Prośba o analizę techniki biegu i wskazówki naprawcze

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
rusolis
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 268
Rejestracja: 15 cze 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

Czyli nie istnieje poprawna technika biegu w tempie 5 min/km?
PKO
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13571
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Istnieje. W tempie 6.0 pewnie też wtedy istnieje, ale w drugą stronę to raczej nie działa, bo im jest szybciej tym wyraźniej widać dysfunkcje.
XchmieluX
Wyga
Wyga
Posty: 128
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:08

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Istnieje. W tempie 6.0 pewnie też wtedy istnieje, ale w drugą stronę to raczej nie działa, bo im jest szybciej tym wyraźniej widać dysfunkcje.
czyli na każdym etapie treningów i biegowego rozwoju przydałaby się analiza techniki biegu tak?
Jak będę wstanie utrzymać 6 min/ km biegu przez 20 min pierwsze korekty techniki
potem to samo przy 5 min / km
potem przy 4 min / km.

Tak? Czy w takim układzie praca nad techniką biegu ma sens przy biegach 6 min/km skoro może się i tak okazać, że tak czy siak biegam do dupy z większą prędkością?

Idąc tym tropem. Powiedzmy wytrzymam bieg 4 min/km- ale będzie dla mnie to maksymalna prędkość na dystansie 1 km. Czy w takim układzie sprawdzanie techniki powinno odbywać się w trakcie maksymalnych prędkości (powiedzmy teście na ten 1 km) czy wtedy, kiedy spokojnie jestem wstanie trzymać tą prędkość ( czyli jeżeli mój maks to 4min/1km to test powinien być przy 4:30 min/km)??
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A widzieliście te cwaniaki. DC Rainmaker je testuje więc pewnie za niedługo pojawi się jego szczegółowy opis. Ciekawe na ile to może być pomocne w analizie kroku biegowego.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nie wydaje mi się, żeby to miało mieć duży sens w pracy nad techniką.
Wg mnie analiza techniki przy małych prędkościach nie ma sensu. Poza wszystkim, dopiero przy dużych prędkościach zaczynają wychodzić wyobrażenia zawodnika na temat tego co to jest dobra technika.
Polecam obejrzenie filmiku "Wstęp do ćwiczeń" umieszczonego w tym artyule:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=285&id=5183

od 0:30 do 1:30
XchmieluX
Wyga
Wyga
Posty: 128
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:08

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Nie wydaje mi się, żeby to miało mieć duży sens w pracy nad techniką.
Wg mnie analiza techniki przy małych prędkościach nie ma sensu. Poza wszystkim, dopiero przy dużych prędkościach zaczynają wychodzić wyobrażenia zawodnika na temat tego co to jest dobra technika.
Polecam obejrzenie filmiku "Wstęp do ćwiczeń" umieszczonego w tym artyule:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=285&id=5183

od 0:30 do 1:30
to jak to jest z tą techniką w takim układzie.. Tuptacze (wolniej niż 4:30 min/ 1 km czy tam nawet 4:00 / 1 km ) mają nie zwracać uwagi na technikę, czy mają na nią zwracać uwagę?

Co ma taki biedny tuptacz robić?? :) Chcę biegać ładnie, bezpiecznie, dobrze technicznie i kiedyś szybko. Czy to znaczy, że teraz mam po prostu tuptać, a potem się zobaczy??
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Adam - jeśli go dobrze rozumiem, a chyba myślimy podobnie - uważa tylko, że nie ma sensu analizowanie techniki na tempie konwersacyjnym, lepiej zrobić kilka przebieżek (abstrahując, czy to będzie 4:00/km czy 2:30/km) - w szybkim tempie o wiele lepiej widać błędy techniczne.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Hael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 581
Rejestracja: 15 gru 2011, 21:31
Życiówka na 10k: 38:03
Życiówka w maratonie: 02:57:54
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Według mnie warto przeanalizować technikę i starać się ją poprawić (przynajmniej w zakresie wyeliminowania dużych nieprawidłowości) zawsze, niezależnie od poziomu i tempa biegu. I w tym przypadku niekoniecznie najlepszym rozwiązaniem są przebieżki - bo one są promilem przebieganego dystansu. Wg mnie kluczowe jest złapanie wielu momentów biegu - przebieżka, tempo dychy i bs-u - wraz z upływem czasu (po rozgrzewce, w trakcie, pod koniec), bo to pokaże, jakie są dysfunkcje i kiedy się objawiają. I w moim odczuciu lepiej to zrobić biegając dychę 5min/km - na początku zabawy w bieganie - niż 4min/km maraton - bo wówczas może być już za późno na wyeliminowanie powtarzanych od lat ruchów.
HAEL's Running Formula Blog
Komentarze
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

XchmieluX pisze:Czy to znaczy, że teraz mam po prostu tuptać, a potem się zobaczy??
Chodzi mi o to, że zła technika jest czymś co jest przerysowane.
Moje zdanie jest takie, że technika jest tylko obrazem naszych słabości.
Nie powinniśmy poprawiac obrazu ale słabości.
Te słabości powinniśmy poprawiać tylko w biegu szybkim, bo w truchcie ich sie nie da poprawić, ale one się rozpropagują na wszystkie prędkości.

Tak, czyli tuptacz ma sie nie przejmować techniką tuptania. Poza jakimiś oczywistymi błędami, typu lądowanie na prostym kolanie (ale nawet ono pojawia się dopiero w szybkim biegu, kiedy tuptacz próbuje udawać, że biegnie szybko więc dziobie piętą do przodu).
XchmieluX
Wyga
Wyga
Posty: 128
Rejestracja: 11 kwie 2006, 17:08

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze: Tak, czyli tuptacz ma sie nie przejmować techniką tuptania. Poza jakimiś oczywistymi błędami, typu lądowanie na prostym kolanie (ale nawet ono pojawia się dopiero w szybkim biegu, kiedy tuptacz próbuje udawać, że biegnie szybko więc dziobie piętą do przodu).
Czyli skipy, wieloskoki, podbiegi też odpadają do czasu, do kiedy tuptacz nie będzie umiał biegać, tak? (czyt. nie pobiegnie 3:30 przez 10 - 15 min) Tuptacze nad techniką pracują tylko przebieżkami?
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

nie.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13914
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Hael pisze:Według mnie warto przeanalizować technikę i starać się ją poprawić (przynajmniej w zakresie wyeliminowania dużych nieprawidłowości) zawsze, niezależnie od poziomu i tempa biegu.
Tak jest.
Niezależnie od prędkości powinno pracować się nad technika biegu... Nieżalenie od tego czy jesteśmy zakochani w Kenii czy nie.

Ta praca jest nawet wstępem do szybkiego biegania, a nie odwrotnie.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

XchmieluX pisze:Czyli skipy, wieloskoki, podbiegi też odpadają do czasu, do kiedy tuptacz nie będzie umiał biegać, tak? (czyt. nie pobiegnie 3:30 przez 10 - 15 min) Tuptacze nad techniką pracują tylko przebieżkami?
Musisz robić to co jest dla Ciebie "zrabialne", skipy (zwlaszcza Skip A)i wieloskoki bym odpuścił, ale reszta jest do zrobienia.
Masz większy wybór niż tylko skipy i wieloskoki.
http://bieganie.pl/?cat=285
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13571
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieganie to taniec. Można tańczyć szybciej, można tańczyć wolniej. Skipy to też tańce, w których można odnaleźć fragmenty biegu. Wieloskok jest bardzo trudnym tańcem dlatego warto go rozbijać na łatwiejsze jego konfiguracje (o tym będzie w drugiej części motoryki). Niektóre ćwiczenia koordynacyjne można robić w marszu, a nawet stojąc (patrz pierwsza część motoryki). Wyzwaniem jest nauczyć ciało cyklicznego rozluźniania mięśni. Na to nie ma uniwersalnego ćwiczenia. Stąd praca z obrazami mentalnym, inspiracje innymi kulturami i szukanie nowych narzędzi w pracy nad ruchem.
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

hej,

Przede wszystkim dzięki za zainteresowanie i poświęcony czas :)

Za jakiś czas wstawię filmik nakręcony według Waszych wskazówek - przede wszystkim na zmęczeniu. Wiem na pewno, że mam wtedy tendencję do podciągania ramion wyżej, ale nad tym staram się pracować, pytanie ile rzeczy wyjdzie o których nie wiem.

@Sylw3g, na szczęście nie starałem się "uładniać" biegu, bo by mi to nic nie dało, a ja chcę trochę nad sobą popracować :)
@Adam, A z tym tempem "okołomaratońskim" to faktycznie dałem ciała :jatylko:

@Rolli, na bieganie moze ciut za grubo ;) ale po prostu wracałem z pracy rowerem, więc trochę się musiałem osłonić przed wiatrem. Filmy był kręcony zaraz po.
@yacool, 4.0 przez 10 minut to jeszcze przede mną, to szybciej niż moje temp rytmów Danielsowskich - ale jakieś 200-400m postaram się nagrać za jakiś czas.

Pozdrawiam wszystkich.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ