Aparaty cyfrowe

[Adam Klein]

Tak, IBM, jest najtańszy w zł za kilobajt
Ale na pewno pamięci chipowe sa lepsze tylko sporo droższe.

Cyfrówki w aparatach telefonicznych obawiam się, że nie nadają się do niczego - mała matryca ale przedewszystkim fatalna optyka - mój kolega ostatnio taki kupił - tylko z małej odległosci mozna było jako tako poznać kto jest na zdjęciu - może to był jakiś fatalny model (jakaś Motorolla) ale nie wieżę w te aparaty.

[Montano Corridore]

A co powiecie o Kyocera Finecam L3. Właśnie z myślą o bieganiu i fotografowaniu. Cena niewygórowana 999PLN. Do tego ładowarka. Resztę trzeba dokupić (akumulatorki i kartę pamięci ).

http://www.kyoceradigital.pl/kyoceradig ... produkt=cf

Warto czy nie,bo jestem nieobeznany w branży.

[Adam Klein]

Montano - wydaje mi się, że ten aparat jest ok.
Choć wydaje mi się trochę za duży do biegania. Ale niestety oczywiście im mniejszy tym droższy.

Za podobną cene jest chyba do dostania aparat Sony Cyber Shot DSC-P52. Matryca tej samej wielkości choć niestety zoom tylko 2-krotny a w Kyocerze 3-krotny.
Ale Sony jest raczej lepiej oceniane jeśli chodzi o cyfrowe aparaty. Poza tym masz w zestawie kartę malutką kartę (16 MB) - ale to jest zawsze coś.
Ja bym sie jeszcze rozejrzal na Twoim miejscu - popatrz choćby na allegro co ludzie sprzedają, poetm sprawdź jakie to ma notowania: www.dpreview.com, www.cnet.com.

Ale - ta Kyocera nie jest na pewno zła.
Więc nie chcę Cię zniechęcać a jedynie zachęcić do jeszcze chwile poszukania.

[Adam Klein]

Tu jest przykłąd jakiegoś niedrogiego aparatu - matryca wprawdzie 2M ale to naprawdę do celów internetowych a nawet wydruku 12x15 jest ok.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=19895075

[gato]

Fredzio, pomóż proszę.

Może to niezupełnie do tematu, ale chyba nie warto zakładać osobnego.
Otóż, ostatnio zostałem szczęśliwym właścicielem Canona G5. Szybko okazało się, że dołączona do niego karta 32MB jest zbyt mała, postanowiłem więc zainwestować w nową.
I tu pojawia się kwestia zasadnicza: czy do tego modelu nadaje się  szybka karta CF, np Kingston High Speed, czy SanDisc Ultra II. Czy aparat jest w stanie wykorzystać możliwości karty, czy nie?
Zadałem to pytanie już wielu ludziom ale nikt nie chce powiedzieć nic na pewno, tylko słyszę same "chyba".
Wysłałem też maile ze strony Canona, ale bez odzewu.
Czy ktoś coś wie?
Fredzio, wiesz coś?

[Adam Klein]

Gato
Ja nie powiem, że chyba. Ja to sprawdzę i zaraz Ci odpowiem.
Ale zanim sprawdzę, to powiem Ci, że jestem pewien, że dowolny CF I czy II bedzie na pewno działał w Canonie G5.

[Adam Klein]

Tak jak myślałem:

- Compact Flash Type I or Type II
- IBM Microdrive supported

Tak więc spoko - dowolony CF albo Microdrive

Ale Gato - mój komentarz co do szybkości.
Ci producenci pisza na swoich kartach Ultra Speed itd - to jest tylko marketing. One są oparte na tej samej technologii. One wszystkie są Ultra Speed. Tak naprawdę Typ I i Typ II różnią się od siebie tylko grubością - Typ II jest grubszy. Jeśli masz slot do Typu II ( a tak jest w G%) to oczywiście Typ I też pasuje.
Jedyne co bym na twoim miejscu rozważył, to jest to, czy nie zdecydować się na zakup Microdrive - IBM, Hitachi czy jakiś inny.
To jest wprawdzie troszke wolniejsza pamięć - bo opiera sie na mechaniecznie obracającym sie dysku - ale tańsza (w przeliczeniu na MB) i nie wiem czy nie bardziej niezawodna.
Nie mam teraz zbytnio czasu żeby poszukać - ale napewno jacys fanatycy robią porównania usterkowości tych kart - i nie zdziwiłbym sie gdyby się okazało, że Microdrive jest mniej usterkowy.
Chciałem powiedzieć, zę jest dużo tańszy ale własnie widzę, ze pamięci CF sporo staniały (nie sledziłem tego ostatnio)
512 MB CD widzę, ze na Allegro można kupić za około 370 zł a 1GB Microdrive Hitachi za 700 zł.
To są najniższe ceny jakie do tej pory widziałem.
Jak ja kupowałem mój Microdrive - za 1GB zapłaciłem 800 zł a 1 GB CF kosztował wtedy 1500 zł - teraz wydaje mi się, że jednak nadal jest droższy - widzę, że 512 CF kosztuje gdzie indziej ponad 500 zł a 2 MB aż 2500 zł.

To tak - do Twojej rozwagi.

(Edited by FREDZIO at 11:33 pm on Jan. 14, 2004)

[gato]

Dziękuję Fredzio za szybki odzew, ale nie jestem pewien, czy dobrze zadałem pytanie, bo w odpowiedzi nie znalazłem tego, co rozwiałoby wątpliwości.

Już wyjaśniam.
Szybkość transferu w karcie CF podaje się osobno do up i downloadu, jako wielokrotność 150kB/sek.
Np zapis 8x oznacza szybkość 8x 150=1,2MB/sek i to jest karta "standartowa".
A taka karta:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=19817895
ma prędkości 44x/22x, co oznacza odczyt z prędkością 6.5MB/sec.  i zapis z prędkością  3,2 MB/sec.
Karta SanDisc
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=19952647
jest jeszcze szybsza.
Chodzi o to, że spotkałem sie z opiniami, że Canon nie może korzystać z technologii SLC, odpowiedzialnej za szybkość transferu danych z i do aparatu. Aparat będzie je obsługiwał, ale ze zwykłą prędkością 8x.
Jeżeli tak jest w istocie, to nie ma sensu kupować szybkiej karty, bo jest droższa a nie da się wykorzystać jej możliwości.

Wtedy rzeczywiście najlepiej skupić się na znalezieniu karty  lub microdrive'a 1GB w najniższej możliwej cenie z najlepszego możliwego źródła.

A może według Ciebie nie warto wcale się tą szybkościa podniecać, chociaż czekanie na transfer jest dla mnie najpoważniejszą wadą G5 i wkurzające jest czekanie na zrzucenie głupich 32MB na dysk.

???

[Adam Klein]

Wydaje mi się bardzo prawdodpodobne, że czytniki kart (chocby te w aparatach) mogą nie radzić sobie z obsługą tak szybkiego zapisu - szybkość i tak nie może być wieksza niż ma to w specyfikacji aparat. Poszukaj w specyfikacji Canona - jaka jest szybkość transferu.

Ale ja bardzo na to uwagi nie zwracam. Mam 1 GB i zaczynając to zrzucać choćby na płytę jestem przygotowany na to, że jakiś czas to musi potrwać.
Tak więc - rzeczywiście - ja sie tymi szybkościami nie podniecam.

Odsyłam do specyfikacji aparatu - tam musi być to gdzieś zapisane.

[jaceksik]

przepraszam, że odświeżam tak stary wątek, ale potrzebuje pomocy w kwestii kupna mini aparatu. Chciałbym podczas biegu od czasu do czasu zrobić kilka zdjęć lub nagrać jakiś filmik, lecz zwykłe aparaty cyfrowe dla mnie są za ciężkie i za duże, więc proszę o rade czy zna ktoś tego typu sprzęt o miniaturowych gabarytach? Ja szukając znalazłem jakiś, ale nie wiem jak z jakością, wydaje mi się, że nie będzie to najlepsza opcja, może zna ktoś tego typu sprzęt, sprawdzony? Ja znalazłem coś takiego:
http://allegro.pl/najmniejsza-mini-kame ... 48889.html
http://allegro.pl/mini-dv-kamera-aparat ... 68654.html

Liczę na pomoc:)