Maraton a rozwój masy mięśniowej
-
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 23 sie 2016, 09:02
- Życiówka na 10k: 52:00
- Życiówka w maratonie: brak
Ok, ale krótsze dystanse to są teraz, za kilka tygodni w planie na maraton będziesz musiał latać połówkę co weekend i dodatkowe 20km w tygodniu a to już trochę jest. Zobacz może plan na 10km w 45 minut, to też jest trochę pracy ale nie wymaga aż tak długich wybiegań jak przygotowanie do maratonu.
Ostatnio zmieniony 19 cze 2018, 11:08 przez alyjen, łącznie zmieniany 1 raz.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ale przede wszystkim, to chcesz masę, czy siłę? Do podciągania na drążku masa nie jest trzeba, ja się podciągam bez problemu do 10 razy, a masy w sensie "siłownianym" nie mam.
Ćwicz na razie w domu, ale regularnie, nawet każdego dnia, albo zawsze po bieganiu: deski, pompki, jakieś wypory, tak jak ktoś radził - różne wersje podciągania z gumami zdejmującymi ciężar, itp.
Ćwicz na razie w domu, ale regularnie, nawet każdego dnia, albo zawsze po bieganiu: deski, pompki, jakieś wypory, tak jak ktoś radził - różne wersje podciągania z gumami zdejmującymi ciężar, itp.
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5017
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Jan Frodeno przy tym samym wzroscie ma wage startowa 73-74kg i w Kona go nie zwialo, wiec nie moze byc tak zlealyjen pisze:Jak kolega ma 180 i waży niecałe 60kg to podejrzewam, że chciałby jednak trochę ciała nabrać. W pełni rozumiem, ja przy 194cm mam obecnie 78kg i w wietrzne dni muszę nosić balast


- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
to nie jest maszyna, to CYBORG 

"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
zdajesz sobie sprawę, że jesteś lepsza niż zdecydowana większość facetów, nawet tych ćwiczacychbeata pisze: ja się podciągam bez problemu do 10 razy

a to może skutkować poważnymi konsekwencjami...

"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Beata, no nie mogę uwierzyć.beata pisze:ja się podciągam bez problemu do 10 razy, a masy w sensie "siłownianym" nie mam.

- infernal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3330
- Rejestracja: 04 wrz 2017, 08:33
- Życiówka na 10k: 38:36
- Życiówka w maratonie: 3:42
- Lokalizacja: Kalisz
Na wiki podają że ma 194 cm i wage 75kgSikor pisze:alyjen pisze:...]

Never say never, because limits, like fears, are often just an illusion.
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
Blog
Komentarze
5 km - 18:20 (09.04.21)
10 km - 38:36 (13.03.21)
HM - 01:30:48 (6.10.19)
M - 3:42:13 (22.04.18)
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Adam Klein pisze:Beata, no nie mogę uwierzyć.beata pisze:ja się podciągam bez problemu do 10 razy, a masy w sensie "siłownianym" nie mam.
No wiem, więcej "takich rzeczy" nie będę pisałaArek Bielsko pisze:zdajesz sobie sprawę, że jesteś lepsza niż zdecydowana większość facetów, nawet tych ćwiczacychbeata pisze: ja się podciągam bez problemu do 10 razy![]()
a to może skutkować poważnymi konsekwencjami...

Tym bardziej, że bardziej jestem teraz wspinaczem, niż biegaczem ... więc powiedzmy, że wobec biegaczy to trochę nie fair

Ale wracając do problemu autora wątku, to wydaje mi się, że przy takich proporcjach nie powinien mieć problemu z podciąganiem się, nawet bez rozwoju masy. Ja ważę raptem z 5kg mniej, a BMI mam znacznie wyższe.
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
teraz dopiero zerknąłem na problem autora wątku i tak:
kolego wrobeladam31 - OLEJ TEN MARATON!!!
po kiego grzyba Ci on teraz??
biegasz ok. 55min na 10km, czyli słabiutko... nie jesteś gotowy na maraton! szkoda zdrowia !!!
a do tego chcesz troszkę przybrać na mięśniach i sile, co przy 180cm/58kg jest zrozumiałe,
proponuję - zacznij przygotowania pod dyszkę, bo to spokojnie pogodzisz z FBW,
trenuj 3xbieg + 2xFBW i będzie git!
ustaw sobie cel na późną jesień np. 45min/10km oraz przybrać kilka kg mięcha,
rób regularnie pomiary wagi, obwodów, %fat (kup sobie kaliper),
ciesz się treningiem, nie zażynaj się, pilnuj regeneracji, snu, diety
kolejna sprawa - amatorom nie wolno kopiować 1:1 sylwetki czy treningów cyborgów typu Frodeno!!!
to są PRO, mają BMI 20, fat 8%, vo2max 80,
mają trenerów, dietetyków, psychoterapeutów, trenują 2-3x dziennie,
wszelkie wyniki mają wyżyłowane na maxa, praktycznie nie mają słabych punktów, bo walczą o sekundy!
kolego wrobeladam31 - OLEJ TEN MARATON!!!
po kiego grzyba Ci on teraz??
biegasz ok. 55min na 10km, czyli słabiutko... nie jesteś gotowy na maraton! szkoda zdrowia !!!
a do tego chcesz troszkę przybrać na mięśniach i sile, co przy 180cm/58kg jest zrozumiałe,
proponuję - zacznij przygotowania pod dyszkę, bo to spokojnie pogodzisz z FBW,
trenuj 3xbieg + 2xFBW i będzie git!
ustaw sobie cel na późną jesień np. 45min/10km oraz przybrać kilka kg mięcha,
rób regularnie pomiary wagi, obwodów, %fat (kup sobie kaliper),
ciesz się treningiem, nie zażynaj się, pilnuj regeneracji, snu, diety
kolejna sprawa - amatorom nie wolno kopiować 1:1 sylwetki czy treningów cyborgów typu Frodeno!!!
to są PRO, mają BMI 20, fat 8%, vo2max 80,
mają trenerów, dietetyków, psychoterapeutów, trenują 2-3x dziennie,
wszelkie wyniki mają wyżyłowane na maxa, praktycznie nie mają słabych punktów, bo walczą o sekundy!
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5017
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
W przypadku pro najwieksza ich przewaga nad amatorami jest czas jakim dysponuja!
I jest to przede wszystkim czas na regeneracje.
Oni trenuja nawet 3x dziennie, ale w miedzaczasie potrafia sie 2 razy zdrzemnac itd.
Nie pamietam z kim czytalem wywiad (jeden z topu, mozliwe ze to byl Kienle),
w ktorym wyrazil swoj pelen podziw (Kienle mowi do serca) dla amatorow,
ktorzy musze pogodzic prace na pelen etat z trenigami i regeneracja.
I jest to przede wszystkim czas na regeneracje.
Oni trenuja nawet 3x dziennie, ale w miedzaczasie potrafia sie 2 razy zdrzemnac itd.
Nie pamietam z kim czytalem wywiad (jeden z topu, mozliwe ze to byl Kienle),
w ktorym wyrazil swoj pelen podziw (Kienle mowi do serca) dla amatorow,
ktorzy musze pogodzic prace na pelen etat z trenigami i regeneracja.
-
- Wyga
- Posty: 76
- Rejestracja: 18 cze 2018, 14:40
- Życiówka na 10k: 55
- Życiówka w maratonie: brak
Zdecydowałem że nie chcę budować masy.
Próbowałem ćwiczyć 6x w tygodniu, jednak nie jestem w stanie odpowiednio się regenerować. Będę ćwiczył tylko bieganie 4x w tygodniu. Czy rezygnacja z tego fbw będzie dobrym pomysłem? Czy 19 BMI to dobra liczba do przebiegniecia tak długiego dystansu czy jednak warto byłoby zastosować pewną nadwyżkę kaloryczną by przytyć 2-3 kilogramy? PS. Czy jeśli zrezygnuję z treningów siłowych będę mógł zmniejszyć ilość biała w diecie?
Próbowałem ćwiczyć 6x w tygodniu, jednak nie jestem w stanie odpowiednio się regenerować. Będę ćwiczył tylko bieganie 4x w tygodniu. Czy rezygnacja z tego fbw będzie dobrym pomysłem? Czy 19 BMI to dobra liczba do przebiegniecia tak długiego dystansu czy jednak warto byłoby zastosować pewną nadwyżkę kaloryczną by przytyć 2-3 kilogramy? PS. Czy jeśli zrezygnuję z treningów siłowych będę mógł zmniejszyć ilość biała w diecie?