Zmiana techniki po kilku latach treningu - czy to możliwe

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Witam, chciałbym się dowiedzieć czy jest możliwa zmiana techniki biegu - pozbycie się złych nawyków ruchowych po kilku latach treningu a co za tym idzie ich utrwalania.
Biegam od czterech-pięciu lat (już sam dokładnie nie pamiętam) - wcześniej trenowałem kolarstwo, rocznie biegałem po około 3500-3800 km i raczej nie miałem większych problemów ze zdrowiem. Biegam jednak fatalnie technicznie - ląduję na przodzie stopy a stopy ustawiam jak Chaplin - pięty do wewnątrz palce na zewnątrz. Poza tym kiedy stopy są w powietrzu to zawijam je na boki - na zewnątrz. Dodatkowo jestem słabo rozciągnięty - chociaż codziennie się rozciągam i bardzo tego pilnuję i generalnie mam tendencję do usztywniania się.
Do niedawna zupełnie mi to nie przeszkadzało ale w tym roku mam serię kontuzji - najpierw prawy Achilles, potem prawy piszczelowy tylni a teraz mam coś takiego z mięśniem strzałkowym przy lewej nodze, że ani ortopeda ani rehabilitant nie kumają o co chodzi.
Zastanawiam się co można zrobić i czy w ogóle coś można zrobić żeby zmienić złą technikę bo to raczej ona sprawiła, że mam kontuzje. Od czego można zacząć? W sumie jeszcze nie chciałbym kończyć z bieganiem bo jeszcze nie przebiegłem nigdy maratonu a w sumie chciałbym, zwłaszcza, że biorąc pod uwagę moje wyniki z krótszych startów to spokojnie mogę złamać trójkę.
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Pewnie dobrze by było, żeby ktoś Ci sie przyjrzał, jak sie ruszasz. Sa rzeczy które mozna zmienić łatwo ale inne nie. Jesli np stopy latają Ci na zewnątrz to bardzo często jest to wynikiem usztywnienia góry, trzymania rąk przy ciele, to akurat mozna łatwo poprawić. Co do reszty to naprawdę trzeba zobaczyć ale raczej na żywca.

Przyjedź do Poznania na zajęcia BBL, sobota 9:30, masz chyba niedaleko, tam jest Jacek który na pewno Cię chętnie obejrzy.
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Dziękuję Adam, faktycznie przypomniałeś mi, że w Poznaniu jest wielki spec od techniki biegowej. Btw. znalazłem też trenera u siebie w Grodzisku. Ale żeby obejrzeć mój bieg to najpierw musiałbym biegać a póki co noga tak mnie napieprza, że ledwo mogę chodzić. Nie zważając na kontuzję zafundowałem sobie wczoraj drugi zakres po 4:05-4:10/km i teraz są skutki.
Mój plan na teraz jest taki, że:
1. Idę do ortopedy żeby jeszcze raz mi zrobił USG bo mogłem sobie coś uszkodzić
2. Umówię się na wizytę do dr Marszałka żeby obejrzał moje gnaty i znalazł przyczynę moich dolegliwości
3. Jak mi lekarz każe chodzić na zabiegi typu laser, ultradźwięki itp. to pochodzę zwłaszcza, że mam to za darmo w dowolnej ilości
4. Kiedy kontuzja minie zacznę się uczyć biegać na nowo pod opieką trenera
5. A teraz się ożenię, bo mam niedługo termin :)
Myślę, że to dobry plan.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ