Kaszel po bieganiu
- rundroid
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 04 lis 2012, 11:11
- Życiówka na 10k: 0:51
- Życiówka w maratonie: 4:07
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Mam kaszel po bieganiu, ale pojawia się tylko porą jesienną, kiedy spadają temperatury i mija tak około wiosny. Atak kaszlu nie jest mocny i trwa ok 5 min. To druga jesień, kiedy zaobserwowałam taką zależność. W zeszłym sezonie lekarz rodzinny nie stwierdził żadnych przeziębień, a ja częściowo zwaliłam winę na działkowiczów. Często biegam koło działek, gdzie często pali się liście i inne. Nigdy nie miałam ani alergii ani astmy ani innych chorób związanych z drogami oddechowymi.
Nie chce iść kolejny raz do rodzinnego, który mi powie 'proszę nie biegać', czy możecie mi poradzić do jakiego specjalisty powinnam się udać? (lekarz sportowy jest ortopedą).
A może ktoś miał podobne objawy - wie co na to poradzić?
Nie chce iść kolejny raz do rodzinnego, który mi powie 'proszę nie biegać', czy możecie mi poradzić do jakiego specjalisty powinnam się udać? (lekarz sportowy jest ortopedą).
A może ktoś miał podobne objawy - wie co na to poradzić?
- moonfall84
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 372
- Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
- Życiówka na 10k: 52:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zbąszynek
Moim zdaniem jest to spowodowane syfem w powietrzu które wdychasz.. Na jesień zawsze pierwsze palenie to śmieci. Jesienią nic nie pyli więc alergia odpada. Spróbuj biegać bliżej lasu omijając działki i kominy.
- moonfall84
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 372
- Rejestracja: 23 paź 2012, 14:39
- Życiówka na 10k: 52:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zbąszynek
O zimie nie wspomniałeś
myślałem że przechodzi. Być może taka Twoja natura? Ja np. mam od jesieni do wiosny katar jak tylko wyjde na niską temperaturę. I też nikt nie był w stanie mi z tym pomóc...
Edit: jednak wspomniałeś, że na wiosnę przechodzi moje przeoczenie.

Edit: jednak wspomniałeś, że na wiosnę przechodzi moje przeoczenie.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Mam to samo i wg mnie to jest tzw astma powysiłkowa, zwróć uwagę, czy problem masz raczej z nabraniem powietrza czy jego wyrzutem. Jeśli z wyrzutem to astma, nic groźnego.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie, spoko. Ale jeżeli coś chcesz z tym robić to się bez lekarza nie obejdzie. Rozmawiałem o tym ostatnio z lekarzem naszych olimpijczyków który się tym problemem zajmuje i jedyne co radził to odczulanie (jeśli jest to wywołane jakimś alergenem, co można zbadać) i lekarstwa rozkurzajace oskrzela, ale nic poważnego się poza tym nie dzieje. Ja po skończonym treningi tez zawsze kaszlę z 5 minut, szczególnie jak jest chłodno.
- apaczo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1565
- Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
- Życiówka na 10k: 34:54
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Trafna uwaga.Adam Klein pisze:Mam to samo i wg mnie to jest tzw astma powysiłkowa, zwróć uwagę, czy problem masz raczej z nabraniem powietrza czy jego wyrzutem. Jeśli z wyrzutem to astma, nic groźnego.
Większość biegaczy zimą po szybkim treningu kaszle. Normalne
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.