Przygotowanie do maratonu - 20km, 33km, bieznia

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

Do maratonu juz niewiele czasu zostalo, wiec trzeba zaczac trenowac toche bardziej regularnie.
Niestety z roznych powodow czasowo-lokalizacyjnych, mam do dyspozycji nastepujace trasy, w dni robocze: 20km, 33km, krotszej niz 20 bedzie ciezko. Dadatkowo moze byc bieznia dostepna 7 dni w tygodniu. Jak na takich odcinkach przygotowac sie do maratonu.
Jak na razie plan jest taki, poniedzialek, sroda, piatek - 20km, co drugi tydzien w piatek 33km.
Jednak na odcinku 20km ciezko, urozmaic trening o interval, przebiezki, zmiany tempa itp.
Samo bieganie dlugich wybiegani moze nie wystarczyc. Pozostaje bieznia w sobote , niedziela i na niej cwiczyc pozostale rzeczy? Powiem szczerze ze na biezni biega mi sie dosyc ciezko (chociaz tempo mozna trymac rowne :)), monotonnie i brak swiezego powietrza.
Ktos ma jakis pomysl, jak urozmaici takie treningi? Cel jest Chicago Maraton i zlamnie 4h. Jak sie nie uda to od przyszlego roku zaczne grac w bierki ;).
10km - 0:50, PM - 1:50, M - 4:15, to zyciowki, ale teraz moze byc gorzej. Lat 47.
PKO
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Sghjwo pisze:Niestety z roznych powodow czasowo-lokalizacyjnych, mam do dyspozycji nastepujace trasy, w dni robocze: 20km, 33km, krotszej niz 20 bedzie ciezko.
może to głupio zabrzmi, ale nie możesz pobiec np. 7km którąkolwiek z tras i wrócić tą samą drogą? :jatylko:
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

charm pisze:
Sghjwo pisze:Niestety z roznych powodow czasowo-lokalizacyjnych, mam do dyspozycji nastepujace trasy, w dni robocze: 20km, 33km, krotszej niz 20 bedzie ciezko.
może to głupio zabrzmi, ale nie możesz pobiec np. 7km którąkolwiek z tras i wrócić tą samą drogą? :jatylko:
To jest jednokierunkowa droga :), wiec nie ma opcji "z powrotem" :hej:. Poprostu to droga do/z pracy. Ze wzgledow czasowych tylko wtedy moge poswicic czas na biegi :)
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

W 20km można wpisać prawie każdy trening (pomijając długie wybiegania i np. biegi w tempie M powyżej 20k) odpowiednio dopasowując rozgrzewkę i schłodzenie.

np:
3km- rozgrzewka +
15km - WB2
2km - schłodzenie
Razem: 20km

albo:

4km rozgrzewka - w tym 1km dogrzewający
5 x 2km - interwały na przerwie 1km w truchcie
2km - schłodzenie
Razem: 20km

itp.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Proponuję BNP z nich zrobić
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale Ty masz 20 km do pracy i potem też biegiem z niej wracasz?

// Chociaż tak sobie pomyślałem, że pewnie metrem/kolejką czy jak tam w tej Azji sobie jeździcie. :bum:
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

b@rto pisze:Ale Ty masz 20 km do pracy i potem też biegiem z niej wracasz?

// Chociaż tak sobie pomyślałem, że pewnie metrem/kolejką czy jak tam w tej Azji sobie jeździcie. :bum:
Dokladnie tak jak myslisz. 10km moge przejechac metrem, wiec mam albo 20km, albo 33km. To w jedna strone. Jakbym mogl przebiec w obydwie, to nie martwilbym sie maratonem :hejhej:

A w Azji jezdzimy czym sie da, metrem, kolejka, autobusem, rowerem, skuterem, tuk-tukiem (chociaz juz ich coraz mniej ;( ), pociagiem, samolotem lub promem ;). Nie mamy tak dobrze jak wy w Europie, ze kazdy wozi sie w samochodzie :hejhej:

jarjan, Runner11, wlsnie o takie przyklady mi chodzi, dzieki serdeczne. Musze tylko z tego jeszcze ulozyc jakis sensowny plan, zeby sie nie zajechac. W tamtym roku biegalem od 12 do 18km, i dlugie 22-24, teraz bedzie troche wiecej.
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

no to chyba każdy dystans powyżej 20 km też wchodzi w rachubę, tzw. agrafkę(-i) zawsze można dołożyć. ;)
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Sghjwo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 980
Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
Życiówka na 10k: 52 min
Życiówka w maratonie: 4:15:12
Lokalizacja: Shanghai

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:no to chyba każdy dystans powyżej 20 km też wchodzi w rachubę, tzw. agrafkę(-i) zawsze można dołożyć. ;)
Teoretycznie to ja moge biegac 2x33km+, ale wierz mi ze w moim wieku to 100% teoria :hejhej:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ