Czuje ból w wewn. części kolana i na 95% wydaje mi się, że to więzadło poboczne piszczelowe.
W zasadzie ból czuję od kilku msc w obu kolanach z różną intensywnością. Nie ma też reguły na to kiedy boli. Raz jest to podczas biegu, raz po albo przed (a podczas treningu przestaje boleć), czasem znów boli podczas dnia wolnego od biegu lub w ogóle przez kilka dni cisza.
Kilka dni temu zacząłem smarować bolące miejsca Naproxenem, zakładać opaskę uciskową lub bandaż elastyczny oraz zlewać nogi/kolana zimną wodą - niewiele pomogło. Dodam, że od kilku msc bez profilaktycznego leczenia ból był na tyle mały, że nie przeszkadzało mi to robić trening 5xtydzień 70-80km z akcentami i wybieganiami.
Jednak od wczoraj (po zawodach HM) ból w prawym kolanie jest b silny - zwłaszcza jak wstanę z krzesła, później już jest nieco lepiej.
Pytanie do forumowiczów:
Któs miał podobnie, leczył samemu (jak?)? Obyło się bez lekarza?
Więzadło poboczne piszczelowe MCL
-
- Wyga
- Posty: 72
- Rejestracja: 19 lis 2012, 23:18
- Życiówka na 10k: 37:58
- Życiówka w maratonie: 2:57:43
- Lokalizacja: Chorzów
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 581
- Rejestracja: 08 mar 2012, 15:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Admin
A skąd pomysł, że to więzadło? To więzadło jest, o ile się dobrze orientuje, "zrośnięte" z łąkotką przyśrodkową? Może to ona daje takie objawy?
Trza by iść do lekarza pewnie.
Trza by iść do lekarza pewnie.
-
- Wyga
- Posty: 72
- Rejestracja: 19 lis 2012, 23:18
- Życiówka na 10k: 37:58
- Życiówka w maratonie: 2:57:43
- Lokalizacja: Chorzów
Też brałem to pod uwagę (i nadal nie wykluczam) ale boli mnie na dość dużej powierzchni, bardziej po wewn. stroniepiotrek90 pisze:A skąd pomysł, że to więzadło? To więzadło jest, o ile się dobrze orientuje, "zrośnięte" z łąkotką przyśrodkową? Może to ona daje takie objawy?
Trza by iść do lekarza pewnie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2751
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
- Życiówka na 10k: 00:38:28
- Życiówka w maratonie: 02:56:00
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław
Ja mam to samo z boku prawego kolana od półtora miesiąca, kiedy to pod koniec biegu chyba źle postawiłem nogę (wykoślawiłem ją).Kloszardnww pisze: Pytanie do forumowiczów:
Któs miał podobnie, leczył samemu (jak?)? Obyło się bez lekarza?
Oprócz tego więzadła boli mnie też lekko z tyłu kolana. Ból ostatnio nasilił się, przez co biegam mniej, a w sobotę mam start w półmaratonie...
Robię okłady chłodzące i smaruję Voltarenem, ale wyraźnej poprawy nie widać.
-
- Wyga
- Posty: 72
- Rejestracja: 19 lis 2012, 23:18
- Życiówka na 10k: 37:58
- Życiówka w maratonie: 2:57:43
- Lokalizacja: Chorzów
Poszedłem wczoraj z tym do lekarza. Dostałem środki przeciwbólowe (Biofenac) i mam wcinać magnez + wit. B6, zalecono też zmniejszyć intensywność treningów.
Szczerze mówiąc to liczyłem na skierowanie do specjalisty ale z drugiej strony łudzę się, że to mi wystarczy. Dodatkowo zrobię sobie 5-7 dni całkowitej przerwy od biegania.
Szczerze mówiąc to liczyłem na skierowanie do specjalisty ale z drugiej strony łudzę się, że to mi wystarczy. Dodatkowo zrobię sobie 5-7 dni całkowitej przerwy od biegania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Tez mam takie problemy. Mnie boli najbardziej nastepnego dnia po treningu (podczas treningu w zasadzie nigdy dlatego raczej wylaczylem problemy z lekotka) ale po 2 dniach znacznie przechodzi dlatego ja treningi robie co drugi dzien zeby byl czas na regeneracje. Tez podejrzewam to wiezadlo bo najsilniejszy bol jest przy bezposrednim dotyku oraz w momencie w ktorym siedze dlugo ze zgietymi kolanami a nastepnie potrzebuje to kolano wyprostowac.