Jutro mam ostatni dzień do wzięcia antybiotyku ( ropna angina ). Czuję się zdrowy i po chorobie już nie ma śladu ale wiadomo antybiotyk bierze się do końca w moim przypadku 7 dni. I teraz moje pytanie czy mogę jutro iść lekko potruchtać czy raczej odpuścić ? Ktoś zapyta czy nie mogę usiedzieć ten ostatni dzień w domu to napiszę Nieeeee
ANTYBIOTYK A TRENING
-
jorgus32
- Wyga

- Posty: 57
- Rejestracja: 09 gru 2011, 00:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam
Jutro mam ostatni dzień do wzięcia antybiotyku ( ropna angina ). Czuję się zdrowy i po chorobie już nie ma śladu ale wiadomo antybiotyk bierze się do końca w moim przypadku 7 dni. I teraz moje pytanie czy mogę jutro iść lekko potruchtać czy raczej odpuścić ? Ktoś zapyta czy nie mogę usiedzieć ten ostatni dzień w domu to napiszę Nieeeee
Pozdrawiam.
Jutro mam ostatni dzień do wzięcia antybiotyku ( ropna angina ). Czuję się zdrowy i po chorobie już nie ma śladu ale wiadomo antybiotyk bierze się do końca w moim przypadku 7 dni. I teraz moje pytanie czy mogę jutro iść lekko potruchtać czy raczej odpuścić ? Ktoś zapyta czy nie mogę usiedzieć ten ostatni dzień w domu to napiszę Nieeeee
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Jak się dobrze czujesz to możesz potruchtać. Ale nie rób mocnych treningów, bo:
A) nic nie dadzą na antybiotykach, organizm jest osłabiony
B) obniżają odporność organizmu na jakiś czas, w połączeniu z osłabieniem przez antybiotyki jest duże ryzyko infekcji
Ale spokojny trening na zachowawczym poziomi? Czemu nie.
A) nic nie dadzą na antybiotykach, organizm jest osłabiony
B) obniżają odporność organizmu na jakiś czas, w połączeniu z osłabieniem przez antybiotyki jest duże ryzyko infekcji
Ale spokojny trening na zachowawczym poziomi? Czemu nie.
The faster you are, the slower life goes by.
-
choinkar
- Stary Wyga

- Posty: 161
- Rejestracja: 30 lis 2008, 17:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Na antybiotyku nie proponował bym robić treningu - nikomu. Jak już napisali wyżej organizm jest osłabiony (więc lepiej się wykurować i zrobić pożądny trening, a nie jakąś popierdułke), a co ważniejsze po dupie dostaje cały układ krążenia z sercem na czele. Czasami zrobić tydzień, dwa przerwy, niż trenować na pół gwizdka dłuższy czas.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
-
Gwidon
- Rozgrzewający Się

- Posty: 3
- Rejestracja: 28 lut 2013, 14:39
- Życiówka na 10k: 48.37
- Życiówka w maratonie: brak
Witam wszystkich,
Dzisiaj dołączyłem aktywnie do forum, bo muszę się z kimś podzielić moim wkurzeniem...
Dwanaście tygodni intensywnie trenowałem do Półmaratonu Warszawskiego a od czterech tygodni kicha! Dopadło mnie zapalenie zatok! Od ponad dwóch tygodni jestem na antybiotyku. Głowa już prawie przestała mnie boleć, ale wciąż miewam stany podgorączkowe - w granicach 37 st. Patrzę na plan treningowy i płakać mi się chce! A najgorsze jest to, że przygotowania te zacząłem po ponad dwuletniej przerwie spowodowanej "niezidentyfikowanymi" przez lekarzy problemami z achillesami...
Jak myślicie, będzie coś z tego?
Dzisiaj dołączyłem aktywnie do forum, bo muszę się z kimś podzielić moim wkurzeniem...
Dwanaście tygodni intensywnie trenowałem do Półmaratonu Warszawskiego a od czterech tygodni kicha! Dopadło mnie zapalenie zatok! Od ponad dwóch tygodni jestem na antybiotyku. Głowa już prawie przestała mnie boleć, ale wciąż miewam stany podgorączkowe - w granicach 37 st. Patrzę na plan treningowy i płakać mi się chce! A najgorsze jest to, że przygotowania te zacząłem po ponad dwuletniej przerwie spowodowanej "niezidentyfikowanymi" przez lekarzy problemami z achillesami...
Jak myślicie, będzie coś z tego?
-
Termosport_pl
- Rozgrzewający Się

- Posty: 10
- Rejestracja: 01 mar 2013, 18:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja także zalecałbym aby wstrzymać się z treningami w przypadku kiedy bierzemy lub niedawno skończyliśmy brać antybiotyk. W końcu chodzi tutaj o nasze zdrowie i szkoda je tak po prostu stracić.

