pardita - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pardita pisze:I zawiesiłam oko na pięknych Nike Pegasus+27 Trail w pięknej cenie 42 funtów.
Mierzyłam jeszcze NB 1080. Niech mi ktoś powie, dlaczego takie NB treningowe - szosowe i stadionowe - to baaaaajka, mięciutie jak kaczuszka...a te wszystkie trailówki to zawsze jakieś takie twardawe.... Może one dla twardzieli tylko
Amortyzacja w trailówkach jeśli jest to jest twardsza niż w butach szosowych, przede wszystkim dlatego, że zbyt miękka amortyzacja powodowałaby, że noga w bucie byłaby niestabilna... inaczej mówiąc źle czułabyś w nich podłoże i biegłoby ci się niepewnie, przez co noga byłaby bardziej narażona na skręcenia, poślizgi itd.

42 głupole to nie jest tak mało... poza tym Nike Pegasus Trail tak na prawdę nie są prawdziwymi trajlówkami, to raczej buty typu "all terrain", są niby trochę bardziej odporne na przemiękanie niż zwykłe Pegasusy, ale nie są wodoodporne. Czy wspominałem już, że gdzieś u mnie wala się para takich butów :bum: Nie bardzo mi pasują bo trochę kupiłem za małe... to znaczy do chodzenia są ok, ale do biegania powinny być o pół numeru większe (mam 45 a powinienem mieć 45,5). Za to są bardzo ładne i kosztowały mnie tyko 150 zł :usmiech:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:Strzel kiedyś jakąś słiit focię
No i co z tą fotką?
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

wolf1971 pisze:
Kanas78 pisze:Strzel kiedyś jakąś słiit focię
No i co z tą fotką?
ajj szajse, Woflik, muszę prosić Cię o cierpliwość fociną... ale co się odwlecze, to nie uciecze :)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Me też małe felery. Na kilku pierwszych treningach miałem obtarcia do krwi w prawym bucie w miejscu zszycia goretexu z cholewką, co nie zdarzyło mi się chyba od czasu kiedy pobiegłem maraton w Berlinie. Ale po kilku razach jakoś się z butem dotarliśmy i jest ok.
A ty Pardita narzekasz na Asicsy... :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:
Adam Klein pisze:Me też małe felery. Na kilku pierwszych treningach miałem obtarcia do krwi w prawym bucie w miejscu zszycia goretexu z cholewką, co nie zdarzyło mi się chyba od czasu kiedy pobiegłem maraton w Berlinie. Ale po kilku razach jakoś się z butem dotarliśmy i jest ok.
A ty Pardita narzekasz na Asicsy... :hahaha:
heh, punkt widzenia zależy od puntu siedzenia, a raczej biegania ;)
już nawet przestałam narzekać na NB ;)
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

Środa 25.01.2012
Bieganie po Nottinghamie
...siedząc przed monitorem mam Ciebie w Nottingham... a za chwilkę widzę Cię u mnie w krakowskim mieszkaniu:-))
Bardzo miło było mi Cię poznać - i mam nadzieję, że następne spotkanie będzie dłuższe... :-)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pardita bo to trzeba psinie butki biegowe na zimę nabyć.

ps. A pokaż ten plecak Deutera.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:Pardita bo to trzeba psinie butki biegowe na zimę nabyć.

ps. A pokaż ten plecak Deutera.
właśnie doprecyzowałam Deuter Futura Pro 38 :)
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

Pardita zeby tylko Twoj piesek nie doznal jakiegos urazu psychicznego. tego by brakowalo zeby mu sie odechcialo spacerkowac ... taki dystans to duzo dla psa, chyba ze z nim trenujecie i to byla jednodniowa niedyspozycja
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

„zrób sobie prz.erwę”
Ładne

25km biegu z psichem po śniegu, nie byle co!
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Fajnie pobiegać z psiakiem. Za mna zazwyczaj psy biegną i obszczekują, ale to takie zwykłe wiejskie burki. Te najfajniejsze zazwyczaj biegają za ogrodzeniem. Moje dwa ulubione to owczarek niemiecki z kaczuszką w pysku i wydaje się mówić pobaw się ze mną :oczko: Drugi to chyba owczarek podhalański, przyjaźnie szczeka i merda ogonem, jakby chciał pobiegać. A są jeszcze dwa ogromne dogi i buldog francuski na jednej posesji. Komicznie to wygląda :hahaha:
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mój pies realizuje ten sam plan treningowy co ja, więc zakładam, że ma taką samą formę - mimo to chyba 25 km to bym mu się bał zafundować. Zauważyłem, że po 15stym km udaje, że sika żeby chwilę spocząć.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

robbur pisze:Mój pies realizuje ten sam plan treningowy co ja, więc zakładam, że ma taką samą formę - mimo to chyba 25 km to bym mu się bał zafundować. Zauważyłem, że po 15stym km udaje, że sika żeby chwilę spocząć.
a to cwaniak...:P Moja Kudłata dziś cały poranek udawała bardzo zmęczonego pieska z bardzo chorą łapką, dzięki czemu miała podwójną dawkę czułości (szczególnie od swojego pana),ale przy wieczornym spacerze radośnie już leciała na dwór.
Awatar użytkownika
Kredk@
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 345
Rejestracja: 28 lut 2011, 13:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kobito!
Niezmiennie mnie zadziwiasz. ;-)
Mam nadzieję, że pies przeżył i jeszcze łazi. :hahaha:
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

Ju-hu! Gdzie jesteś? Tu czy tam? Co u Ciebie? :-)
ODPOWIEDZ