PZLA proponuje: obowiązkowa licencja dla biegaczy - amatorów

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

akatasz pisze: poczytaj jeszcze artykuł Marcina Nagórka bo wyciąga on ciekawe fakty
to prawda. prócz wątku ubezpieczeń interesująca jest sprawa z ostatniego akapitu
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
New Balance but biegowy
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

[quote="tombzd74"]Ja raczej z inne beczki...[/quote="tombzd74"]
Jest takie powiedzenie, że jak każdy sam pomyśli o sobie, to o wszystkich będzie pomyślane.
Czasy kiedy partia/sekretarze/urzędnicy myśleli za obywatela i mówili mu co jest dla niego najlepsze skończyły się podobno 25 lat temu.
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

tombzd74 pisze:Podobnie jest z obowiązkowym ubezpieczeniem samochodu
Nie jest podobnie. NNW jest tu odpowiednikiem AC które obowiązkowe nie jest. Ubezpieczenie OC miałoby jakiś sens, NNW przy niskiej stawce nie ma.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Marcin od lat specjalizuje się w tropieniu spisków wokół wielkiej kasy z PZLA, teraz wyśledził Roberta Korzeniowskiego, kiedyś śledził sprawy wokół Bogusława Mamińskiego, ja też byłem wtedy w to wciągnięty i dzisiaj mi z tego powodu głupio.
rundek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 24 lis 2012, 11:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zwykły skok na kasę. Zobaczyli, że coraz więcej ludzi bierze udział w biegach amatorskich i zwęszyli kasę nie tylko od organizatorów, ale co bardziej bezczelne od biegaczy.
Czyli co, gdybym na starość chciał spełnić swoje marzenie i doczłapać do mety któregoś z maratonów musiałbym;
1) zarejestrować się w bazie PZLA
2) opłacać co roku jakiejś firmie ubezpieczeniowej NW
3) przechodzić pewnie co roku badania lekarskie płatne.
Debilizm podszyty pazernością. Tak oto z pięknej idei robi się bagno!
A jak ktoś jest chory to co, ma już szlaban na całe życie na uczestnictwo w jakichkolwiek zawodach amatorskich?
Beze mnie Panowie z PZLA.
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ps. A kiedy robiliście ostatnio badania i mieliście konsultację z lekarzem medycyny sportu?
- w zeszłym roku. Natomiast Twoja sugestia, że PZLA powinien się tym zająć ma tyle samo sensu, co oznajmienie, że by jeździć samochodem powinienem wykupić przegląd w Polskim Związku Motorowym.

pzdr
j/a
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:ja też byłem wtedy w to wciągnięty i dzisiaj mi z tego powodu głupio.
a to w takim razie sorry. dobrze że jako bieganie.pl nie pisaliście o tym więcej. dobrze że nie pytałeś jak to jest że wszyscy pamiętają prezentację o licencjach dla biegaczy a PZLA stoi na stanowisku ze rzecz przedstawi dopiero za pół roku.
przecież komuś mogłoby być głupio.

ps. na slajdzie wisi "istnieje możliwość/zaleca się wykupu tego typu ubezpieczeń poprzez partnera PZLA" pszypadeg?
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
jarovit
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 04 lis 2014, 08:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

i mieliście konsultację z lekarzem medycyny sportu?
Bardzo dobre pytanie. Biegacz truchtający sobie po lesie w niedzielę, siada nagle do netu i szuka lekarza z certyfikatem ptms (bo to chyba o taki chodzi). Tak to ma wyglądać?
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Marcin od lat specjalizuje się w tropieniu spisków wokół wielkiej kasy z PZLA, teraz wyśledził Roberta Korzeniowskiego, kiedyś śledził sprawy wokół Bogusława Mamińskiego, ja też byłem wtedy w to wciągnięty i dzisiaj mi z tego powodu głupio.
Nie mam zamiaru Marcina gloryfikować, ale On raczej próbuje pokazać patologię i bagno jakie jest w PZLA, a nazwiska i konkretne sprawy wypływają przy okazji.
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja mam propozycję poczytajcie sobie co to są Mastersi w kolarstwie jak to wygloda, jak wyglodaja licencje dla amatorów a takimi amatorami są mastersi. Poczytajcie sobie jak się robi badania u lekarzy sportowych i tematu ubezpieczeń. PZKOL komisja masters.


Mój syn ma 10 lat trenuje kolarstwo torowe i nia ma jakiegos problemu z badaniami u lekarza sportowego , licecnją od przyszłego roku żaka itd. itd.

Tompoz
Tompoz
rosomak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 29 maja 2008, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Rozmowa z Januszem Szydłowskim:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=7&id=7249

Chyba jednak dobrze, że nie pisaliśmy o tym więcej bo Jabbur i inni prezentowali jakieś totalne farmazony.
Zastanawiam się, czy Ty w ogóle obejrzałeś sobie ten materiał. :niewiem:

Pan Szydłowski mówi o tym, że karta biegacza nie będzie warunkiem dopuszczenia do startów. Ale, od około 15:20, a zwłaszcza Twoje pytanie i odpowiedź 16:20, tam gdzie jest mowa o ubezpieczeniach, przecież to co pan Szydłowski przyznaje - to to, że de facto właśnie tak będzie. Posiadanie karty biegacza w niektórych biegach będzie wymagane, żeby w nich wystartować.
Na koniec jest mowa o przedsięwzięciu biznesowym. Pan Szydłowski również przyznaje, że pomysł powstał po to, żeby wyciągnąć pieniądze. Osładza to stwierdzeniem, że nie od biegaczy, ale od sponsorów. Jakich sponsorów, sponsorów PZLA? Nie, od sponsorów imprez biegowych. Oni ich nie wyszukali, ale oni się chętnie przyłączą do dojenia. A ponieważ gros imprez jest finansowane w dużej mierze z pieniędzy publicznych, to jest to również skok na publiczną kasę.
Gdybyś zechciał zadać jeszcze parę pytań opierając się na slajdach z koknurencyjnego portalu, to ciekawe co jeszcze by się potwierdziło.

*********

To przywoływanie religii przez kolegów jest śmieszne. Ja rozumiem, że lewicującemu anyklerykałowi wszystko się z dupą kojarzy, ale akurat gros tego, co mówi pan Szydłowski wpisuje się pięknie w zupełnie inny schemat. Ten, który jest wprowadzany w życie od wielu lat, który urzędnicy i politycy mają często na ustach - "Musimy to wprowadzić w życie bo tego oczekuje od nas Europa, takie są wymogi Unii Europejskiej, skoro zagłosowaliśmy za wejściem do UE to teraz musimy wprowadzać w życie wszystkie pomysły i propozycje które ktoś gdzieś na zachód od nas wysmaży". Co, koledzy nie znają tego schematu? :hahaha:
Ostatnio zmieniony 25 lis 2014, 11:05 przez rosomak, łącznie zmieniany 1 raz.
Nazwanie psa Cezar nie robi z niego Imperatora
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

Tompoz, mój też ma prawie 10, trenuje piłkę nożną i w klubie jest wymóg żeby miał badania. Klub idzie nawet na rękę rodzicom i organizuje te badania co pół roku. Wydaje się mieć to sens bo po pierwsze chodzi o nieletnich a po drugie to sport kontaktowy, nie takie pitu-pitu jak bieganie. Wydaje się, bo jak takie badanie wygląda?

Syn był zmierzony i zważony. Miał przyłożony stetoskop do klaty. Był też wywiad: "-Choruje na coś? -Nie."

40zł

Wychodzi ok 13zł za minutę. Chciałbym tak zarabiać. I gdybym był lekarzem - absolutnie zalecałbym obowiązkowe badania każdemu sportowcowi!
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

rosomak pisze:gros tego, co mówi pan Szydłowski wpisuje się pięknie w zupełnie inny schemat. Ten, który jest wprowadzany w życie od wielu lat, który urzędnicy i politycy mają często na ustach - "Musimy to wprowadzić w życie bo tego oczekuje od nas Europa, takie są wymogi Unii Europejskiej, skoro zagłosowaliśmy za wejściem do UE to teraz musimy wprowadzać w życie wszystkie pomysły i propozycje które ktoś gdzieś na zachód od nas wysmaży". Co, koledzy nie znają tego schematu? :hahaha:
to prawda. to jest ten schemat. tyle że ten schemat to prawie zawsze fałszywa zasłona dymna. jak pogrzebiesz w temacie to okazuje się że albo unia nie wymaga, albo można się było postawić. tyle że nikomu z podejmujących decyzje nie byłoby to na rękę
Ostatnio zmieniony 25 lis 2014, 11:11 przez f.lamer, łącznie zmieniany 1 raz.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

rosomak pisze:
To przywoływanie religii przez kolegów jest śmieszne. Ja rozumiem, że lewicującemu anyklerykałowi wszystko się z dupą kojarzy, ale akurat gros tego, co mówi pan Szydłowski wpisuje się pięknie w zupełnie inny schemat. Ten, który jest wprowadzany w życie od wielu lat, który urzędnicy i politycy mają często na ustach - "Musimy to wprowadzić w życie bo tego oczekuje od nas Europa, takie są wymogi Unii Europejskiej, skoro zagłosowaliśmy za wejściem do UE to teraz musimy wprowadzać w życie wszystkie pomysły i propozycje które ktoś gdzieś na zachód od nas wysmaży". Co, koledzy nie znają tego schematu? :hahaha:
dodałbym jeszcze, że zawsze wiedzą lepiej co jest dobre dla obywatela. Smutne standardy.

Dziwi mnie tylko, dlaczego bieganie.pl ma dziwnie przychylny stosunek do tego pomysłu
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

rosomak pisze:To przywoływanie religii przez kolegów jest śmieszne. Ja rozumiem, że lewicującemu anyklerykałowi wszystko się z dupą kojarzy
No no, tylko nie lewicującemu! I coś Ci się chyba też pomyliło z tą dupą, to klerykałom wszystko się z nią kojarzy bo stanowi tabu ;)

BTW, zabawna historia z tym przykładem, widać jak się czyta kilka for na raz to się zapomina co się gdzie przeczytało, i potem można się tak zabawnie machnąć że się napisze to samo co się przeczytało na tym samym forum :hahaha:
Ostatnio zmieniony 25 lis 2014, 11:15 przez Gwynbleidd, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ