Kolano
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 mar 2013, 07:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć wszystkim..
Dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem (biegam od 2 tygodni), nie mam kondycji więc póki co biegam średnio 4-5 razy w tyg po około 4 km. Niestety już od 3 dni odzuwam ból w kolanie co praktycznie niemożliwia mi kontynuowanie biegania Biegam niestety racej po twardej nawierzchni, bo w pobliżu nie mam terenów gdzie mogłabym pobiegać. Ból mogę określić jako kłucie w dolnej części kolana (jakby pod rzepką). Boli gdy zginam i przernoszę ciężar na tę nogę. Buty w jakich biegam to PUMA Fass 300. nie przeciążam się, biegam raczej truchtem, czasem troszkę maszeruje gdy zbyt się zmęczę. Czy ma ktoś dla mnie jakąś radę?? Mimo, że biegam od 2 tyg to strasznie mnie to wcągnęło i nie mogę usiedzieć w domu. Nie chciałabym przerywać treningów, bo już widze małe efekty jeśli chodzi o wydolnośc mojego organizmu. Proszę o pomoc.
Dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem (biegam od 2 tygodni), nie mam kondycji więc póki co biegam średnio 4-5 razy w tyg po około 4 km. Niestety już od 3 dni odzuwam ból w kolanie co praktycznie niemożliwia mi kontynuowanie biegania Biegam niestety racej po twardej nawierzchni, bo w pobliżu nie mam terenów gdzie mogłabym pobiegać. Ból mogę określić jako kłucie w dolnej części kolana (jakby pod rzepką). Boli gdy zginam i przernoszę ciężar na tę nogę. Buty w jakich biegam to PUMA Fass 300. nie przeciążam się, biegam raczej truchtem, czasem troszkę maszeruje gdy zbyt się zmęczę. Czy ma ktoś dla mnie jakąś radę?? Mimo, że biegam od 2 tyg to strasznie mnie to wcągnęło i nie mogę usiedzieć w domu. Nie chciałabym przerywać treningów, bo już widze małe efekty jeśli chodzi o wydolnośc mojego organizmu. Proszę o pomoc.
-
- Wyga
- Posty: 135
- Rejestracja: 13 mar 2013, 20:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ewelinaol pisze:Cześć wszystkim..
Dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem (biegam od 2 tygodni), nie mam kondycji więc póki co biegam średnio 4-5 razy w tyg po około 4 km. Niestety już od 3 dni odzuwam ból w kolanie co praktycznie niemożliwia mi kontynuowanie biegania Biegam niestety racej po twardej nawierzchni, bo w pobliżu nie mam terenów gdzie mogłabym pobiegać. Ból mogę określić jako kłucie w dolnej części kolana (jakby pod rzepką). Boli gdy zginam i przernoszę ciężar na tę nogę. Buty w jakich biegam to PUMA Fass 300. nie przeciążam się, biegam raczej truchtem, czasem troszkę maszeruje gdy zbyt się zmęczę. Czy ma ktoś dla mnie jakąś radę?? Mimo, że biegam od 2 tyg to strasznie mnie to wcągnęło i nie mogę usiedzieć w domu. Nie chciałabym przerywać treningów, bo już widze małe efekty jeśli chodzi o wydolnośc mojego organizmu. Proszę o pomoc.
jestem w podobnej sytuacji co ty ,też staż króciutki i wciągniety w bieganie jakbym conajmniej biegał kilka lat .Niestety nikt Ci tu nie pomoże każdy ci napisze ,że musisz sie udać do lekarza ,ale na początek to ja bym 3 razy w tygodniu biegał .Jaka waga i wiek ?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 mar 2013, 07:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie mam nadwagi, jestem szczupłą osobą..
167 cm wzrostu, 56 kg, 27 lat. minęły już 4 dni od kiedy nie biegam a ból nie przechodzi.. lekarz zapewne mnie spławi, bo nie ma opuchlizny i moge chodzić. Mimo wszystko dokucza mi ten ból cały czas, przy chodzeniu, a najbardziej dobija mnie fakt, że nie mogę kontynuować biegania
Może miał ktoś podobne dolegliwości?? Przypomnę, że boli mnie po wewnętrznej stronie kolana (nie z tyłu), troszkę poniżej rzepki. Boli nawet przy dotyku w tym miejscu.

