Krzychooo - komentarze

[Krzychu M]

Niestety na maratonie po osłabnięciu się już nie przyspiesza,tylko bardziej zwalnia.....ciekawe co się stało?
Wydawało się,że jest dobrze przygotowany.

[Krzychu M]

3:21:40.
Gratulacje,zostałeś maratończykiem.
Wynik jak każdy do poprawienia.Chciałbym mieć taki debiut.

[panucci10]

3:21:40.
Gratulacje,zostałeś maratończykiem.
Wynik jak każdy do poprawienia.Chciałbym mieć taki debiut.

Gratki! Życiówka to życiówka i nie ma co dyskutować czy słaba czy tez nie !
Ja w debiucie miałem 4:01 a 3tyg później 3:53 tak że wynik jest super jak na debiut!
Wiadomo jest co poprawić i jest po co trenować. Również tak jak i Krzysiek jestem ciekawy co nie zagrało!
W końcu był dobrze przygotowany i pewny siebie, choć wg mnie moze aż za bardzo pewny siebie
Jednak "pan maraton" pokazał swoje złe oblicze

[Glonson]

Gratuluję debiutu i życiówki!

[neevle]

Wiem, że to zawsze trochę gryzie, jak się celu nie zrealizuje, ale tak jak chłopaki wyżej pisali - ogólnie patrząc, to bardzo dobry czas jak na debiut. Wiesz już, z czym to się je, następnym razem będzie łatwiej. dlatego tak czy inaczej - gratulacje.

[kasia41]

Gratulacje!!!Życiówka jest i to jest najważniejsze!

[katekate]

gratulacje Krzysiu, tak czy siak piękny wynik jak na debiut!

[Skoor]

Moze to bylo to "frycowe debiutanta"

[kasia41]

Ojej Tomek żebym tylko ja takiego frycowego nie zapłaciła

[le0n71]

Gratulacje !!. Debiut za tobą. No i życiówka jest, chociaż ciebie pewnie taki wynik nie ucieszył.
Ja na wiosnę też celowałem w 3:15 i też trochę zabrakło. To jest właśnie niszcząca siła maratonu

[krzychooo]

No jestem. Siedze na stadionie z rodzina i plakac mi sie chce. Tak na szybko. Do 20 km luz. Potem 10km wislostrada pod wiatr. Pusto i nie bylo z kim sie schowac. Pogoda, no coz slonce swoje zrobilo. Od 22-23 km przypomnial o sobie staw skokowy dwa razy w przeszlosci skladany. Nie myslalem ze jeszcze kiedys to wyjdzie. Tempo trzymalem na granicy akceptowalnosci bolu stawu. Potem scianka i pozamiatane. Marzylem tylko o mecie. Nawet finiszowac mi sie nie chcialo. Jestem ku...wa za ambitny i za ambitny cel byl widocznie. Jestem zawiedziony. Dziekuje ze kibicowaliscie. Jak wroce do domu jutro to moze cos napisze wiecej

[Skoor]

Ojej Tomek żebym tylko ja takiego frycowego nie zapłaciła

Mam nadzieje, że nie, ale przy aratonie ponoć nic nie wiadomo

[lipton]

Krzychu, nie łam się. Tak jak pisali przedmówcy, 3:21 to i tak b. dobry czas jak na debiut. Chyba każdy bardzo ambitny amator musi zapłacić frycowe debiutanta. Jest co poprawiać i o co dalej walczyć!

[Hael]

Właśnie, z 3:20 można się sporo poprawiać i mieć z tego dużą frajdę i motywację. Tak, czy owak masz już pierwsze doświadczenia i wiesz co cię czeka najgorszego. Gratuluję, a wynikiem się nie przejmuj, jest bdb, zobacz na statystyki zawodów.

[sosik]

Gratulacje - na debiut to wynik świetny i dobra baza na przyszłość