Bartek Mejsner- zimny prysznic?

[Qba Krause]

nie rozumiem nowoczesnej poezji.

[bmejsi]

Nowoczesna poezja jest dla nowoczesnych ludzi.

[rubin]

poezja, proza, ale przyciasnawe buty?

[bmejsi]

mam podejrzenie, że pralka je zmniejszyła, w życiu się nie przyznam, że mi stopy rosną

[rubin]

ale czemu nie? było by to nawet ... poprawne politycznie

[bmejsi]

Przerażasz mnie i wprawiasz w zadumę nad polityczną wagą stóp. Bo czy kacze są duże czy przereklamowane?

[rubin]

no tak, z poprawnością jak z heblowaniem desek do sauny
ale rosnącymi stopami bym się tak nie przejmowała - na dużych zawsze to łatwiej równowagę utrzymać, czy pod górę, czy też w dół

[rubin]

powodzenia w Bydgoszczy! pierwszy raz usłyszałam o "dwumaratonie";
w nagrodę byłaby Anarchia z "39 i pół" (coś się zgadza ?), ale oszczędzę, bo to wyjątkowo kiepski kawałek

[kachita]

Powodzenia! O dwumaratonie słyszałam i nawet mam takie nieśmiałe marzenie, że w niedługiej przyszłości może nawet bym spróbowała spróbować

[bmejsi]

39 i pół, 39 i pół nie wiem o co biega, zupełnie, omijam
A jeśli chodzi o dwumaraton to jedyna moja jak dotychczas porażka biegowa, tzn jedyny nieukończony bieg. Pierwszego dnia oczywiście bez problemu, drugiego tylko połówka. Mam nadzieję, że teraz mam twardsze..te no

[kachita]

No wiesz, UTMB przebiegłeś, to tego nie przebiegniesz?

[bmejsi]

łe tam UTMB, dwumaraton bydgoski to jest dopiero wyzwanie...te kółka niezliczone kręcone wokół kanału i jeżyki czekoladowe stwardniałe na mrozie i Barbara Gil dublowana osiemnastokrotnie i ..wogóle

[kachita]

O jacie, po takiej reklamie to już wiem, że na pewno tam pojadę - jak zdrowie pozwoli

[rubin]

ot co; ale jak często te okruchy życia zaczynamy wyłapywać dopiero wtedy, gdy już za bardzo porozsypują się po kątach; zanim je zauważyć i wyzbierać - najsmakowitsze kąski pająki za obraz wciągną; pozbyć się obrazów? wytępić pająki? nie .... jutro nakruszy się znowu, na szczęście

serio tak zasuwasz na podbiegach z ciężkim plecakiem? czy po prostu chcesz mnie ... wyeliminować ?

[bmejsi]

Oj zaraz wyeliminować, ja widzę skuteczność takiego środka treningowego z własnej obserwacji. W zeszłym roku jak byłem z rodziną na nartach, robiliśmy z żoną naprzemienne dyżury z małą córcią i żeby nie zmarznąć, pakowałem ją do nosidła i biegałem pod górę i na dół...pod górę i na dół. Jak potem ją wyjąłem to samo mi się wbiegało...i ludzie trochę mniej się gapili.
p.s. jeden facet nawet zdjęcia mi robił