jak biegać?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

fantom pisze:
apaczo pisze:Wybacz kolego , ale znowu sie z Tobą nie zgodzę. Z czego Ty chcesz dostarczyć tych aminokwasów rozgałęzionych ? Z żywności przetworzonej która zalewa nasz rynek.
Dla sportowca jedynym i logicznym rozwiązaniem jest suplementacja
Chociazby wspomniana juz kazeina. Dla sportowca to moze i tak, dla amatora biegacza - wybacz ale to tylko placebo i naciaganie kasy.
A co z tą kazeiną - kazeina jest cięzko trawiona przez dorosłych, a nawet w ogóle nie trawiona przez część jednostek - kto i komu i do czego ją poleca?
PKO
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

axell pisze:
fantom pisze:
apaczo pisze:Wybacz kolego , ale znowu sie z Tobą nie zgodzę. Z czego Ty chcesz dostarczyć tych aminokwasów rozgałęzionych ? Z żywności przetworzonej która zalewa nasz rynek.
Dla sportowca jedynym i logicznym rozwiązaniem jest suplementacja
Chociazby wspomniana juz kazeina. Dla sportowca to moze i tak, dla amatora biegacza - wybacz ale to tylko placebo i naciaganie kasy.
A co z tą kazeiną - kazeina jest cięzko trawiona przez dorosłych, a nawet w ogóle nie trawiona przez część jednostek - kto i komu i do czego ją poleca?
Jest bardzo silne antykazeinowe lobby podobnie jak bardzo silne antytluszczowe lobby za to wegle ze wszelkiego rodzaju zboz to dla kazdego miodzio ze palce lizac...
Ostatnio zmieniony 06 maja 2013, 15:48 przez fantom, łącznie zmieniany 1 raz.
gl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 522
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

apaczo pisze: Z czego Ty chcesz dostarczyć tych aminokwasów rozgałęzionych ? Z żywności przetworzonej która zalewa nasz rynek.
Dla sportowca jedynym i logicznym rozwiązaniem jest suplementacja
Matko i Córko! A suple to niby jest ta żywność nieprzetworzona???
pzdr
gl
kateglory
Wyga
Wyga
Posty: 123
Rejestracja: 05 mar 2013, 13:47
Życiówka na 10k: 40m00s
Życiówka w maratonie: 2h59min09s.
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z tym paleniem mięśni to faktycznie temat jest trochę za bardzo rozbuchany... jak trenujesz intensywniej to jedz więcej ( o białkach już chłopaki się rozpisali ;) , + węgle i tłuszcze - to chyba nie tajemnica; proporcje standardowe 50-60% węgli 30% białek, 20% tłuszczy).
Do dobrej diety dorzucić trening siłowy (niekoniecznie siłownia, dla biegaczy ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała + gumy to wg mnie wystarczy)...
dzkzsl
Wyga
Wyga
Posty: 139
Rejestracja: 12 lis 2012, 19:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja mam obecnie w diecie 210g białka 190g węgli i 30 g tłuszczu. Dorzucić węgli?
http://ponownie-zarazony.blogspot.com/

Czyli o powrocie do pasji z dzieciństwa
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

dzkzsl pisze:Ja mam obecnie w diecie 210g białka 190g węgli i 30 g tłuszczu. Dorzucić węgli?
Zmniejsz bialko dodaj tluszczu.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kateglory pisze:Z tym paleniem mięśni to faktycznie temat jest trochę za bardzo rozbuchany... jak trenujesz intensywniej to jedz więcej ( o białkach już chłopaki się rozpisali ;) , + węgle i tłuszcze - to chyba nie tajemnica; proporcje standardowe 50-60% węgli 30% białek, 20% tłuszczy).
Do dobrej diety dorzucić trening siłowy (niekoniecznie siłownia, dla biegaczy ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała + gumy to wg mnie wystarczy)...
Pewnie, zjedz 6 jajek 10 minut przed bieganiem żeby dostarczyć odpowiedniej ilości aminokwasów rozgałęzionych i w drogę :bum: Przecież to jakaś bzdura ! Wiadoma, trzeba dostarczyć organizmowi odpowiednich składników pokarmowych i najlepiej jeżeli będą pochodzić z normalnego, jak najmniej przetworzonego pożywienia, jednakże są sytuacje w których sie nie da tego zrobić (przykład powyższy). Są jasne dowody na to, że BCAA działa antykatabolicznie ,a nawet podnosi wydolność u biegaczy. Te same badania mówią, że BCAA należy spożyć tuż przed treningiem lub nawet w trakcie jego trwania. Wiadomo, że znakomitym źródłem tych aminokwasów są jaja kurze , ale na Boga czy ktoś próbował zjeść kilka jajek w trakcie biegu?! Przecież to nonsens! Dlatego trzeba znaleźć konsensus. Nie można na siłe faszerować się suplementami, ale gdy zajdzie taka potrzeba, warto po nie sięgnąć.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:
kateglory pisze:Z tym paleniem mięśni to faktycznie temat jest trochę za bardzo rozbuchany... jak trenujesz intensywniej to jedz więcej ( o białkach już chłopaki się rozpisali ;) , + węgle i tłuszcze - to chyba nie tajemnica; proporcje standardowe 50-60% węgli 30% białek, 20% tłuszczy).
Do dobrej diety dorzucić trening siłowy (niekoniecznie siłownia, dla biegaczy ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała + gumy to wg mnie wystarczy)...
Pewnie, zjedz 6 jajek 10 minut przed bieganiem żeby dostarczyć odpowiedniej ilości aminokwasów rozgałęzionych i w drogę :bum:
Ale dlaczego 10 minut ? Przeciez to sie nawet strawic nie zdazy. Normalny posilem przed biegowy z jakims bialkiem (przeciez nie musi byc tego bialka 2 kilo), potem reszte bialka pod treningu i juz. Nie ma co demonizowac tego faktu oczywiscie zakladajac ze ktos nie musi nadmiernie dbac o miesnie (99% biegaczy).
dzkzsl
Wyga
Wyga
Posty: 139
Rejestracja: 12 lis 2012, 19:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

chciałbym troszkę odświeżyć temat

Obrazek

Tak wygląda moja dieta. Chciałbym dodać , że realizuję plan Bartoszaka na 40min/10 000m. Póki co życiówka 42:59 w sumie bez większym przygotowań pod ten dystans. Tak 4FUN.

Mam pytanie. Chodzi mi o posiłek nr 5 . Zrezygnować w nim z węglowodanów? W sensie, że zrezygnować z chleba a np zjeść jakąś sałatkę z kurczakiem? Interesuje mnie też sama ilość węgli w tej diecie. Nie jest za duża?

Przedstawiłem ją dość schematycznie. Po prostu trzymam się tego, że spożywam tylko drób/wołowinę a jeżeli chodzi o źródło węglowodanów to ryż/makaron pełnoziarnisty/chleb pełnoziarnisty/owsianka
http://ponownie-zarazony.blogspot.com/

Czyli o powrocie do pasji z dzieciństwa
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

dzkzsl, o której godzinie biegasz?
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
robertza
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 02 kwie 2013, 15:36
Życiówka na 10k: 44'22"
Życiówka w maratonie: 3:34'25"

Nieprzeczytany post

A owoce i warzywa gdzie? Samo białko i tłuszcz to za mało do do węgli. Zamiast łykać suple zjedz 0,5kg zielonych warzyw. IMO
- we love run -
dzkzsl
Wyga
Wyga
Posty: 139
Rejestracja: 12 lis 2012, 19:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:dzkzsl, o której godzinie biegasz?
około 15 ;) z reguły te dwie godzinki po posiłku nr 3 ;)
http://ponownie-zarazony.blogspot.com/

Czyli o powrocie do pasji z dzieciństwa
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Do tego posiłku nr3 dodał bym warzywa zakrapiane oliwą z oliwek.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:Do tego posiłku nr3 dodał bym warzywa zakrapiane oliwą z oliwek.

Oliwa przed treningiem? Nie wiem jak kolega - ja bym nie podołał :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ