Przesiadka na Mizuno wave fortis 3 czy warto?
- Cologero
- Wyga
- Posty: 91
- Rejestracja: 26 mar 2012, 16:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wschód
Jak w temacie dotychczas biegam w adidas duramo 3, nawet nie wiem w jakim stopniu one amortyzują zaliczyłem w nich dwa biegi 5 i 10 km.
Teraz chciałbym coś lepszego, zwłaszcza, ze przygotowuję się do półmaratonu i wpadły mi w oko Mizuno wave fortis 3 czy warto zainteresować się tymi butami, może ktoś ma z nimi jakieś doświadczenie.
Teraz chciałbym coś lepszego, zwłaszcza, ze przygotowuję się do półmaratonu i wpadły mi w oko Mizuno wave fortis 3 czy warto zainteresować się tymi butami, może ktoś ma z nimi jakieś doświadczenie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 685
- Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Znajomy w nich przebiegł 4 albo 5 maratonów, uważa je za kapitalne buty, ale on ma zboczenie na punkcie butów Mizuno. Te wytrzymują przebiegi po 1500km. Jak możesz je wychaczyć za dobre pieniądze to bym się nie zastanawiał.
Przy okazji Mizuno ma chyba najciekawszy program do doboru obuwia ze swojej oferty. Poniżej link:
http://myprecisionfit.com/
Przy okazji Mizuno ma chyba najciekawszy program do doboru obuwia ze swojej oferty. Poniżej link:
http://myprecisionfit.com/
- szy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 10 cze 2009, 08:40
- Życiówka na 10k: 39:01
- Życiówka w maratonie: 3:19:17
- Lokalizacja: Warszawa / Pruszków
Ja mam w nich zrobione na razie ok. 900 km i są ok. Porządne, wygodne, tradycyjne buty do biegania. W sam raz na treningi czy maraton. W porównaniu do butów AD2013 odstają niestety wyglądem, przynajmniej w mojej opinii. Jedyna wkurzająca rzecz to szpara w podeszwie pod piętą, w którą wchodzą szyszki, jeśli się biega po lesie.
Mój profil Strava: https://www.strava.com/athletes/43888753
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 560
- Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
- Życiówka na 10k: 35:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kuj-Pom
Ja mam wave fortis 4 i zrobiłem w nich jakieś 700km. Co prawda teraz przeszedłem na buty o niskim profilu ale mizuno wspominam bardzo dobrze i biegam w nich czasami. Wygodne, szerokie, podeszwa nie za miękka. Jak je kupowałem w decathlonie to przymierzałem kilkanaście par innych butów i jak te założyłem to od razu wiedziałem że trafiłem w 10. Ja biegam tylko po lesie i tak jak kolega wyżej wspomniał , w tą dziurę pod piętą włażą czasami szyszki ,kamienie itp.
5km-16:48
10km - 35:46
10km - 35:46
też tak mamMar.co pisze:Znajomy ... ale on ma zboczenie na punkcie butów Mizuno. ...
aktualnie 4 czy 5 par mizuno - i od czasu pierwszych mizuno na żadne nike asicsy ... nie spojrzę nawet (stare mi tylko zostały jakieś z dawnych czasów)
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- miszza
- Wyga
- Posty: 136
- Rejestracja: 26 sie 2012, 16:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 02:40:14
- Lokalizacja: Oslo
- Kontakt:
dziś kupiłem mizuno wave rider 15 po promocyjnej cenie i po pierwszych 15 kilometrach jestem bardzo zadowolony ale za wiele w temacie nie moge na ta chwilę powiedzieć . jak zaliczę w nich z 300 km napiszę coś więcej.
- Cologero
- Wyga
- Posty: 91
- Rejestracja: 26 mar 2012, 16:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wschód
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Moje pierwsze buty do biegania to właśnie Mizuna Wave Fortis, aczkolwiek 4 a nie 3. Zrobiłem w nich 800 km, później kupiłem Asics, a Mizuno wziąłem do normalnego użytkowania. Aczkolwiek wg mnie to rewelacyjne buty i nawet teraz zdarza mi się sporadycznie w nich biegać.