Krótki czy długi rękaw na obecną pogodę??
-
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 21 cze 2012, 10:59
- Życiówka na 10k: 41,26
- Życiówka w maratonie: 3,34,36
na aktualną pogodę (od 0 do 10 stopni) używam długą (na całe nogi) bieliznę termo od gatty, na to spodenki krótkie letnie od adasia, a na górę bluzę od asicsa winter 1/2 zip.. i jest mi ciepło.. czasami zabiorę ze sobą czapkę i rękawiczki jak jest bardziej przy 0..
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 12 sty 2014, 20:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzisiaj dopiero wyprobowalem zakupiona ostatnio koszulke termo. Na nia mialem ubrana wczesniej opisana koszulke/bluze. Podczas biegu czulem chlod, chyba nie tak powinno byc??
Moze spowodowane bylo to lekkim wiatrem a brak kurtki swoje zrobil? Na koniec chcialbym jeszcze zapytac czy to normalne, ze po biegu bielizna jest mokra wiadomo ale koszulka nalozona na nia takze byla (szczegolnie na plecach) mokra??
Jak to w praktyce powinno wygladac??
Moze spowodowane bylo to lekkim wiatrem a brak kurtki swoje zrobil? Na koniec chcialbym jeszcze zapytac czy to normalne, ze po biegu bielizna jest mokra wiadomo ale koszulka nalozona na nia takze byla (szczegolnie na plecach) mokra??
Jak to w praktyce powinno wygladac??
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 791
- Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja przy takiej temperaturze zawsze mam na wierzchu wiatrowke - wg mnie to kluczowa sprawa - kilka razy probowalem w okolicach zerowej temperatury jedynie w "bluzach biegowych" biegac i zawsze bylo mi nieprzyjemnie chlodno / zimno. Nawet niewielki powiew wiatru to spory dyskomfort.MichaelloEs pisze:Dzisiaj dopiero wyprobowalem zakupiona ostatnio koszulke termo. Na nia mialem ubrana wczesniej opisana koszulke/bluze. Podczas biegu czulem chlod, chyba nie tak powinno byc??
Ale z tego co tutaj mozna przeczytac, to jednak kwestia indywidualna - jak reagujesz na zimno (osobiscie bardzo nie lubie) i jak szybko sie przemieszczasz (szybko biegasz - duzo ciepla generujesz).
Tak, nie ma cudow - pot i wilgoc nie zniknie w magiczny sposob, te pseudo-cudowne materialy techniczne maja jedynie latwo przepuszczac / przenosic wilgoc, od warstwy najblizej ciala, coraz wyzej. Ale pot i woda przeciez nie wyparuja w 30 sekund, zostana na ostatniej warstwie, ktora bedzie mokra.MichaelloEs pisze:Na koniec chcialbym jeszcze zapytac czy to normalne, ze po biegu bielizna jest mokra wiadomo ale koszulka nalozona na nia takze byla (szczegolnie na plecach) mokra??
Jak to w praktyce powinno wygladac??
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 12 sty 2014, 20:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Aha:-) Myslalem, ze jak mam juz bielizne a na to koszulke z dlugim rekawem to powinna byc bajka a tu niestety, jeszcze kurtka do kupienia.... A tak szczerze pomijajac fakty odprowadzania potu tonw koszulce bawelnianej bylo mi cieplej na poczatku niz potem w bieliznie termo.
- WojtekM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1991
- Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Radzionków
hehehe, ale jak będzie mu tak wygodnie? to co? odmawiasz ludziom prawa do wygody i komfortu psychicznego?jedz_budyn pisze: temat obok czytałem że jest pewna grupa osób co na legginsy zakłada co się da, zatem co się będziesz przejmował![]()
tylko potem na jeansy majtek nie załóż z przyzwyczajenia

Go Hard Or Go Home
- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Dokładnie tak, jak pisze Robert. Komfort/dyskomfort to rzecz indywidualna i to, w czym Wam będzie tak "akurat", to kwestia własnych testów. Ogólnie obowiązuje zasada "+10stp.", ale zależna jest od konkretnych warunków (wiatr, deszcz). Tak, jak Rober zaznaczył - przy temp. ~0 stp. wiatrówka wydaje się być kluczowa. Przy 4-5stp ostatnio, na mocniejszym treningu, rozgrzewkę robiłem w zestawie: termo+techniczna+wiatrówka (akurat ta z Dec'a), ale do samej zabawy biegowej zdjąłem wiatrówkę. Było chłodno, 9:30-10:00, choć stopniowo temp. się dźwigała. Co najważniejsze - nie wiało, albo nieznacznie, co było bardzo istotne. Bielizna termo ma odprowadzać na zewnątrz pot, ale w praktyce u mnie mam ją mokrą, tak jak i techniczną w miejscach, gdzie się najmocniej "zraszam"
. W takich okolicznościach wiatr wychłodziłby mnie szybko. Gdy jest więc wietrznie lub kropi (nie leje) mam na sobie termo, techniczną i wiatrówkę - ostatnio częściej używam bardzo cienkiej, delikatnej i lekkiej, też z Dec'a, jeden z moich najlepszych zakupów ostatnio. Kurtka składa się w paczuszkę wielkości koperty, ma elastyczny uchwyt, przez który można przełożyć dłoń (lub naciągnąć na przedramię, jak ja robię), gdy jest cieplej i trzeba kurtkę zdjąć (albo zabrać w takich warunkach na trening). Byłem sceptyczny do takiego transportowania, bo lubię mieć ręce swobodne, ale kurtka niewiele waży i w ogóle mi nie przeszkadza.
Jeśli zrobi się chłodniej, na pewno wrócę do grubszej wiatrówki Kalenji, o której wspomniałem wcześniej. Na mocniejsze mrozy, zamiast koszulki technicznej, stosowałem bluzy tego typu, też Decathlonowe. Zdecydowanie odradzam softshelle, raz spróbowałem i się zagotowałem. Nie raz też pisano, że membrana również nie jest w stanie odprowadzić skutecznie nadmiary wody, więc i tak jesteśmy mokrzy. Moim zdaniem najważniejsze są techniczne warstwy + wiatrówka, jako sprawa pierwszorzędna (te z Dec'a mają otwory wentylacyjne, więc się w nich nie zaparzymy).

Jeśli zrobi się chłodniej, na pewno wrócę do grubszej wiatrówki Kalenji, o której wspomniałem wcześniej. Na mocniejsze mrozy, zamiast koszulki technicznej, stosowałem bluzy tego typu, też Decathlonowe. Zdecydowanie odradzam softshelle, raz spróbowałem i się zagotowałem. Nie raz też pisano, że membrana również nie jest w stanie odprowadzić skutecznie nadmiary wody, więc i tak jesteśmy mokrzy. Moim zdaniem najważniejsze są techniczne warstwy + wiatrówka, jako sprawa pierwszorzędna (te z Dec'a mają otwory wentylacyjne, więc się w nich nie zaparzymy).
P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 12 sty 2014, 20:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ooo, dzieki za wyczerpujace odpowiedzi:-)
A teraz konkretnie: wracam prawie z trasy i moge do dec'a wpasc po kurte TYLKO: mam przecideszczowke z pewnej sieci sklepow odziezowych - cienka z kapturem, bedzie sie nadawac?
Przyznam jak ostatnio bylem w decathlonie i sprawdzalem te kurteczki to wydawala sie byc ciensza niz moja obecna przeciwdeszcowka. Co bedzie lepszym wyborem wg Was??
A teraz konkretnie: wracam prawie z trasy i moge do dec'a wpasc po kurte TYLKO: mam przecideszczowke z pewnej sieci sklepow odziezowych - cienka z kapturem, bedzie sie nadawac?
Przyznam jak ostatnio bylem w decathlonie i sprawdzalem te kurteczki to wydawala sie byc ciensza niz moja obecna przeciwdeszcowka. Co bedzie lepszym wyborem wg Was??
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
W kurtce przeciwdeszczowej się ugotujesz. Chyba logiczne, że jeśli nie przepuszcza wody w jedną stronę to i w drugą tez nie przepuści prawda? No chyba, że lubisz się gotować we własnym sosie.
Wiatrówka biegowa ochroni Cię przed delikatnym (bardzo delikatnym) deszczem ale nic więcej.
Wiatrówka biegowa ochroni Cię przed delikatnym (bardzo delikatnym) deszczem ale nic więcej.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
polać muPiechu pisze:W kurtce przeciwdeszczowej się ugotujesz. Chyba logiczne, że jeśli nie przepuszcza wody w jedną stronę to i w drugą tez nie przepuści prawda? No chyba, że lubisz się gotować we własnym sosie.
Wiatrówka biegowa ochroni Cię przed delikatnym (bardzo delikatnym) deszczem ale nic więcej.


W przeciwdeszczowej nie zmokniesz z zewnątrz ale od wewnątrz na pewno

Radzę co jakiś czas wylewać z rękawów pot


-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 12 sty 2014, 20:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ok, w takim razie podarzam so dec'a:-)
Dobrze miec fachowcow blisko siebie hehe:-)
Teraz tylko nad kolorem sie zastanowic:-D O to juz nie bede pytal;-)
Dobrze miec fachowcow blisko siebie hehe:-)
Teraz tylko nad kolorem sie zastanowic:-D O to juz nie bede pytal;-)
- Ginger
- Stary Wyga
- Posty: 190
- Rejestracja: 02 wrz 2013, 10:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Fakt, w kurtce przeciwdeszczowej można co najwyżej potruchtać, tak na 60% własnych możliwości, bo inaczej jest się mokrym. Aczkolwiek ja na wolniejsze biegi w chłodzie czasem zakładam, ale ja nie biegam szybko.
- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Klasyki po ~60pln masz w kolorach:MichaelloEs pisze:Ok, w takim razie podarzam so dec'a:-)
Dobrze miec fachowcow blisko siebie hehe:-)
Teraz tylko nad kolorem sie zastanowic:-D O to juz nie bede pytal;-)
- zółtooczojebnym,
- czarnym z paskami zółtoooczojebnymi,
- czerwonym - ostatnio nie widywałem...
- niebieskim
Ta, o której wspominałem wcześniej kosztuje 119,- i jest biała...Nie wiem, dlaczego nie ma już czerwonych, jak taką kupiłem, z dużym pionowym, białym napisem na ramieniu Kalenji...Oceniając po kobiecemu: ładniejsza

P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
Oczywiście, że są czerwone szanowny Panie kolego 
http://www.decathlon.pl/kurtka-kapteren ... 80396.html

http://www.decathlon.pl/kurtka-kapteren ... 80396.html
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 12 sty 2014, 20:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja wlasnie kupilem running essential czy cos takiego za 59 zl.
Kolor niebieski bo.mam bluze takze niebieska, pozostale kolory za bardzo by mnie ubarwnily a czarna to.znow wygladalbym jak na pogrzeb;-)
Kolor niebieski bo.mam bluze takze niebieska, pozostale kolory za bardzo by mnie ubarwnily a czarna to.znow wygladalbym jak na pogrzeb;-)
- P@weł
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1587
- Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Ta uwaga dotyczyła sklepu off-line. Byłem z Maćkiem ostatnio (Franowo), a wcześniej sam i na wieszakach jedynie białe....Piechu pisze:Oczywiście, że są czerwone szanowny Panie kolego
http://www.decathlon.pl/kurtka-kapteren ... 80396.html
P@weł...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu
Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte
Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...