poranne bieganie a śniadanie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Justa_25
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 27 wrz 2012, 22:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Poczytałam trochę na temat porannego biegania bez śniadania, jednak nadal mam wątpliwości. Biegam rano od 8-10km (ok 1godz i 30min). Zazwyczaj biegam na czczo dlatego, że zaraz po przebudzeniu nie mam ochoty na śniadanie.
Zaczynam bać się, że w połowie treningu organizm spala mięśnie, a tego przecież nie chcę. Chciałabym po prostu wysmuklić nogi i zrzucić parę kilogramów.
Co mi radzicie? Jeść czy jednak nie?
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nie przejmuj się spalaniem mięśni. :) Kenijczycy czasami biegną maraton tylko na słodkiej herbacie.
Pytanie czy w trakcie treningu czujesz jakiś deficyt energetyczny? Czujesz, że słaniasz sie na nogach, czujesz się słabo? Jeśli nie to spoko.
manto
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 04 sty 2012, 19:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Internet

Nieprzeczytany post

Pan redaktor bardzo dobrze radzi. :ble: Ja co prawda rano teraz nie biegam, ale teraz kilka razy w tygodniu chodze na silownie wczesnie rano przed praca. Nie moge nic rano zjesc, bo bym nie mogl w gole cwiczyc. Pije tylko kawe okolo 30 minut wczesniej i czasami, ale to czasami zjadam garsc rodzynek. Spedzam tam 1-1,5 godziny robiac mocne treningi i jeszcze nic mi sie nie dzialo i zadnych deficytow nie odczuwalem. Ja musialem sam do tego dojsc, ze te cale gadanie, ze musisz cos zjesc przed treningiem czy zaraz po, bo nastepuje rozpad miesni ble ble... Zrzucilem 20 kg i wiem z wlasnego doswiadczenia, ze ludzie, ktorzy chca zrzucic rozsadne kilka kilogramow nie dotyczy zasada zdjedzenia czegos przed treningiem czy zaraz po choc to dwie zupelnie rozne sprawy. Mysle, ze gdybym to wiedzial wtedy co wiem teraz bylo by mi duzo latwiej i znacznie wczesniej zobaczym byl wlasne miesnie brzucha po 10 latach :hej: Pozdr.
Justa_25
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 27 wrz 2012, 22:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Nie przejmuj się spalaniem mięśni. :) Kenijczycy czasami biegną maraton tylko na słodkiej herbacie.
Pytanie czy w trakcie treningu czujesz jakiś deficyt energetyczny? Czujesz, że słaniasz się na nogach, czujesz się słabo? Jeśli nie to spoko.
Dziękuję za odpowiedź. Uspokoił mnie Pan :) Podczas porannego biegu czuję się zdecydowanie lepiej niż biegam po południu :) i skoro nie ma potrzeby jedzenia przed biegiem to nie będę zmuszała się do jedzenia :)
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Długie wybiegania robię tylko "na bananie". Krótsze treningi, o ile jest to rano, na czczo.
Ponoć bieganie na czczo, polecane jest osobom walczącym z nadmiarem wagi, ale o mieśnie możesz być spokojna.
kolarzysta
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 12 wrz 2013, 23:46
Życiówka na 10k: ok 49
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: LubLin miasto kozy

Nieprzeczytany post

Nie czujesz się źle, nie jesz, żyjesz... spoko. Ale organizm Etiopczyka to jeszcze inna bajka. Jeść trzeba. Ważne co.
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2013, 10:27 przez kolarzysta, łącznie zmieniany 1 raz.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

kolarzysta, weź się ogarnij ze swoimi wypowiedziami, bo rzucasz tysiącem myśli jakbyś upajał się bogactwem własnej jaźni, tymczasem ciężko cokolwiek z tego zrozumieć. uprzedzając: wybacz, ale wchodząc na kwadrans na forum nie mamochoty poświęcać go w całości na analizę jednego posta. słowem: pisz prościej i czytelniej.

szczególnie, że twój wywód ma się nijak do pytania Justyny. problem: czy może biegać na czczo? odpowiedź: tak. eot.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
kolarzysta
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 12 wrz 2013, 23:46
Życiówka na 10k: ok 49
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: LubLin miasto kozy

Nieprzeczytany post

dziex za uwage. wlasnie zastosowalem sie w tym temacie do Twojej sugestii. pozdr ;)
Awatar użytkownika
Bartek Olszewski
Wyga
Wyga
Posty: 104
Rejestracja: 30 maja 2012, 15:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:25:16
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przychylam się w 100% do odpowiedzi Adama. Dopóki nie są to jakieś mocne treningi to spokojnie można zupełnie na czczo. Jak zacznie Ci się robić ciemno przed oczami, będziesz czuła sie słabo i tak trochę biegła jak we mgle to znaczy, że brakuje Ci paliwa. Wtedy to jest znak, że Twój organizm za bardzo nie ma paliwa i wypada coś zjeść przed bieganiem :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ