Qba Krause,
czyli rozumiem, że mam nakleić maluteńki kawałek plastra tylko i wyłącznie an czubek sutka? a jak go później odklejasz to nie sprawia jakiegoś specjalnego bólu czy coś? bo jakoś zaklejenie tylko i wyłącznie czubka sutka lekko mnie dziwi. Wydawało mi się, że to właśnie musi być większa ilość ciała zaklejona:)
Co to znaczy, oddychająca bluza
- moonfall84
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 372
- Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
- Życiówka na 10k: 52:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zbąszynek
No a co sobie podrażniasz? Sutka czy większą ilość ciała?mikus1987 pisze:Qba Krause,
czyli rozumiem, że mam nakleić maluteńki kawałek plastra tylko i wyłącznie an czubek sutka? a jak go później odklejasz to nie sprawia jakiegoś specjalnego bólu czy coś? bo jakoś zaklejenie tylko i wyłącznie czubka sutka lekko mnie dziwi. Wydawało mi się, że to właśnie musi być większa ilość ciała zaklejona:)

- pepek
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 10 lip 2009, 16:02
Tak jak napisał Piechu, jedni maja z tym problem inni nie. Ja należę do tej drugiej grupy chociaż dwa razy też poobcierałem sobie sutki. Dzieje się tak kiedy przez dłuższy czas biegnie się w mokrej koszulce. Poliester poliestrowi też nie równy. Niektóre koszulki po przemoczeniu, w dotyku są sztywne jak blacha i nic dziwnego, że ocierają. Takich trzeba unikać. Przy zakupie koszulek dużą uwagę zwracam na jej wewnętrzną stronę. Ma być jak najbardziej gładka i delikatna, bez żadnych porów, perforowań itp. Przynajmniej na piersiach. No i oczywiście wszystkie szwy płaskie. Obecnie biegam też w dwóch koszulkach Kalenji, ale trochę innych niż Twoja. Niestety w ofercie Decadhlonu już ich nie znalazłem bo kupiłem je chyba ze dwa lata temu. Są bardziej miękkie, cieńsze i delikatniejsze niż Deefuz Essential i nie powodują obtarć nawet jak są mokre.mikus1987 pisze: Ta koszulka niezależnie czy jest jako coś "pod spód" czy w ciepłe letnie wieczory czy dni jako pierwsza i zarazem ostatnia warstwa po dluższym biegu ociera mocno mi sutki. czego nie zaznaję przy bawełnianych tshirtach.
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Myślę, że tak - ja biegałem w niej (plus kipsta koszulka i wiatrówka na wierzch) przy -4 i pierwszym śniegu w Krakowie tej jesieni - nie zmarzłemPabloo30 pisze:dużo nie biegam,zaczynam przygodę z bieganiem i po cichu marzy mi się półmaraton warszawskia co do temperatur minusowych to raczej nie wystraszyłyby mnie przed bieganiem
te bluzy Kalenji na minusy się nadają?

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Bluzy Kalenji nadają się na mrozy. Ja mam coś takiego:
http://www.decathlon.com.pl/PL/polar-is ... 128901577/
Pod to pierwsza warstwa i do -5C nie ma problemu.
http://www.decathlon.com.pl/PL/polar-is ... 128901577/
Pod to pierwsza warstwa i do -5C nie ma problemu.
- WojtekM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1991
- Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Radzionków
w LIDL bedzie bielizna termoaktywana:
http://www.okazjum.pl/lidl/gazetka/gaze ... 13113.html
str 18 w gazetce
obczaję koszulkę chyba
http://www.okazjum.pl/lidl/gazetka/gaze ... 13113.html
str 18 w gazetce
obczaję koszulkę chyba
Go Hard Or Go Home
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
nie sprawia, nie musimikus1987 pisze:Qba Krause,
czyli rozumiem, że mam nakleić maluteńki kawałek plastra tylko i wyłącznie an czubek sutka? a jak go później odklejasz to nie sprawia jakiegoś specjalnego bólu czy coś? bo jakoś zaklejenie tylko i wyłącznie czubka sutka lekko mnie dziwi. Wydawało mi się, że to właśnie musi być większa ilość ciała zaklejona:)
