Trening a kupa

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

małymiś pisze:Ale żeby od razu DSQ....
też nie rozumiem.
i boje że te zasady wprowadzone zostaną do biegów masowych i obejmą siku poza toj-tojem :ojoj:
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
PKO
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Biegacz Warszawski się zdenerwuje....
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

melduję, że zawody z opatentowanymi tutaj sposobami udane :spoczko: jak to dobrze, że jest internet i Inek :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
KomPot
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 309
Rejestracja: 22 mar 2013, 16:47
Życiówka na 10k: 45,44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

stoperan czy czopki? czy grzebanie dołka?
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

KomPot pisze:stoperan czy czopki? czy grzebanie dołka?
Grzebiesz w dołku i wkładasz do niego czopek. BTW geniusze marketingu powinni wypuścić stoperan pod zmienioną nazwą... nie wiem rununlimited? Bo ta to bezensu :bum:
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Nazwa jest dobra...tylko nie ten "run" stopuje ;-)

--
Axe
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

KomPot pisze:stoperan czy czopki? czy grzebanie dołka?
czopki o smaku owoców leśnych :spoczko: dołka na ulicy nie udało się wykopac :zero: :oczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
axe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1210
Rejestracja: 04 sie 2014, 16:12
Życiówka na 10k: 46:42
Życiówka w maratonie: 3:56:58
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jak się jest odpowiednio zdesperowanym, to i na ulicy sie da wykopać ;-)

--
Axe
Awatar użytkownika
Aelion
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 226
Rejestracja: 16 lis 2009, 17:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Erlangen

Nieprzeczytany post

jabbur pisze:
KomPot pisze:stoperan czy czopki? czy grzebanie dołka?
Grzebiesz w dołku i wkładasz do niego czopek. BTW geniusze marketingu powinni wypuścić stoperan pod zmienioną nazwą... nie wiem rununlimited? Bo ta to bezensu :bum:
stopeRUN ;-)
Ola.M
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 28 paź 2014, 14:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hahahah ośmiałam się :)
Awatar użytkownika
C80
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 24 sty 2017, 07:51
Życiówka na 10k: 51:27
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ZPL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Temat może trochę śmiechowy i starawy, ale i ja mam takie pytanie bo trochę mnie to ciekawi. Czy spotkaliście się z czymś takim, że przerwanie treningu na miesiąc lub półtora spowodowało spowolnienie pracy jelit? Tzn., w trakcie regularnego treningu praca jelit jest poprawna, wypróżnianie regularne, a po miesięcznej lub nieco dłuższej przerwie pojawiła się skłonność do zaparć i nieregularnej kupy? :bum:

PS. Sorry, za małe wykopaliska i odgrzebany temat sprzed 3 lat :D
pelski
Wyga
Wyga
Posty: 59
Rejestracja: 16 wrz 2006, 23:45

Nieprzeczytany post

3 lata.. kupę czasu..
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6528
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

C80 pisze:Czy spotkaliście się z czymś takim, że przerwanie treningu na miesiąc lub półtora spowodowało spowolnienie pracy jelit? Tzn., w trakcie regularnego treningu praca jelit jest poprawna, wypróżnianie regularne, a po miesięcznej lub nieco dłuższej przerwie pojawiła się skłonność do zaparć i nieregularnej kupy? :bum:
Nie ma tym nic dziwnego/nielogicznego, a przerwa nie musi być miesięczna, mi wystarczy kilka dni :bum: .
Intensywny ruch (niekoniecznie bieganie) pobudza perystaltykę jelit, też jakoś tam wewnętrznie rozluźnia, i pewnie jeszcze parę innych mechanizmów można by tu wymienić. Zwłaszcza, jeśli ten ruch jest obecny w naszym życiu od x lat, to jednak organizm jakoś tam się adaptuje.
Zatem to jeszcze jeden argument, aby nie robić przerw ;).
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Przy okazji zerknąłbym czy dieta się w okresie "niebiegowym" nie zmieniła.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6528
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Mi się nie zmienia.
To kwestia samego ruchu: inne ukrwienie, unerwienie, wstrząsy itp.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ