Sędzia mający wybiegane
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
- Życiówka na 10k: 34:47
- Życiówka w maratonie: 2:47:32
- Lokalizacja: Nienack
A dziękuję Pany
No nie powiem. W ciągu trzech tygodni to dwa różne światy
PS. Tak trochę się różnił. Wiesz trochę się podrinkowało, to jak miałem sprawdzać znowu te cyferki, to aż głowa zabolała (od cyferek, nie od % ).
Np uciekł fragment, że w serie A wpadły trzy bramki stadiony świata, w tym dwa z rzutów wolnych w okienko na polu, gdzie mogłyby paść się krowy.
Ogólnie to nie wiem, no poniosło mnie. Dawno czegoś podobnego nie doświadczyłem, a ponad 6% negative - nigdy.
No nie powiem. W ciągu trzech tygodni to dwa różne światy
PS. Tak trochę się różnił. Wiesz trochę się podrinkowało, to jak miałem sprawdzać znowu te cyferki, to aż głowa zabolała (od cyferek, nie od % ).
Np uciekł fragment, że w serie A wpadły trzy bramki stadiony świata, w tym dwa z rzutów wolnych w okienko na polu, gdzie mogłyby paść się krowy.
Ogólnie to nie wiem, no poniosło mnie. Dawno czegoś podobnego nie doświadczyłem, a ponad 6% negative - nigdy.
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
- adam99
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1032
- Rejestracja: 11 lip 2016, 16:12
- Życiówka na 10k: 40'20"
- Życiówka w maratonie: 3:13:21
- Lokalizacja: Słupsk
Gratulacje, świetny wynik!
Wysłane z mojego D6603 .
Wysłane z mojego D6603 .
5km - 20:02; 10km - 40:20; HM - 1:26:37; M - 3:13:21
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
"Wyniki nie przychodzą wtedy kiedy ich oczekujemy ale wtedy kiedy jesteśmy na nie gotowi"
Mój Blog
Komentarze
Garmin
"Coco jambo i do przodu..."
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9048
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Również gratuluję. Ładny bieg. Przygotowany byłeś i trafiłeś na swój dobry dzień
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Ło fuck jaki negative! :D Graty! Ciekawe czy to zasługa tak spokojnego otworzenia. Czy jakby tam już ruszyć mocniej to by i nie wpadło coś w okolicy 1:20. No mega mocna ta druga dycha, jest power!
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
No, zajebisty bieg. Nie ma co gdybać, trzeba się cieszyć wynikiem
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
- Życiówka na 10k: 34:47
- Życiówka w maratonie: 2:47:32
- Lokalizacja: Nienack
Panowie dziękuję bardzo za miłe słowa.
Co do samej taktyki biegu, to uwarunkowana została ona przez kilka czynników.
Po pierwsze przed trzema tygodniami męczyłem się we Włocławku (gdyby wydłużyć ówczesne 20,26km do HM to byłoby coś około 1.24.14 - czyli o 33s lepiej niż poprzednia życiówka, a przecież wiadomo, że zwykle wychodzi nam nieco więcej niż 21.0975km). Wówczas pierwsze dwa km pobiegłem po 3.48. Zatem założyłem sobie, że zacznę wolniej. Celem była poprawa PB i wynik minimum 1.23.59
Trasa w pierwszej części nieco się wznosiła i było lekko pod wiatr. Po 2 kilometrach było już jasne z kim będę biegł, bo grupa przed nami oddaliła się i musiałbym rzeźbić sam, aby do nich dołączyć, a tu miałem osłonę w postaci pacemakera 1 zawodniczki.
Po 8 kilometrach był długi 700-metrowy podbieg więc nie szarżowałem przed nim. Poza tym wiedziałem, że na górce wieje, bo już nie ma osłony lasu, a stamtąd do nawrotu około 1.8km. Trasę znałem całą jak własną kieszeń.
Z tego, co się dowiedziałem od znajomego, to poprzedzająca grupa miała około 50-60s przewagi na nawrocie.
Wynik rzędu 1.20.30 uważam był poza moim zasięgiem. Jedynie mogłem lecieć na powrocie cały czas swoim tempem, a nie trochę odpoczywać. Choć to może pozwoliłoby urwać z 10-15 sekund.
Ogólnie, to czytam blogi tutaj i chciałbym tak ciężko trenować, jak choćby Logadin. Zawsze to sobie obiecuję, może w końcu i zrealizować się uda
Z pewnością w uzyskaniu wyniku pomógł profil trasy oraz fakt, że były 2 zakręty i jeden nawrót i to wszystko .
Jeszcze raz bardzo dziękuję za Wasze słowa i życzę Wam nowych życiówek w kolejnych startach.
Co do samej taktyki biegu, to uwarunkowana została ona przez kilka czynników.
Po pierwsze przed trzema tygodniami męczyłem się we Włocławku (gdyby wydłużyć ówczesne 20,26km do HM to byłoby coś około 1.24.14 - czyli o 33s lepiej niż poprzednia życiówka, a przecież wiadomo, że zwykle wychodzi nam nieco więcej niż 21.0975km). Wówczas pierwsze dwa km pobiegłem po 3.48. Zatem założyłem sobie, że zacznę wolniej. Celem była poprawa PB i wynik minimum 1.23.59
Trasa w pierwszej części nieco się wznosiła i było lekko pod wiatr. Po 2 kilometrach było już jasne z kim będę biegł, bo grupa przed nami oddaliła się i musiałbym rzeźbić sam, aby do nich dołączyć, a tu miałem osłonę w postaci pacemakera 1 zawodniczki.
Po 8 kilometrach był długi 700-metrowy podbieg więc nie szarżowałem przed nim. Poza tym wiedziałem, że na górce wieje, bo już nie ma osłony lasu, a stamtąd do nawrotu około 1.8km. Trasę znałem całą jak własną kieszeń.
Z tego, co się dowiedziałem od znajomego, to poprzedzająca grupa miała około 50-60s przewagi na nawrocie.
Wynik rzędu 1.20.30 uważam był poza moim zasięgiem. Jedynie mogłem lecieć na powrocie cały czas swoim tempem, a nie trochę odpoczywać. Choć to może pozwoliłoby urwać z 10-15 sekund.
Ogólnie, to czytam blogi tutaj i chciałbym tak ciężko trenować, jak choćby Logadin. Zawsze to sobie obiecuję, może w końcu i zrealizować się uda
Z pewnością w uzyskaniu wyniku pomógł profil trasy oraz fakt, że były 2 zakręty i jeden nawrót i to wszystko .
Jeszcze raz bardzo dziękuję za Wasze słowa i życzę Wam nowych życiówek w kolejnych startach.
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1490
- Rejestracja: 12 lip 2017, 22:48
- Życiówka na 10k: -
- Życiówka w maratonie: -
Trochę podobną sytuację mamy z treningami.
Jesli miałbym tylko coś zasugerować odnośnie szkicu planu treningowego to tworzyłbym go od tyłu od momentu docelowego startu... Zabierzesz od razu kilka tygodni na BPS (nie wiem ile pod maraton bo maratonów na razie nie tykam). Treningi rozpisywalbym w formie bloków. Na dany tydzień tylko szkic treningów jakościowych reszta zapychacze w formie BSów. Treningi i tak z dnia na dzień pewnie będziesz modyfikować. W sumie ode mnie tyle ale chętnie podyskutuje bo też się dopiero szkole i docieram z treningami.
Ładna trasa biegowa
Jesli miałbym tylko coś zasugerować odnośnie szkicu planu treningowego to tworzyłbym go od tyłu od momentu docelowego startu... Zabierzesz od razu kilka tygodni na BPS (nie wiem ile pod maraton bo maratonów na razie nie tykam). Treningi rozpisywalbym w formie bloków. Na dany tydzień tylko szkic treningów jakościowych reszta zapychacze w formie BSów. Treningi i tak z dnia na dzień pewnie będziesz modyfikować. W sumie ode mnie tyle ale chętnie podyskutuje bo też się dopiero szkole i docieram z treningami.
Ładna trasa biegowa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
- Życiówka na 10k: 34:47
- Życiówka w maratonie: 2:47:32
- Lokalizacja: Nienack
Dzięki Mati
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Gratulacje osiągniętego podium, chociaż ja bym się trochę wkurzył na formułę "wygrany bierze wszystko".
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
- Życiówka na 10k: 34:47
- Życiówka w maratonie: 2:47:32
- Lokalizacja: Nienack
Dzięki Michał. Ogólnie też trochę to irytujące, ale z drugiej strony byli najlepsi a i zwycięzców bardzo lubię, bo naprawdę fajni ludzie. Wygrali zasłużenie
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
To pocisnąłeś! Graty! Książki też spoko, chociaż Maszyny to takie bardziej dla nastolatków (mi się podobało :P + niedługo na ich podstawie film wchodzi do kin, kręcony przez Petera Jacksona).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
- Życiówka na 10k: 34:47
- Życiówka w maratonie: 2:47:32
- Lokalizacja: Nienack
Dziękuję Czytam zwykle w podróży, a że będą święta to i o rodzinne Mazury i Podlasie zahaczę, to i będzie co czytać.
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
- jacekww
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2333
- Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
- Życiówka na 10k: 38:27
- Życiówka w maratonie: 3:53:44
- Lokalizacja: Łódź
Gratuluję , ale na wiosnę to już samo bycie wypoczętym nie wystarczy
Blog - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=55203
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
Komentarze - http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=55204
Biegam swoje, co nabiegam to moje.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 737
- Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
- Życiówka na 10k: 34:47
- Życiówka w maratonie: 2:47:32
- Lokalizacja: Nienack
Dzięki Jacek. Co do bycia wypoczętym miałem też na myśli fakt, że nie sędziowałem 2-3 meczów dzień wcześniej . Ale przed DOZ Maraton Łódź i tak pewnie wyginka ze dwa tygodnie. Tylko pogodę tym razem lepszą wyczaruj
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]