Witam.
Biegam dość regularnie od maja zeszłego roku, niestety uszkodziłem łąkotkę i musiałem przerwać treningi w listopadzie (biegałem 10km w mniej niż 60min). Od Świąt Bożego Narodzenia wróciłem do biegania najpierw 3km, później 4km, teraz 5km 2-3 razy w tygodniu. We wtorek skończyłem rehabilitację i chciałbym jak najszybciej wrócić do formy (kolano pobolewa na razie, ale strasznie delikatnie). Naczytałem się wczoraj o poprawnej technice biegowej i wyszło, że cały czas biegałem zupełnie niepoprawnie (pochylony, z pięty), więc poszedłem dziś na trening z zamiarem pobiegania jak najbardziej "podręcznikowo" - miednica do przodu, wyprostowane plecy, bieg ze śródstopia 5,3km (tempo 6,20min/km) zarówno podczas biegu jak i w tej chwili czuję strasznie napięte łydki, powiedzmy, że bolą podczas chodzenia:) jak biegałem ze stopy to nic mi nie dolegało, to normalne przez jakiś czas? pytam bo nie chciałbym sobie znowu czegoś zrobić...
Ból łydek
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 18 sty 2013, 23:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
jestem po kontuzji kolana zerwane acl i zamierzam się już rozbujać ale trochę się boję nawet zakupiłem ortezę sportową ale uraz jest
Zamów najlepszego dj na wesele warszawa na swoje wesele
-
- Stary Wyga
- Posty: 212
- Rejestracja: 29 gru 2012, 18:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
w jaki sposob uszkodzileś łąkotkę i czym się to objawiło?Hansik89 pisze:Witam.
Biegam dość regularnie od maja zeszłego roku, niestety uszkodziłem łąkotkę i musiałem przerwać treningi w listopadzie (biegałem 10km w mniej niż 60min). Od Świąt Bożego Narodzenia wróciłem do biegania najpierw 3km, później 4km, teraz 5km 2-3 razy w tygodniu. We wtorek skończyłem rehabilitację i chciałbym jak najszybciej wrócić do formy (kolano pobolewa na razie, ale strasznie delikatnie). Naczytałem się wczoraj o poprawnej technice biegowej i wyszło, że cały czas biegałem zupełnie niepoprawnie (pochylony, z pięty), więc poszedłem dziś na trening z zamiarem pobiegania jak najbardziej "podręcznikowo" - miednica do przodu, wyprostowane plecy, bieg ze śródstopia 5,3km (tempo 6,20min/km) zarówno podczas biegu jak i w tej chwili czuję strasznie napięte łydki, powiedzmy, że bolą podczas chodzenia:) jak biegałem ze stopy to nic mi nie dolegało, to normalne przez jakiś czas? pytam bo nie chciałbym sobie znowu czegoś zrobić...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 17 sty 2013, 11:41
- Życiówka na 10k: 54,37
- Życiówka w maratonie: brak
w skrócie? bólem nogi:)))) a tak poważnie to na początku czułem kłucie po zewnętrznej stronie prawego kolana, przez swoją głupotę biegałem dalej, myśląc, że ból niedługo minie. Doszedłem do tego, że po przebiegnięciu 10km strasznie bolała noga przez okres ok. 3 dni, do tego stopnia, że chodząc po schodach musiałem to robić na wyprostowanej nodze, przy próbie zgięcia ból był zbyt silny, dodatkowo zaczęła się blokować w kolanie i jeśli już pomimo bólu ją zgiąłem to dziwnie przeskakiwało coś w nodze... Co do diagnozy lekarza to nie wiem... popukał, popytał, postukał, powiedział, że jest uszkodzenie łąkotki bocznej, wysłał na rehabilitacje i tyle... mam wrażenie, że zabiegi mi pomogły ale noga jeszcze pobolewa po bieganiu i większym wysiłku (da się żyć)... w sumie nie wiem co z tym fantem zrobić, chyba będę biegał normalnie, a jak objawy znowu będą takie jak na początku to wezmę siekierkę i ciach ciach. Pozdrowienia:) a może się dotrze i minie? Czemu pytałeś?