marszobiegi
-
ruski
- Rozgrzewający Się

- Posty: 9
- Rejestracja: 02 sie 2013, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Supraśl
Co sądzicie o troche podkręconych marszobiegach??
mam na myśli taki połączenie minuty szybkiego marszu z 3 minutami biegu na 80% HR max bez przerw przez okres okolo 100-120 minut 
Impossible is nothing
- BartoszW
- Wyga

- Posty: 108
- Rejestracja: 13 kwie 2013, 13:42
- Życiówka na 10k: 35.59 w wieku 16lat
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kielno
Możesz spróbować a efekt sam odczujesz. Jeśli dopiero zaczynasz proponowałbym to skrócić o połowę lub nawet więcej a z każdym treningiem dokładać jeśli zadziała.
Jak na faceta z 4-cyfrowym IQ coś musiało jednak ujść mojej uwadze - to rzadko się zdarzało. Mogłem odcisnąć piętno na losach świata a odcisnę się na chodniku.
-
ruski
- Rozgrzewający Się

- Posty: 9
- Rejestracja: 02 sie 2013, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Supraśl
Wybiegane kilometry mam i taki trening nie zawsze odczuwam dlatego też myślę czy nie warto by zmienić proporcji np 4 minuty bigu na jedna marszu albo przenieść trening na teren bardziej urozmaicony
Impossible is nothing
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
to juz nie musza byc marszobiegi tylko interwały czyli biegniesz te 80% i potem truchtasz - bo jak jestes juz wstanie biegac mocno to znaczy ze juz mozesz spokojniej truchtac na odpoczynekruski pisze:Co sądzicie o troche podkręconych marszobiegach??mam na myśli taki połączenie minuty szybkiego marszu z 3 minutami biegu na 80% HR max bez przerw przez okres okolo 100-120 minut
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA

