Od ponad miesiąca borykam się z bólem różnych mięśni dookoła bioder, najbardziej pośladkowych i tych najbardziej z boku (zapomniałem jak się nazywają). Bolały też raz przywodziciele. W przypadku pośladków ból jest punktowy i przypomina skórcz, czasem prawie nie da się biec ani iść. Zazwyczaj boli pod koniec treningu i następnego dnia. Kilka razy musiałem odpuścić treningi na parę dni.
W tym roku zacząłem intensywniej się rozciągać: czworogłowe, dwugłowe uda, łydki i właśnie okolice bioder. Robiłem też sporo ćwiczeń tego typu http://nagor.pl/journal/4/Druga+%C3%93s ... robatyczna
Biegam głównie w terenie (jak nic nie boli to do 50km tygodniowo), jeżdżę dużo na rowerze i pływam trochę. Nie bardzo wiem czy mięśnie te mam zbyt słabe, czy raczej za bardzo przypakowane i pospinane, czy coś jeszcze innego. No co takiego zrobiłem, że wszystkie na raz padły.
Wszelkie wskazówki mile widziane.
Ból mięśni wokół bioder
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 03 cze 2013, 13:52
- Życiówka na 10k: 46:15
- Życiówka w maratonie: brak
Miałam kiedyś podobnie, chociaż chyba u mnie były słabsze objawy, bo nie bolało aż tak bardzo żeby nie dało się biegać, bardziej powodowało takie jakby zakwasy, czuć było przemęczenie. Ale zmniejszyłam kilometraż z 40 na 30km, i zaczęłam robić te ćwiczenia http://www.runners-world.pl/zdrowie/Kol ... ugi,4061,4 i powoli przeszło
Może i Tobie pomogą, powodzenia! 

