Posiłek między startami - co zjeść?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 03 cze 2013, 01:14
- Życiówka na 10k: 51:52
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, zastanawiam się co spożyć między startami, o godzinie 11 mam basen 50 m, a o 13 już bieg na 1,5 km. Rano nie zmieniając zwyczaju zjem płatki owsiane z otrębami i rodzynkami oraz ciemne pieczywo. Nie wiem co zjeść w międzyczasie, żeby odpowiednio naładować się na bieg. Nie będę miał już czasu by wrócić się do domu, więc wszystko muszę mieć ze sobą. Na pewno banany jak każdy, zresztą dobrze też mi się po nich biega. Co jeszcze? Zwykłą kanapkę z dżemem?
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Przed jakimi startami? Nie wiem czy przy 50m pływania i 1.5km biegu spalisz łącznie choć 300-400kcal. Co ty chcesz specjalnie jeść przy takim wydatku energetycznym?
The faster you are, the slower life goes by.
- mungo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 576
- Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 3:23:50
- Lokalizacja: Jastarnia
- Kontakt:
ja to bym pół świniaka opierdzielił spokojnie. Tak na wszelki wypadek...
A tak serio to banan przed biegiem wystarczy biorąc pod uwagę podane dystanse
A tak serio to banan przed biegiem wystarczy biorąc pod uwagę podane dystanse
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Ja bym nic nie jadł pomiędzy. Bo niby i po co? Odciąć raczej Cię nie odetnie podczas 1,5km biegu. Zjesz po biegu. Po co chcesz biegać z pełnym żołądkiem?
- mungo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 576
- Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 3:23:50
- Lokalizacja: Jastarnia
- Kontakt:
Zakładając że na basen też nie powinno się iść z pełnym żołądkiem, to zjadłbym tego banana zaraz po basenie. Bo powiedzmy że posiłem będzie o 10:00 max, to do biegu jeszcze 3 godziny. Taka mała zagrycha węgli moim zdaniem byłaby ok. Ale na tym dystansie, to czy ja wiem...