Moja hipermobilność

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
asiula74
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 28 paź 2012, 16:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szukałam na forum podobnego tematu, ale nie znalazłam, więc pytam Was o zdanie, być może nie jestem jedyna z tym problemem. Ale od początku. Ponad rok temu gdy zaczęłam regularnie biegać pojawiły się bóle stawów (głównie nogi) na tyle intensywne, że nawet truchtanie było niemożliwe. Poszłam do lekarza, który stwierdził nadruchliwość stawową i powiedział, że takie sporty jak bieganie odpada. Jedyne co mogę to ćwiczenia w wodzie i gra w szachy ;/
Minął jakiś czas, stawy przestały boleć, a mnie znowu zaczęło ciągnąc do biegania. Biegam od września ubiegłego roku, kilka razy w tyg. do tego rower i pływania. Stawy nie dokuczają, ale zastanawiam się czy biegając nie robię sobie krzywdy i czy ból nie wróci.
Znam dziewczynę, która jest instruktorem fitness, również lekarz stwierdził u niej hipermobilność,ale ona nie zmieniła trybu życia, ćwiczy każdego dnia i nic się złego nie dzieje...
Sama nie wiem jak do tego podejść
Czy ktoś z Was zna takie objawy, wie co można, a czego nie ?
pozdrawiam
PKO
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Cześć!
Ja też mam hipermobilność stawów, biegam i chyba nic złego mi się nie dzieje ;) Mam luźne więzadła, trochę niestabilne kostki, ale wykonuję ćwiczenia na poprawę równowagi i wzmocnienie mięśni stabilizujących, które polecił mi fizjoterapeuta. I ani on, ani ortopeda nie wspominali nic, że nie mogę biegać czy w ogóle uprawiać sportów. Muszę też trochę uważać na ćwiczenia rozciągające, zwłaszcza dynamiczne, żeby nie przedobrzyć ;)
Na Twoim miejscu poszłabym do innego lekarza albo fizjoterapeuty po drugą opinię. Niektórzy lekarze zabraniają uprawiania sportów zupełnie bez sensu.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
asiula74
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 28 paź 2012, 16:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki bardzo, uspokoiłaś mnie. Na pewno zasięgnę opinii innego lekarza i fizjoterapeuty.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ