w czym teraz biegacie ;)

[f.lamer]

stąd konieczność zakupu bluzy na jesień/zimę jest raczej uzasadniona

no właśnie, może i dla ciebie jest uzasadniona. ja używałbym jej przy ok -15, razem z koszulką albo dwoma (mam ich sporo z różnych biegów, wiec sobie nie żałuję) i nieśmiertelną wiatrówką.
i na zakupach skoncentrował się raczej na gaciach ze sztucznego materiału, grubszych skarpetach, rękawiczkach, bufie, czapce i wazelinie

[Dadzia]

3 warstwy ponizej zera ( koszulka, bluza, kurtka- wszystko kalenji) na razie cienka koszulka i na to bluza (choc dzis stanie na swiatlach nie bylo miłe...)- poznizej 5 stopni jakas czapka, rekawiczki ponizej zera, a przy mocnych mrozach (ponizej 10-15 stopni) na cienkie legginsy zakładam spodnie dresowe i oprocz czapki buff na szyje- po dzisiejszym ranku poczulam,ze jesien sie na dobre zaczela- szron na autach i trawie i slonce choc wstalo to prawie nie grzalo

[tomekstm]

co do buffa, to w decathlonie są do dostania w miare sensowne modele?

[Dadzia]

buff akurat mam nie z decathlonu i sie nie orientuje, czapki, rekawiczki i cala reszta jest naprawde ok, nie ma co przeplacac ( ostatnio kupilam legginsy nike i po miesiacu sie popruly- nie mam juz paragonu i juz musza zostac, ale pierwszy raz tak puscil mi szew, a kalenji nic, juz czasem chce zeby cos sie zniszylo, zeby kupic nowe, a tu cholerstwo sie trzyma i szkoda kupowac, aby kupowac i biegam w tym samym

[Piechu]

w Decathlonie są chusty wielofunkcyjne a'la Buff. Ja kupiłem chusty na allegro za jakieś 15zł szt.

[Kusiniak]

Piechu, podziel się proszę linkiem co za chusty kupiłeś na allegro.

[Piechu]

proszę http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ory=0&sg=1

[Dadzia]

fajniutkie te buffy- chyba tez zakupie bo ja mam z polaru i na teraz jest troche za cieply- nosze go jak juz mrozik trzaska- a taki juz teraz by sie przydal

[Qba Krause]

to nie trzeba nawet allegro, w każdym sklepie turystycznym/górskim są.

[Dadzia]

pewnie tak tylko w godzinach otwarcia sklepow ja tez jestem w pracy i najczejsciej zostaje allegro i od czasu do czasu niedziela w galerii (a tego nie cierpie)

[pawson]

Zawsze rano [ biegam ] - a obecnie jest 5 do 8 stopni , tak więc od góry wkładam :


- byle czapka [ z czołówką ]

- techniczna bielizna z tchibo kr.rękaw - przylega - spełnia swoją rolę
- top zip dł.rękaw - wściekle żólty [ jestem widoczny ] - spełnia swoją rolę
- cienka kurteczka - wściekle żółta [ jestem widoczny ] na zimny wiatr

- byle rękawiczki - po minucie są w kieszeni

- mamile/leginsy zakrywające kolana - dosyć gruby materiał - boskie bo nie przycierają
- byle skarpety [ b.cienkie ] - doświadczeniem wypracowane
- trzewiki [ żel pulsy 3 ]


nie czuję chłodu z początku - więc chyba za grubo... ... ale z "bielizny" nie rezygnuję bo przylega i nie wieje zimnem, "kurtka" zaś musi być bo wieje no i coś pośrodku między nimi być musi....

[tomekstm]

gdyby ktoś jeszcze szukał buffa: http://allegro.pl/chusta-buff-fjord-nan ... 58720.html

[herson]

Jakoś nie mogę rozstać się z krótkimi majtkami i cały czas w takich latam. Jakiś tydzień temu, założyłem legginsy 3/4 to byłem poddenerwowany przez cały trening - bo za gorąco
Na górę bielizna termiczna na ramiączkach + koszulka z długim rękawem, ew. druga wersja koszulka z krótkim rękawem + wiatrówka. Odkąd ogoliłem się na łyso, czapka z daszkiem to podstawa.
Przyjdą mrozy, pomyślę o czymś cieplejszym
Ciepłej bluzy, chyba nie założyłem nawet na -17 ( to mój PB temp ). Tylko to co wyżej i na to kurtka DOBSOM R-90 w wersji zimowej

[ljar]

15+ - krótki t-shirt + gatki 2in1 7"
10 - 15 - krótki t-shirt + bielizna + gatki 7" z grubszego materiału
5 - 10 - długi t-shirt + dół jw.
0 - 5 - jw. + rękawiczki + czapka (obie rzeczy z tchibo)
-5 - 0 - krótki t-shirt + bluza z kołnierzem + długie spodnie (nie leginsy) - reszta jw.
-10 - -5 - jw. + wiatrówka + szalik
< -10 - długi rękaw, bluza, wiatrówka, szalik + reszta jak wyżej

jak wieje dokładam wiatrówkę, jak pada też :P

Generalnie mam problem z gardłem zwykle, stąd szalik ale w tym sezonie będzie buff. Nie lubię jak mi w ręce zimno stąd dość wcześnie rękawiczki. W nogi mi zwykle ciepło, leciałem kiedyś w leginsach długich i mi tyłek strasznie zmarzł a w luźnych nigdy

Najgorzej jednak jest jak wieje i pada w temperaturze około 0-2 stopni, wtedy w sumie nic nie pomaga jest zimno jak diabli i nie chce się biegać . Poniżej zera to śnieg może popadać, a śnieg jest fajny jeśli bez deszczu. Generalnie w zimie fajnie się biega bo często jest dość sucho i tak bardzo niska temperatura nie doskwiera. Z mojego doświadczenia to najgorzej jest na jesieni mimo wszystko.

[papillon]

a ja teraz czyli w granicach 6 - 13 st + deszcz + wiatr - biegam w legginsach letnich 3/4, top kompresyjny, 2 warstwa bluzka z dł rękawem salomon z gadżetem o nazwie clima wind. Sprawdza się idealnie nawet podczas ulewy, a jest na prawdę lekka i cienka. Na bluzę wg mnie i mojej tolerancji ciepła/zimna jeszcze nie pora choć w zeszłym roku już się przymierzałam do cieplejszego odzienia. W tym jakoś mi nie zimno.
Na głowę muszę się zaopatrzyć w coś prócz czapeczki z daszkiem, obawiam się o zatoki przy zimnym wietrze i deszczu można im zrobić niefajnie... Ale tak zimne dopiero są ostatnie 3 dni przynajmniej w mojej lokalizacji...
Generalnie cieplejsze/ średnie 2 warstwy mam salomona i jestem absolutnie zadowolona!!!!!!! Nie jest mi ani za ciepło, ani za zimno, a tolerancja większa niż przy bluzkach o podobnych parametrach i przeznaczeniu innych firm. Przetestowałam trochę ciuchów bo generalnie zmarzlak jestem...