Odp: pachwina
- Wegejazz
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 19 maja 2004, 14:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rakowo k. Czerniejewa
- Kontakt:
Witam odświeżę wątek odkąd byłem na porządnie rozciaganiu w ramach sobotnich treningów biegam bo lubię. Po biegu czuję ból lewej pachwiny. Co ciekawe z prawą jest ok. Nie mogę normalnie się rozciagnać podnieść po skosie lewej nogi rozłożyć nóg. Nie jestem w stanie usiąść po turecku. Trwa to już długi czas. Przy samym biegu nie przeszkadza ale rozciagnać się już nie mogę. Z góry dziękuję za osp
Wegejazz nie jem mięsa i uwielbiam jazz!
-
- Wyga
- Posty: 75
- Rejestracja: 28 paź 2012, 23:20
- Życiówka na 10k: 49'58"
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Sosnowiec
Jeżeli chodzi o rozciąganie to ja robię po biegu (statyczne). Przed trochę rozciąganie dynamicznego. Ból pachwiny kiedyś też miałem ale to po przeciążeniu.