Bielizna - Jaka alternatywa dla Under Armour Compression?
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Za $11 nic odlotowego sie nie kupi. Najwyzej mozna zaszpanowac przeplacajac.
Nowoczesne technologie i materialy sa z reguly wdrazane przez inne, mniejsze firmy.
Cena tych produktow jest odpowiednio wyzsza. Czesto duze firmy zakupuja kontrakt od tych mniejszych (jak Zoot zakupil kontrakt od EC3D na wyrob odziezy uciskowej)
Nowoczesne technologie i materialy sa z reguly wdrazane przez inne, mniejsze firmy.
Cena tych produktow jest odpowiednio wyzsza. Czesto duze firmy zakupuja kontrakt od tych mniejszych (jak Zoot zakupil kontrakt od EC3D na wyrob odziezy uciskowej)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Wojtek: Pewnie jest tak jak piszesz. Ale mnie z punktu widzenia końcowego użytkownika mało interesuje czy to produkt własny firmy X, czy też wyrób firmy Y brandowanej przez X. Dla mnie może nie być żadnego logo, bo te lata kiedy mnie to kręciło mam już za sobą.
Wracając do tematu. Nie żałuję dwóch stów wydanych na koszulkę UA, bo taką kwotę byłem w stanie na nią przeznaczyć i z koszulki jestem bardzo zadowolony. Nie mam też kaca z powodu tego, że nie kupiłem np. o połowę tańszej koszulki innego producenta o bardzo zbliżonych parametrach, bo po prostu takiej nie znalazłem.
Założyciel wątku pyta o alternatywę dla UA - jak mniemam ten poziom jakości go satysfakcjonuje. Nie znam kanadyjskiej firmy o której piszesz, ale wnioskuję, że ceny mają porównywalne lub wyższe niż UA (zakładam, że nawet przy wyższej jakości). Pomijając fakt, że jakoś nie rzucił mi się w polskich sklepach w oczy ich produkt, to autora wątku interesuje tańsza alternatywa.
Wracając do tematu. Nie żałuję dwóch stów wydanych na koszulkę UA, bo taką kwotę byłem w stanie na nią przeznaczyć i z koszulki jestem bardzo zadowolony. Nie mam też kaca z powodu tego, że nie kupiłem np. o połowę tańszej koszulki innego producenta o bardzo zbliżonych parametrach, bo po prostu takiej nie znalazłem.
Założyciel wątku pyta o alternatywę dla UA - jak mniemam ten poziom jakości go satysfakcjonuje. Nie znam kanadyjskiej firmy o której piszesz, ale wnioskuję, że ceny mają porównywalne lub wyższe niż UA (zakładam, że nawet przy wyższej jakości). Pomijając fakt, że jakoś nie rzucił mi się w polskich sklepach w oczy ich produkt, to autora wątku interesuje tańsza alternatywa.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Czy zakupy w necie sa dla Polakow zbyt drogie?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Każdy ma własne przemyślenia w tej kwestii.
Jeśli o mnie chodzi to mogę w necie kupić coś co już wcześniej obejrzałem i przymierzyłem, czyli w praktyce kolejną sztukę tego z czego jestem zadowolony.
Nie popieram też przymierzania w pobliskim sklepie tradycyjnym i późniejszego kupowania w necie, bo mam świadomość że w ten sposób przyczyniam się do zniknięcia sklepu tradycyjnego.
Wiem, że w normalnych sklepach internetowych wszystko można oddać, ale koszty wysyłki w dwie strony często skutecznie zniechęcają do takich działań.
Jeśli o mnie chodzi to mogę w necie kupić coś co już wcześniej obejrzałem i przymierzyłem, czyli w praktyce kolejną sztukę tego z czego jestem zadowolony.
Nie popieram też przymierzania w pobliskim sklepie tradycyjnym i późniejszego kupowania w necie, bo mam świadomość że w ten sposób przyczyniam się do zniknięcia sklepu tradycyjnego.
Wiem, że w normalnych sklepach internetowych wszystko można oddać, ale koszty wysyłki w dwie strony często skutecznie zniechęcają do takich działań.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Mysle za zakupy w necie maja odniesienie do geografii.
Zastanawiam sie ile osob kupuje w Czechach?
Czesi zawsze byli do przodu pod wzgledem prezentowanych firm.
Zastanawiam sie ile osob kupuje w Czechach?
Czesi zawsze byli do przodu pod wzgledem prezentowanych firm.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 28 gru 2013, 02:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Tak, jak napisałem - chodzi o przyleganie do ciała. UA sprzedaje bieliznę compression, fitted etc, i typ 'compression' jest dla mnie bardzo wygodny. Wiem, że niższa cena innych produktów może wynikać również z ich parametrów, nie tylko marketingu. Ale chodzi mi o to, by równie dobrze dopasowywały się do ciała. Niestety zamawiać będę z internetu, a niespecjalnie chcę brać 20 egzemplarzy, mierzyć i odsyłać. To problem tak samo dla mnie, jak dla sprzedawcy.KrzysiekJ pisze:Nie wiem jakie masz oczekiwania odnośnie "odpowiedników" UA.
A które konkretnie modele? Nie chodzi mi o to, żeby bielizna "była", tylko mocno przylegała. Skoro UA produkuje różne typy, to wychodzę z założenia, że inni producenci też?jedz_budyn pisze:Brubeck? Craft? Kipsta?
Producenci produkują dużo różnych rzeczy. Jedni producenci produkują lepsze rzeczy niż inni. - to jest twoim zdaniem odpowiedź na moje pytanie?wojtek pisze:Jest cala masa mniej lub bardziej jakosciowej odziezy.
Rozpętałeś gównoburzę, zrobił się syf i dalej nie ma żadnej odpowiedzi, dzięki.
.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 02 sty 2014, 23:23
- Życiówka na 10k: 40:09
- Życiówka w maratonie: brak
Ja jestem zadowolony ze spodenek UA (druga skóra), oraz rashguarda nike pro combat na zimę z podniesionym kołnierzem (110zl) długi rękaw, przylegająca idealnie, ocieplana od środka (mieszek), wręcz idealna na zimę.
-
- Wyga
- Posty: 51
- Rejestracja: 05 paź 2011, 11:38
- Życiówka na 10k: 1.15
- Życiówka w maratonie: brak
Chłopaki, nie mieszajmy UA z błotem.
Od miesiaca jestem posiadaczem koszulki kompresyjnej UA Coldgear longsleeve nowej generacji kupiona za 180 zł ( wytargowane z 230 zł )
Mam porównanie do Pro Combata, Crivitu ( longsleeve narciarski Lidl), koszulek asicsa i póki co UA po prostu sprawdza się najlepiej. Koszulka idealnie odprowadza pot, wewnątrz sucha, na zewnątrz trochę mokra jeśli mamy jeszcze dodatkowe warstwy, przy samym coldgear jako 1 i jedyna warstwa biegam WB2-3 przy pogodzie nie przekraczającej 10 stopni nie niższej niż 0, i pierwsze pare minut jest chłodnawo, potem koszulka naprawdę nieźle termoreguluje gdyż ani się nie zagrzewałem, ani nie było mi zimno po porządnym spoceniu się ( co zdarzało się przy pro combacie )
Jeżeli ktoś kupuję ze względu na compresję to faktycznie może się zawieść, druga skórka jest faktycznie, ale prędzej pozwala to po prostu dobrze wygladać mając fajne wyrzeźbione mięśnie lub psuje efekty wizualne trenującego jesli mamy duży brzuszek
Z drugiej strony nie potrafię sobie wyobraźić jak biegać w longsleeve które miały by mieć kompresję porównywalną do opasek na lydki czy uda compressportu czy cep, założenie/ zdjęcie opaski comrpessport po mocnym treningu to czasem problem, w przypadku mocniejszej kompresji niemal 50% ciala w longsleevie po prostu nie dałoby się go zdjać
Co do ceny... UA moim zdaniem to takie sportowe iPhony. Są modne, dobre, ale też drogie bo posiadanie sprzętu UA w mojej grupie wiekowej ( 20-25 ) jest tak samo popularne jak posiadanie wspomnianego telefonu czy kawa w popularnej sieciówce
Od miesiaca jestem posiadaczem koszulki kompresyjnej UA Coldgear longsleeve nowej generacji kupiona za 180 zł ( wytargowane z 230 zł )
Mam porównanie do Pro Combata, Crivitu ( longsleeve narciarski Lidl), koszulek asicsa i póki co UA po prostu sprawdza się najlepiej. Koszulka idealnie odprowadza pot, wewnątrz sucha, na zewnątrz trochę mokra jeśli mamy jeszcze dodatkowe warstwy, przy samym coldgear jako 1 i jedyna warstwa biegam WB2-3 przy pogodzie nie przekraczającej 10 stopni nie niższej niż 0, i pierwsze pare minut jest chłodnawo, potem koszulka naprawdę nieźle termoreguluje gdyż ani się nie zagrzewałem, ani nie było mi zimno po porządnym spoceniu się ( co zdarzało się przy pro combacie )
Jeżeli ktoś kupuję ze względu na compresję to faktycznie może się zawieść, druga skórka jest faktycznie, ale prędzej pozwala to po prostu dobrze wygladać mając fajne wyrzeźbione mięśnie lub psuje efekty wizualne trenującego jesli mamy duży brzuszek

Z drugiej strony nie potrafię sobie wyobraźić jak biegać w longsleeve które miały by mieć kompresję porównywalną do opasek na lydki czy uda compressportu czy cep, założenie/ zdjęcie opaski comrpessport po mocnym treningu to czasem problem, w przypadku mocniejszej kompresji niemal 50% ciala w longsleevie po prostu nie dałoby się go zdjać

Co do ceny... UA moim zdaniem to takie sportowe iPhony. Są modne, dobre, ale też drogie bo posiadanie sprzętu UA w mojej grupie wiekowej ( 20-25 ) jest tak samo popularne jak posiadanie wspomnianego telefonu czy kawa w popularnej sieciówce

- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Dobra kompresja jest niestety upierdliwa. Aby dzialala musi tak wlasnie byc.
Nie potrafie zalozyc niczego poza skarpetami na wilgotne cialo, zaraz po wzieciu prysznica i wytarciu sie recznikiem.
Mimo wszystko zalety goruja.
Nie potrafie zalozyc niczego poza skarpetami na wilgotne cialo, zaraz po wzieciu prysznica i wytarciu sie recznikiem.
Mimo wszystko zalety goruja.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 791
- Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No to ja, przy odpowiednio intensywnym i dlugim biegu, potrafie KAZDA plastikowa koszulke - rowniez z logo UA - doprowadzic do stanu "mokra szmata". Ktoregos lata, to nawet udalo mi sie zrobic tak, ze krople potu kapaly mi z koszulki i ze spodenek (obie rzeczy byly "techniczne i oddychajace", z napisami Dri / Cool etc.) - co mnie jednak troche zadziwilo...KrzysiekJ pisze:nie czuję się w nich po godzinie biegania jakbym założył na siebie mokry ręcznik, a przede wszystkim nie śmierdzą tak szybko jak inne których używam.
Cudow nie ma, jak jest goraco i wilgotno, a czlowiek sie duzo poci, to nie ma mozliwosci, aby material poradzil sobie z calkowitym odprowadzeniem wilgoci.
A co do zapachu - rowniez odziez UA smierdzi, zwlaszcza w lecie - gdy po bieganiu szybko ja przeplucze do wyschniecia, a w mokrym czerwcu odziez powoli schnie - zapach "brudnej szmaty" szybko sie pojawia.
W sumie chyba tylko jeden plastikowy t-shirt mialem, ktory nie mial sklonnosci do smierdzenia - zrobila to Puma i ma to ponoc jony srebra (srebro jest bakteriobojcze), ktore spowalniaja "gnicie". Cala reszta (Nike / Adidas / Asics / UA / No-name) tak samo sie zachowuja zapachowo - wydzielaja nieprzyjemny fetorek.
Wiec mysle, ze jednak racje ma wojtek - UA to spolka ktora ma byc bardzo dochodowa, laduje wiec kupe kasy w marketing, ale produkty ma takie same jak konkurencja...
To chyba troche tak jak ze wspomnianym tutaj iPhone - w kazdej kategorii fukcjonalnosci i niezawodnosci - poza wygladem - telefony Apple'a przegrywaja z Samsungiem. Ale to Apple jest modny, wiec moze pozowolic sobie na sprzedawanie sredniej jakosci rzeczy w bardzo wysokich cenach.
- Darek80
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 24 mar 2012, 10:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie trzeba od razu rezygnować z UA.mjktfw pisze:Cześć,
czy możecie wskazać mi jakieś tańsze odpowiedniki Under Armour Compression?
Lepiej poszperać i znaleźć w dobrej cenie.

Spróbuj na brytyjskim amazonie (amazon.co.uk).
Ja ostatnio kupowałem tam dwie koszulki z długim rękawem i golfem z serii ColdGear Compression, dla siebie i żony.
Za dwie zapłaciłem 257 pln - czyli mniej więcej tyle ile bym zapłacił za Brubecka.
Przesyłka do Polski jest darmowa i idzie DHL'em w około tydzień (przy zakupie za minimum 25 funtów).
A co do bielizny to polecam.
Różnicę odczuwam głównie podczas długiego wybiegania.
Do tej pory biegałem w Hi-Tecu i choć dobrze trzymał ciepło to po 90 minutach robił się po prostu mokry i wracałem ze zmarzniętymi plecami.
W UA jest suchutko, cała wilgoć odprowadzona na zewnątrz.