w nogi trochę wchodzi .
A wczoraj tylko 24, ale bardziej roboczo - dojazd na zajęcia BBL i na wspinanie .