Witam
Po paru dniach bez biegania na dworze(biegałem na siłowni),postanowiłem wyjść na dwór.Kupiłem buty bo w starych czasem mnie bolały piszczele często po cięższych treningach i postanowiłem zakupić BUTY DO BIEGANIA.Padło na Adidas adios 2-nowe,firmowe,niby dużo tych technologi itp.W dzisiejszym treningu nie widziałem ŻADNEJ różnicy w bieganiu w butach Adidasa za 350zł z tymi technologiami a bieganiu w innych butach Adidasa które miałem wcześniej ale nie do biegania.Co może być przyczyną bólu piszczeli nawet w tych butach?bo jak nie miałem butów to mogłem rozumieć no ale bieganie to ma być przyjemność a nie stawanie i czekanie aż trochę ból minie.Po mało powątpiewam w te wszystkie technologie i będe chyba biegał w sandałach jak tak dalej pójdzie. PROSZĘ O POMOC I POZDRAWIAM
Piszczele
-
- Stary Wyga
- Posty: 195
- Rejestracja: 28 lis 2012, 22:01
- Życiówka w maratonie: brak
dodam też że nie bolą mnie piszczele bo nie jestem wytrenowany jeszcze 2-3 lata temu kiedy przygotowywałem się do zawodów to wychodziłem biegać w butach do grania w piłkę i nie przypominam sobie żebym miał takie problemy teraz gdy postanowiłem biegać już tak bardziej na ,,serio'' to dużo cześciej przerywam trening z uwagi na piszczele.Pozdrawiam
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Poczytaj to i zastosuj się, to natychmiastowo pomaga.
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=939
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=939
-
- Stary Wyga
- Posty: 195
- Rejestracja: 28 lis 2012, 22:01
- Życiówka w maratonie: brak
ok dzięki a mam przed każdym treningiem wykonywać te ćwiczenia,już widziałem podobne i kiedyś robiłem potem nie miałem problemów i dziś znowu tylko że dziś miałem problemy tylko podczas biegania teraz jak siędzę nie mam żadnych.