40 lat minęło... -komentarze
Moderator: infernal
- nestork
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 705
- Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26
Proszę:
I dłuższa - mało samochodów, chodniki w 80% odśnieżone.
I dłuższa - mało samochodów, chodniki w 80% odśnieżone.
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Niestety, obrazki się nie wyświetlają. Najpierw myślałam, że to tylko w pracy mi coś poblokowali, ale na domowym laptopie jest tak samo. Widzę, że wrzucone na jakiś googlowy serwer - pewnie dostęp ograniczony do prywatnego. Takie coś widzę: http://imgur.com/f6zrYA6
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- nestork
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 705
- Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26
Dzięki za spostrzeżenie - nie wiedziałem, że tak się dzieje, u mnie działa
Wrzucę na ogólnodostępny serwer i wkleję już w swoim blogu biegowym, coby Leonowi nie śmiecić
Wrzucę na ogólnodostępny serwer i wkleję już w swoim blogu biegowym, coby Leonowi nie śmiecić
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Trochę w temacie, zważywszy na to, że Leon ciągle narzeka na śnieg do czego zresztą z chęcią dołączę
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Kurde ja też już mam dość tego śniegu nie mam jak drugiego zakresu latać,za to siły biegowej to narobiłam na cały sezonneevle pisze:Trochę w temacie, zważywszy na to, że Leon ciągle narzeka na śnieg do czego zresztą z chęcią dołączę
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
- neevle
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
- Życiówka na 10k: 42:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Widząc Twój komentarz spodziewałam się raczej zjechania, że narzekamy zamiast biegać swoje i budować siłę, ale pozytywnie się zaskoczyłam.
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
chyba się Kaśka w końcu zmęczyła
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
U mnie właśnie sypie. Z jednej strony to fajnie, bo są ferie i dzieciaki się cieszą, no ale na szybsze bieganie nie ma szans. Ja dzisiaj jeszcze odpuściłem, bo po wczorajszym oddaniu krwi trochę słabo się czułem (wyjątkowo). Jutro chyba się w końcu zdecyduję i wykupię karnet na miesiąc na siłownię, bo coś nie zapowiada się na razie na poprawę warunków do biegania.
10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1444
- Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: 42.23
- Życiówka w maratonie: brak
Magda ja jestem człowiekiem nie robotemneevle pisze:Widząc Twój komentarz spodziewałam się raczej zjechania, że narzekamy zamiast biegać swoje i budować siłę, ale pozytywnie się zaskoczyłam.
Eeee do zmęczenia to jeszcze daleko, ale zniechęcona to już jestemkatekate pisze:chyba się Kaśka w końcu zmęczyła
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Nie narzekam.Totalny brak chęci na szybkie bieganie a w śnieżnej scenerii jest przyjemniej.
Żeby jeszcze tak nie wiało.Ostatnio przy bezwietrznych -13st było lepiej niż dziś przy -5st.
Zawsze zamiast 2iego zakresu można polatać fartlek albo kros aktywny.Tempo nie istotne,ważne aby
utrzymać zadaną intensywność.
Żeby jeszcze tak nie wiało.Ostatnio przy bezwietrznych -13st było lepiej niż dziś przy -5st.
Zawsze zamiast 2iego zakresu można polatać fartlek albo kros aktywny.Tempo nie istotne,ważne aby
utrzymać zadaną intensywność.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
ojej, na razie chłodzić 2/3 razy dziennie, potem, jak ból przejdzie delikatnie rozmasować mam nadzieję, że to "tylko" przeciążenie płaszczkowatego... zdrówka!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
A czy ten ból pojawił się po treningu (chyba zrobiłeś cały, kończąc BS-em), czy w jego trakcie?
To może być naciągnięty mięsień płaszczkowaty (miałem z nim problem na początku przygody z bieganiem).
To może być naciągnięty mięsień płaszczkowaty (miałem z nim problem na początku przygody z bieganiem).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Bolało już na końcowym BS-sie. Póki co boli coraz bardziej. Nigdy wcześniej nie miałem z tym mięśniem problemu. Właśnie wrzuciłem kompres do zamrażarki. Najwyraźniej przegiąłem z intensywnością. Chyba trzeba będzie odpocząć kilka dni. Cóż, za błędy się płaci.
10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2700
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Ja przy bólu w tej części łydki stosowałem uciskowo bandaż elastyczny. I z takim bandażem na łydce pobiegłem swoje pierwsze zawody (Półmaraton Ślężański).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1712
- Rejestracja: 24 lis 2011, 07:48
- Życiówka na 10k: 40:28
- Życiówka w maratonie: 03:24:00
- Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Trochę poczytałem w sieci. Trzeba przede wszystkim porozciągać delikatnie. To jest kara za lenistwo i nierozciąganie mięśni po każdym treningu. Na razie mam bardzo spiętą tą okolicę i boli przy chodzeniu. Jutro chłodzenie i rozciąganie
10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE