Słuchawki do biegania.

ponadton
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 05 mar 2012, 09:15
Życiówka na 10k: 00.48
Życiówka w maratonie: 4.49

Nieprzeczytany post

Testowałem na sobie kilka rodzajów słuchawek. Obecne jestem na etapie słuchawek nausznych z klipsem, czyli małym pałąkiem a ucho. Są to słuchawki firmy Thompson. Klasa raczej średnia. choć brzmią dobrze. Zaletą jest wygodny "montaż" na uchu. Klips odsuwa się na zewnątrz przed założeniem, potem tylko klik do środka, i słuchawka przylega do ucha. W czasie biegu nie zmienia swojego położenia co dla mnie jest ważnym argumentem. Testowałem kilka rodzajów słuchawek, i niestety miały tendencje do zmiany swojej pozycji w trakcie ruchu. Trzeba było korygować ich ułożenie .
PKO
MESSIAH
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 08 gru 2013, 23:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ponadton pisze:Testowałem na sobie kilka rodzajów słuchawek. Obecne jestem na etapie słuchawek nausznych z klipsem, czyli małym pałąkiem a ucho. Są to słuchawki firmy Thompson. Klasa raczej średnia. choć brzmią dobrze. Zaletą jest wygodny "montaż" na uchu. Klips odsuwa się na zewnątrz przed założeniem, potem tylko klik do środka, i słuchawka przylega do ucha. W czasie biegu nie zmienia swojego położenia co dla mnie jest ważnym argumentem. Testowałem kilka rodzajów słuchawek, i niestety miały tendencje do zmiany swojej pozycji w trakcie ruchu. Trzeba było korygować ich ułożenie .
Podobno te małe słuchaweczki niszczą słuch i dużo ludzi teraz proponuje nauszne które mniej izolują od otoczenia. Ja się chyba skuszę na Koss KSC75.
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Można to ściszyc chyba :-) ale zgodzę się ze dokonalowe to kilery, douszne są jeszcze ok, a nauszne chyba najlepsze. Żadne z nich zdrowe nie są i każda para może słuch zniszczyć.
sevrond
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 05 paź 2011, 11:38
Życiówka na 10k: 1.15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeżeli ktoś ma odpowiedni budżet proponuję słuchawki bezprzewodowe, sam korzystam z Plantronics backbeat go 2, i powiem tyle że do uprawiania sportu czy to biegania czy siłownia/ bieżnia, żadne słuchawki na kabelku nie zapewnią wam takiego komfortu. Na początku trochę sie szczypałem o cenę, ale nie żałuję. Trzymaja średnio 4 h głośnego grania, na pół gwizdka 5, czyli każdy szanujący się biegacz zdąży machnąć choćby maraton dopóki się nie rozładują !
dziki.dzik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 29 sty 2014, 12:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zainwestowałem ostatnio w jabra sport wireless plus.
dobry dźwięk, leciutkie, mięciutkie. po chwili zapominasz, że masz słuchawki.
jednym słowem REWELACJA
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ