Osławiona bułka z dżemem

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
maksio97
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 433
Rejestracja: 07 lut 2009, 18:12
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja też zawsze przed zawodami czy późniejszym porannym treningiem jem jajecznicę i nigdy nie mam sensacji żołądkowych. Za to po moim ukochanym jogurcie... byłoby ciężko. To wszystko kwestia przyzwyczajeń. Ja jajecznicę jem od najmłodszych lat życia ;)
BLOG KOMENTARZE
Obrazek
1 KM 3:16 5 KM 20:51
PKO
Awatar użytkownika
TowiR
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 03 lis 2011, 09:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:07:09

Nieprzeczytany post

Ja się przyłączam do jajożerców;)
Dobrze trzymają i nie ma żadnych sensacji:)
Przed zawodami zawsze jajecznica + bułka z dżemem lub miodem na 3 godziny przed, później jeszcze banan na godzinę przed i jest ok. Sprawdzone wiele razy i tego będę się trzymał.

Jajka rulez:)
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

gocu pisze:F@E jak widzę dalej w formie, twoje teorie jak zwykle - eufemistycznie mówiąc - są kontrowersyjne, a mniej eufemistycznie: są głupie.

Tylko czekać, aż w końcu ktoś, kto cię posłucha zrobi sobie krzywdę (nie pisze akurat o tym poście, ale ogólnie...)
Jeżeli tak twierdzisz to w porządku, moja wiedza wypływa z praktyki która często odbiega od typowych standardów, masz prawo mi zwracać takie uwagi, z twojego punktu widzenia, może to być głupie, nic nie poradzę... To się nazywa zróżnicowanie i tyczy się wszystkiego co nas otacza, wiele dróg i wiele sposobów... Często korzystałem z kilku sposobów by osiągnąć ten sam efekt ;)

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ