W sumie masz rację, skórę i kości ciężko zmienić....romanlo pisze:zawsze ważyłem w granicach 60kg przy 1:82 wzrostu. Wniosek z tego taki, że jeśli nie jesteś zapuszczoną Kupą tłuszczu, to nic sie w twojej sylwetce nie zmieni, bo niby co? Jak chcesz wyglądać jak pudzian i słuchać disco polo w niedziele to kierunek siłownia i kreatyna. Biegając nie spowodujesz, że na twój widok młode kobiety będą padać na kolana, tak działa tylko ferrari
Bieganie a sylwetka.
- Tomasz
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 427
- Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
-
romanlo
- Wyga

- Posty: 126
- Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
hmm...a co ma mi spalać przy przy malej wadze? Jakbym ważył z 90 kg to tak wtedy moja sylwetka by sie zmieniła, ale jak nie do puszcze do takiej ekstremalnej wagi to efektów wizualnych nie ujrzysz.Jakoś jednak zmieniać musi, bo bieganie=spalanie kalorii
ps: nadal twierdze że lepiej bym wyglądał z ferrari niż z munskulaturą, life is brutal.
-
Keri
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Twoje BMI jest na granicy anoreksji!romanlo pisze:hmm...a co ma mi spalać przy przy malej wadze? Jakbym ważył z 90 kg to tak wtedy moja sylwetka by sie zmieniła, ale jak nie do puszcze do takiej ekstremalnej wagi to efektów wizualnych nie ujrzysz.Jakoś jednak zmieniać musi, bo bieganie=spalanie kalorii
ps: nadal twierdze że lepiej bym wyglądał z ferrari niż z munskulaturą, life is brutal.
Myślałeś o tym?
-
romanlo
- Wyga

- Posty: 126
- Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
I co mam z tym faktem zrobić? Jem standardowo 3 posiłki dziennie dodac 2 sniadanie i podwieczorek i mak 5, ktore tak wszyscy chwalą, nie wiem co jest takiego magicznego w liczbie 5 posiłków, ale nie bede nad tym rozwazał. Anoreksja to raczej stan kiedy jesteś na diecie i sie ciągle głodzisz, a jak dostarczam energi do organizmu to raczej maszyna pojedzie.
- Tomasz
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 427
- Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
O tym samym wcześniej napisałem, choć trochę inaczej...Keri pisze:BMI jest na granicy anoreksji!
ps. anoreksja też jest stanem w którym utrzymuje się niską wagę... Można jeść 5 posiłków na tyle mało wartościowych, że waga nie ruszy.
-
Keri
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Nie zamierzam mówić Ci co masz robić itd. itp.romanlo pisze:I co mam z tym faktem zrobić? Jem standardowo 3 posiłki dziennie dodac 2 sniadanie i podwieczorek i mak 5, ktore tak wszyscy chwalą, nie wiem co jest takiego magicznego w liczbie 5 posiłków, ale nie bede nad tym rozwazał. Anoreksja to raczej stan kiedy jesteś na diecie i sie ciągle głodzisz, a jak dostarczam energi do organizmu to raczej maszyna pojedzie.
Moja uwaga była racze w formie troski.
Piszesz, że nie masz siły to może nie tylko wynikać z niewytrenowania, ale z braku energii.
-
romanlo
- Wyga

- Posty: 126
- Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jeszcze raz przeczytalem swoj post. I moze faktycznie zle zabrzmialo moje pytanie :p postaram sie jakos o lepsze kalorie. Niestety kucharz zemnie marny...
- Tomasz
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 427
- Rejestracja: 03 mar 2014, 18:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Tak skojarzyło mi się [p przeczytaniu 
http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=4527
Przepisów poszukaj np tutaj:
http://prl-kuchniadanusi.blogspot.com/
np. dzisiaj degustowaliśmy w domu prosciutto, które zrobiłem tydzień temu. Rewelacja
http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=4527
Przepisów poszukaj np tutaj:
http://prl-kuchniadanusi.blogspot.com/
np. dzisiaj degustowaliśmy w domu prosciutto, które zrobiłem tydzień temu. Rewelacja
- spaw
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 283
- Rejestracja: 01 lis 2014, 22:39
- Życiówka na 10k: 41:40
- Życiówka w maratonie: 3h28
- Lokalizacja: Sobolew
Na sylwetkę to przede wszystkim ćwiczenia siłowe i odpowiednia dieta. Natomiast w treningu biegowym większy nacisk trzeba kłaść na intensywność niż na objętość.Gh0st Zer0 pisze:Witam, mam 17 lat chce zaczac biegac aby poprawic swoja sylwetke oprocz tego uprawiam 3 razy w tygodniu plywanie + chcialbym 3 razy w tygodniu bieganie. Plnuje pojsc do dietetyka po diete na mase chce osiagnac z 75kg moze troche wiecej. 175 wzrostu 70kg.
pozdrawiam
BLOG viewtopic.php?f=27&t=59722
Kom viewtopic.php?f=28&t=59723
40lat, 98kg, 190cm, biegam od 2007
400m 0:55, 800m 2:04, 1000m 2:48,
1500m 4:30, 3000m 10:25, 5000m 18:38,
10km 41:40, Maraton 3h28
Kom viewtopic.php?f=28&t=59723
40lat, 98kg, 190cm, biegam od 2007
400m 0:55, 800m 2:04, 1000m 2:48,
1500m 4:30, 3000m 10:25, 5000m 18:38,
10km 41:40, Maraton 3h28
-
romanlo
- Wyga

- Posty: 126
- Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
BAI powstał w oparciu o rzeczywiste pomiary ludzi dokonane w USA oraz Meksyku i obliczany jest na podstawie pomiarów obwodu bioder i wysokości ciała, w podziale na trzy grupy wiekowe. Wskaźnik ten może być szczególnie przydatny w celu określenia zagrożeń dla zdrowia jakie niesie tkanka tłuszczowa rozmieszczona w różnych partiach ciała.
TWÓJ WSPÓŁCZYNNIK BAI
10,51% tłuszczu w organizmie (prawidłowa waga)
Czyli według BMI mam nie dowagę a według BAI waga jest prawidłowa
czas zostawić to w spokoju i zając się treningiem, moim najlepszym wpływem biegania będzie jak zacznę robić wybiegania w 5min/km.
TWÓJ WSPÓŁCZYNNIK BAI
10,51% tłuszczu w organizmie (prawidłowa waga)
Czyli według BMI mam nie dowagę a według BAI waga jest prawidłowa
czas zostawić to w spokoju i zając się treningiem, moim najlepszym wpływem biegania będzie jak zacznę robić wybiegania w 5min/km.
- barcel
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1107
- Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58
Gh0st Zer0 pisze:Witam, mam 17 lat chce zaczac biegac aby poprawic swoja sylwetke oprocz tego uprawiam 3 razy w tygodniu plywanie + chcialbym 3 razy w tygodniu bieganie. Plnuje pojsc do dietetyka po diete na mase chce osiagnac z 75kg moze troche wiecej. 175 wzrostu 70kg.
pozdrawiam
Jak dla mnie poprawia, ale zależy czego oczekujesz?
Ja w Twoim wieku wstrzymałbym się od diet na masę, bo jeszcze się nie rozwinąłem fizycznie w pełni. Możesz sobie narobić więcej szkody, niż pożytku.
Pływaj, biegaj, ćwicz, ale wszystko z umiarem i głową.
-
Sacre
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 751
- Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
- Życiówka na 10k: 33'
- Życiówka w maratonie: 3h10
Dokładnie, dobrze prawisz przyjacielu, bieganie nie odchudza, jest limit do którego dojdziesz samym biganiem, czy to crossfit, treningi boksu, nie wiadomo jak mordercze treningi byś robił i tak nie zejdziesz z wagi, jeśli nie zrobi się porządku w kuchni, jestem tego przykłademromanlo pisze:Bieganie nie zmienia sylwetki. z własnego doświadczenia widzę, że niezależnie czy biegam, czy miałem iluś tam letnią przerwe w bieganiu, zawsze ważyłem w granicach 60kg przy 1:82 wzrostu. Wniosek z tego taki, że jeśli nie jesteś zapuszczoną Kupą tłuszczu, to nic sie w twojej sylwetce nie zmieni, bo niby co? Jak chcesz wyglądać jak pudzian i słuchać disco polo w niedziele to kierunek siłownia i kreatyna. Biegając nie spowodujesz, że na twój widok młode kobiety będą padać na kolana, tak działa tylko ferrari
- Matii
- Dyskutant

- Posty: 28
- Rejestracja: 26 sie 2012, 11:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
3,5 miesiąca biegania 4 razy w tygodniu! W niedziele przypadające stale zwiększające się dystanse. Przygotowania do 1 w życiu półmaratonu trwają!
Waga właściwie stoi w miejscu - gdy zaczynałem było: 98-97 w chwili obecnej jest 95-94! O ile waga spadła nieznacznie przy założeniu, że na bieganiu się nie kończy - jest basen pomiędzy, rower się zdarzy! - to w obwodach centy giną na potęge! Spodnie spadają, koszule się nie opinają na torsie...
Założenie jest pierwszorzędnie żeby przebiec 1/2maraton jednak przy okazji trochę się wyrobić z sylwetką!
Staram się nie przesadzać z tempem, chociaż wspominałem w jednym z topików, że przetrenowanie mnie delikatnie dopadło przez co musiałem cofnąć się w planie o 5 tygodni (mam jeszcze czas do majowego wyścigu)...
ps. nie wierze w te wskaźniki BMI - każdy ma indywidualny typ budowy ciała. Ja mam masywne nogi ale szczupły korpus i ręce - BMI wskazuje przy moim wzroście nadwagę 7 kilo!!! A nie widać tego absolutnie!
Waga właściwie stoi w miejscu - gdy zaczynałem było: 98-97 w chwili obecnej jest 95-94! O ile waga spadła nieznacznie przy założeniu, że na bieganiu się nie kończy - jest basen pomiędzy, rower się zdarzy! - to w obwodach centy giną na potęge! Spodnie spadają, koszule się nie opinają na torsie...
Założenie jest pierwszorzędnie żeby przebiec 1/2maraton jednak przy okazji trochę się wyrobić z sylwetką!
Staram się nie przesadzać z tempem, chociaż wspominałem w jednym z topików, że przetrenowanie mnie delikatnie dopadło przez co musiałem cofnąć się w planie o 5 tygodni (mam jeszcze czas do majowego wyścigu)...
ps. nie wierze w te wskaźniki BMI - każdy ma indywidualny typ budowy ciała. Ja mam masywne nogi ale szczupły korpus i ręce - BMI wskazuje przy moim wzroście nadwagę 7 kilo!!! A nie widać tego absolutnie!
"Nic nie może się równać z prostą przyjemnością jazdy na rowerze"
J.F. Kennedy
J.F. Kennedy
- sprinterka90
- Rozgrzewający Się

- Posty: 24
- Rejestracja: 23 sty 2015, 14:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Jeśli chcesz zmienić sylwetkę - ukształtować ją jakoś, dodać przy tym kilka kilogramów to raczej trening siłowy na siłowni. Bieganie to trening cardio - poprawisz sobie tylko kondycje dzięki której łatwiej będzie Ci ćwiczyć siłowo.
_________________
chronimy środowisko
_________________
chronimy środowisko
Ostatnio zmieniony 02 maja 2015, 21:41 przez sprinterka90, łącznie zmieniany 1 raz.
- spaw
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 283
- Rejestracja: 01 lis 2014, 22:39
- Życiówka na 10k: 41:40
- Życiówka w maratonie: 3h28
- Lokalizacja: Sobolew
Zgadza się!sprinterka90 pisze:Jeśli chcesz zmienić sylwetkę - ukształtować ją jakoś, dodać przy tym kilka kilogramów to raczej trening siłowy na siłowni. Bieganie to trening cardio - poprawisz sobie tylko kondycje dzięki której łatwiej będzie Ci ćwiczyć siłowo.
BLOG viewtopic.php?f=27&t=59722
Kom viewtopic.php?f=28&t=59723
40lat, 98kg, 190cm, biegam od 2007
400m 0:55, 800m 2:04, 1000m 2:48,
1500m 4:30, 3000m 10:25, 5000m 18:38,
10km 41:40, Maraton 3h28
Kom viewtopic.php?f=28&t=59723
40lat, 98kg, 190cm, biegam od 2007
400m 0:55, 800m 2:04, 1000m 2:48,
1500m 4:30, 3000m 10:25, 5000m 18:38,
10km 41:40, Maraton 3h28


