OJ kolego dużo wiesz, masz wiedzę, ale ci powiem, że nóg nie tylko można trenować na siłowni, włącz wyobraźnie jak można inaczej nogi trenować w terenie/parku/na ulicy etc... siłownia nie jest potrzebnaRolli pisze:Bzdury! Taj sobie spokój z treningiem na siłowni i biegaj więcej. Wtedy będziesz mógł dobrze przebiec maraton a siłownia potem .Sacre pisze: trenuj nogi, żeby nie mieć ich słabych
Ja to ci proponuje jako doświadczony maratończyk a nie jak moi poprzednicy, doświadczeni na siłowni bez przebieganych (ambicyjnie) maratonów.
Ale zdecydować musisz już sam.
Przetrenowanie
-
Sacre
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 751
- Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
- Życiówka na 10k: 33'
- Życiówka w maratonie: 3h10
-
Adrian26
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Nie trzeba chodzić na siłownię, żeby zwiększyć siłę nóg. Od tego są też podbiegi, krosy, gimnastyka siłowa itp.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
-
Runner11
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Mówisz to osobie która przebiegła maraton poniżej 2:40Sacre pisze:OJ kolego dużo wiesz, masz wiedzę, ale ci powiem, że nóg nie tylko można trenować na siłowni, włącz wyobraźnie jak można inaczej nogi trenować w terenie/parku/na ulicy etc... siłownia nie jest potrzebnaRolli pisze:Bzdury! Taj sobie spokój z treningiem na siłowni i biegaj więcej. Wtedy będziesz mógł dobrze przebiec maraton a siłownia potem .Sacre pisze: trenuj nogi, żeby nie mieć ich słabych
Ja to ci proponuje jako doświadczony maratończyk a nie jak moi poprzednicy, doświadczeni na siłowni bez przebieganych (ambicyjnie) maratonów.
Ale zdecydować musisz już sam.

