Jakie buty na 110kg

[atre99]

Hej
Ważę 110kg, 33 lata, mam 175cm wzrostu i w tym roku mam zamiar znowu przymierzyć się do biegania. Rok temu też zaczynałem, ale musiałem przerwać w 4tym tygodniu planu 6 tygodniowego z powodu bólu kolan. Teraz jestem już naprawdę zmotywowany i nie odpuszczę. Mam zamiar zacząć od 4 tygodni codziennych marszów po 30 minut. A Potem chcę podejść jeszcze raz do planu 6 tygodniowego. Rok temu miałem jakieś tanie asicsy sprzed 8 lat które rozłaziły się już na bokach. Będe wdzięczny za rade odnośnie butów, jak rozumiem muszą mieć b.dobrą amortyzację, moja stopa jest neutralna. Jeśli ktoś zaczynał swoją przygodę z takiego pułapu otyłości to proszę niech się też podzieli swoimi innym uwagami.

[zoltar7]

A może jednak lepiej jakaś dieta. Np. przy popularnej ostatnio diecie Dukana w ogóle nadmierna aktywność nie jest wskazana. Bieganie przy takim BMI jest jednak nieco ryzykowne, idzie wiosna może lepiej jednak na początek wybrać rower.

[ElPaso]

Ja zaczynałem od 108kg przy 191cm. Więc mniejsza nadwaga. Poszedłem w VFF od razu, tylko z wyczuciem ciała, umiarem i delikatnością Przedtem, bez VFF nie wystarczało mi motywacji (robiłem wcześniej kilka podejść do biegania i nie umiałem go wtedy polubić).
Ale to sprawa indywidualna.

Jeśli chodzi o dietę, to podtrzymuję co napisałem tutaj: http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... 15#p534208

[mungo]

Ja zaczynalem od 110 kg przy wzroscie 190. Na poczatku, w pierwszym miesiacu tylko szybko maszerowalem,do tego rowerek stacjonarny plus czasami orbitrek. Polece Ci maszerowanie jak najdluzej i gdy juz zaczniesz bieganie,to momentalnie zwolnin przy jakimkolwiek bolu i znow zacznij maszerowac. Stawy beda bardzo slabe,, o kontuzje bedzie latwo, a to bedzie najgorsze co moze Ci sie przytrafic. Ja zaczalem biegac jednorazowo chociaz 5 minut (5 min.biegu na 10 marszu) dopiero po ok. 1,5-2 miesiacach cwiczen

[wieliczka]

Witam, zaczynałem w czerwcu 2011: waga ok. 110 kg, wzrost 182 cm- 10 tygodniowy program 30 min. Buty Nike Lunarglide +2 (chyba). Potem Nike Lunareclipse (nie pamiętam wersji) a teraz Nike Lunarglide +3 lub +4. Wszystkie buty kupowałem na wyprzedażach (ok. 200-250 PLN). Wszystkie buty z b.dobrą amortyzacją. Najlepszymi dla mnie okazały się dwa ostatnie modele (zero bólu czegokolwiek). Dzisiaj mam 86 kg i 5 półmaratonów za sobą (ostatni PMW 1:57:30) Pozdrawiam