W kwietniu mam zamiar przebiec swój pierwszy maraton. Biegam od 2015 roku. Mam za sobą sporo biegów na 5 i 10 km. Życiówka na 10 km, to 00:42:17. Przebiegłam także dwa oficjalne półmaratony, najlepszy z czasem 01:32:55, oczywiście poza tymi dwoma oficjalnymi przebiegłam jeszcze kilka na treningu. Rok temu przebiegłam na treningu 28 km- moje dotychczasowe najdłuższe wybieganie. Od października przygotowuje się do maratonu- biegam 4 razy w tygodniu, średni kilometraż to 35-45 km, staram się robić trochę interwałów na bieżni, podbiegów, średnich i dłuższych wybiegań. Oprócz tego raz w tygodniu robię sobie trening siłowy (podnoszenie sztangi, przysiady z nią). Najważniejsze! nie biegam na żadne tempo, oczywiście podczas treningu włączam sobie endomondo, żeby wiedzieć ile km przebiegłam, jednak nie ścigam się z czasem. Biegam na czuja, tak jak mnie nogi poniosą. Jak myślicie dam radę przebiec maraton? Macie dla mnie jakieś rady? Z góry dziękuje za pomoc!
Chcę przebiec pierwszy maraton! Dam radę? :D Proszę o pomoc
-
paula95
- Rozgrzewający Się

- Posty: 2
- Rejestracja: 18 gru 2018, 22:34
- Życiówka na 10k: 00:42:17
- Życiówka w maratonie: brak
Witam! 
W kwietniu mam zamiar przebiec swój pierwszy maraton. Biegam od 2015 roku. Mam za sobą sporo biegów na 5 i 10 km. Życiówka na 10 km, to 00:42:17. Przebiegłam także dwa oficjalne półmaratony, najlepszy z czasem 01:32:55, oczywiście poza tymi dwoma oficjalnymi przebiegłam jeszcze kilka na treningu. Rok temu przebiegłam na treningu 28 km- moje dotychczasowe najdłuższe wybieganie. Od października przygotowuje się do maratonu- biegam 4 razy w tygodniu, średni kilometraż to 35-45 km, staram się robić trochę interwałów na bieżni, podbiegów, średnich i dłuższych wybiegań. Oprócz tego raz w tygodniu robię sobie trening siłowy (podnoszenie sztangi, przysiady z nią). Najważniejsze! nie biegam na żadne tempo, oczywiście podczas treningu włączam sobie endomondo, żeby wiedzieć ile km przebiegłam, jednak nie ścigam się z czasem. Biegam na czuja, tak jak mnie nogi poniosą. Jak myślicie dam radę przebiec maraton? Macie dla mnie jakieś rady? Z góry dziękuje za pomoc!
W kwietniu mam zamiar przebiec swój pierwszy maraton. Biegam od 2015 roku. Mam za sobą sporo biegów na 5 i 10 km. Życiówka na 10 km, to 00:42:17. Przebiegłam także dwa oficjalne półmaratony, najlepszy z czasem 01:32:55, oczywiście poza tymi dwoma oficjalnymi przebiegłam jeszcze kilka na treningu. Rok temu przebiegłam na treningu 28 km- moje dotychczasowe najdłuższe wybieganie. Od października przygotowuje się do maratonu- biegam 4 razy w tygodniu, średni kilometraż to 35-45 km, staram się robić trochę interwałów na bieżni, podbiegów, średnich i dłuższych wybiegań. Oprócz tego raz w tygodniu robię sobie trening siłowy (podnoszenie sztangi, przysiady z nią). Najważniejsze! nie biegam na żadne tempo, oczywiście podczas treningu włączam sobie endomondo, żeby wiedzieć ile km przebiegłam, jednak nie ścigam się z czasem. Biegam na czuja, tak jak mnie nogi poniosą. Jak myślicie dam radę przebiec maraton? Macie dla mnie jakieś rady? Z góry dziękuje za pomoc!
- Logadin
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3296
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
Dasz
-
Sghjwo
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 980
- Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
- Życiówka na 10k: 52 min
- Życiówka w maratonie: 4:15:12
- Lokalizacja: Shanghai
paula95 pisze:Biegam na czuja, tak jak mnie nogi poniosą. Jak myślicie dam radę przebiec maraton? Macie dla mnie jakieś rady?
Dasz rade. A jak chcesz osiagnac jak najlepszy wynik, nie biegnij na czuja, tylko zaplanuj calosc.
-
krabul
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 447
- Rejestracja: 25 sty 2018, 12:49
- Życiówka na 10k: 40:10
- Lokalizacja: miasto100mostów
Masz bardzo przyzwoite życiówki. Dasz radę na pewno, kwestia na jaki wynik. Ja bym poradził bieganie regularnych długich wybiegań np co drugi tydzień. Takich co najmniej 20-25km. Pewnie by Ci to również trochę podbiło kilometraż jeśli utrzymałabyś te 4 treningi w tygodniu.
37:52 1:25:24 3:12:11
-
PawelS
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 407
- Rejestracja: 23 maja 2006, 13:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Spokojnie dasz radę. Ale ja bym radził właśnie pobiec na czuja, a nie na wynik. Przynajmniej ja tak zrobiłem w debiucie z dobrym efektem. Przy takich wynikach na dychę i połówkę z wynikiem poniżej 4 godzin nie powinno być raczej problemu. Ale maraton rządzi się własnymi prawami i za pierwszym razem to co się będzie działo po 30-35 km będzie wielką niewiadomą. Lepiej zachować spokój i wbiec na metę nawet ze świadomością, że jeszcze można było coś z wyniku urwać niż kończyć w stylu zombie z wynikiem znacznie gorszym. Na śrubowanie wyniku przyjdzie czas w następnych startach. Jak masz już zaliczone 28 km ciągłego biegu, to wydłużenie do 30-35 km nie powinno być problemem i warto by było taki trening zrobić przynajmniej raz przed startem. Właśnie w tempie na czuja żeby lepiej poznać swoje możliwości. Dobrze jest trenować według jakiegoś planu, ale to temat rzeka. Trzeba też przećwiczyć odżywianie w czasie biegu żeby nie było niespodzianek, ale o tym też można godzinami. Dobrze, że do kwietnia jeszcze sporo czasu 
- infernal
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Cześć,Lumisiek pisze:Zaczynam biegać na długie dystansy. Ile muszę się przygotowywać żeby wziąść udział w maratonie?
Ja przygotowywałem się 3 miesiące. Myślę, że okres 12 tygodni spokojnie wystarczy, bo w końcu bazę masz jak i jakieś życiówki. Ba, masz lepsze niż ja na tamten moment - 44min na 10k. Według mnie, fajnie jakbyś dołożył trochę kilometrażu - nie musi być szybko, ale ten longrun pod weekend byłby fajną opcją. Przed maratonem mógłbyś wtedy ładnie zejść. II zakres też byłby mile widziany.
Wynik załóż sobie odgórnie. Ja tak zrobiłem i nie żałuję. 4h to jest formalność. 3:30 myślę że jest realne dla Ciebie po odpowiednim przygotowaniu się.
Co do tego co napisał PawełS to osobiście uważam że 25-30km wystarczy. Takie testowanie się 35km nie jest dobre dla organizmu, ale to moje zdanie.
Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5059
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
+1Logadin pisze:Dasz
Zwiekszylbym troche kolometraz, regularnie biegal dlusze treningi i bedzie git
Dla porownania: z podobnymi zyciowkami przebieglem swoj pierwszy maraton w 3:36.

