Odzież i bielizna do biegania .
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 06 paź 2012, 11:46
- Życiówka na 10k: 50 min
- Życiówka w maratonie: 0
Witam.
Parę miesięcy temu zacząłem swoją przygodę z bieganiem na początku były to krótkie dystanse 5km teraz są trochę dłuższe 10-12km .
Problem polega na tym że po przebiegnięciu 7-8km zaczynają mnie strasznie obcierać pachwiny a do tego pod stopa na odciskach robią mi się takie bąble z wodą (czy czym tam) i takie same tylko małe z boku 2-3 palców nie ukrywam że podczas bieganie strasznie to boli i nie daje rady biec dalej przebiegnę max 12 km no ale przez to nie mogę później iść i spać w nocy bo bolą mnie stopy i pachwiny .
Bielizny do biegania używam normalnej firmy head skarpetek firmy nike lub head no ale po bieganiu gdy zdejmuje skarpetki są one całe mokre .
I mam pytanie jakie są dobre spodenki i skarpetki do biegania ??
Ps. To raczej nie wina butów tylko skarpetek biegam w butach firmy reeboke zigtech wiec są one raczej wygodne nie mogę złego słowa o nich powiedzieć no ale mogę się mylić .
Parę miesięcy temu zacząłem swoją przygodę z bieganiem na początku były to krótkie dystanse 5km teraz są trochę dłuższe 10-12km .
Problem polega na tym że po przebiegnięciu 7-8km zaczynają mnie strasznie obcierać pachwiny a do tego pod stopa na odciskach robią mi się takie bąble z wodą (czy czym tam) i takie same tylko małe z boku 2-3 palców nie ukrywam że podczas bieganie strasznie to boli i nie daje rady biec dalej przebiegnę max 12 km no ale przez to nie mogę później iść i spać w nocy bo bolą mnie stopy i pachwiny .
Bielizny do biegania używam normalnej firmy head skarpetek firmy nike lub head no ale po bieganiu gdy zdejmuje skarpetki są one całe mokre .
I mam pytanie jakie są dobre spodenki i skarpetki do biegania ??
Ps. To raczej nie wina butów tylko skarpetek biegam w butach firmy reeboke zigtech wiec są one raczej wygodne nie mogę złego słowa o nich powiedzieć no ale mogę się mylić .
-
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 27 wrz 2012, 19:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
cześć ,miałem ten sam problem z otarciami nóg w okolicy pachwin, pomogły mi obcisłe legginsy 

- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Dobre są każde w których będzie Ci wygodnie i nie będą robiły tego co robią.
Co do spodenek, wypróbuj inne i niekoniecznie najdroższe.
Co do skarpetek, spróbuj bez nich, wtedy jest dopiero radocha. Być może problemem nie są same skarpetki, a właśnie buty, źle dobrane lub przyciasne?
Co do spodenek, wypróbuj inne i niekoniecznie najdroższe.
Co do skarpetek, spróbuj bez nich, wtedy jest dopiero radocha. Być może problemem nie są same skarpetki, a właśnie buty, źle dobrane lub przyciasne?
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Możesz też spróbować przed bieganiem posmarować zagrożone obtarciem miejsca wazeliną lub Sudocremem (taki krem dla dzieci na obtarcia od pieluszek).
I ważne jest, żeby skarpetki dość ściśle obejmowały stopę (mają one taki jakby dodatkowy ściągacz w okolicy śródstopia), były raczej cienkie i może z domieszką włókna coolmax. W GoSporcie albo Decathlonie mają takie skarpetki dedykowane do biegania własnej marki, które są w całkiem przyzwoitej cenie.
I ważne jest, żeby skarpetki dość ściśle obejmowały stopę (mają one taki jakby dodatkowy ściągacz w okolicy śródstopia), były raczej cienkie i może z domieszką włókna coolmax. W GoSporcie albo Decathlonie mają takie skarpetki dedykowane do biegania własnej marki, które są w całkiem przyzwoitej cenie.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 01 kwie 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 56min
- Życiówka w maratonie: brak
Na otarcia w pachwinach najlepsze są "obciślaki", czyli getry, nie ważne jakiej będą firmy. Zamiast długich jeśli się wstydzisz możesz ubrać pod spód krótkie getry, a na to dresy
Jeśli, chodzi o buty, to jeśli to nówki sztuki mogą pojawiać się takie problemy. Po za tym jak już wyżej pisano skarpeta powinna być stosunkowo obcisła i dopasowana.
Jeśli, chodzi o buty, to jeśli to nówki sztuki mogą pojawiać się takie problemy. Po za tym jak już wyżej pisano skarpeta powinna być stosunkowo obcisła i dopasowana.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 06 paź 2012, 11:46
- Życiówka na 10k: 50 min
- Życiówka w maratonie: 0
Skarpetki są raczej dopasowane nie ślizgają się po nodze aby je przekręcić muszę je ściągnąć .
W dodatku mają na środku stopy taki jakby ściągacz ( czy jak to nazwać) idzie on na około całej stopy do tego po obu bokach jest taka siateczka po to by stopa się nie pociła ( no ale się poci ) .
Buty nie są nowe kupiłem je w sierpniu 2011r i biegałem w nich przez jakieś 2-3 miesiące po dworze dystans 5 km później miałem przerwę i od lutego zacząłem w nich chodzić na siłownie tam w nich biegałem na bieżni jakieś 7-8 km i nie było z nimi jakichkolwiek problemów .
Od jakiś 2 miesięcy biegam w nich na dworze przez większy czas biegam po ścieżkach rowerowych i po kostce powiedzmy dystans 10 km / ścieżka rowerowa 6,5km kostka 3,5km.
No i tak jak pisałem problem ten zaczyna się gdzieś na 7-8 km robią mi się bąble kolo odcisków i obok palców .
Buty raczej nie są przyciasne nie latają też mi po nodze raczej są OK ale to są moje pierwsze buty do biegania kiedyś biegałem w halówkach teraz gdy biegam w normalnych butach jest 100 razy lepiej no ale nie jestem specjalista który może powiedzieć ze but pracuje prawidłowo lub nie po prostu się na tym nie znam według mnie są dobre na ale ręki nie dam sobie uciąć .
W dodatku mają na środku stopy taki jakby ściągacz ( czy jak to nazwać) idzie on na około całej stopy do tego po obu bokach jest taka siateczka po to by stopa się nie pociła ( no ale się poci ) .
Buty nie są nowe kupiłem je w sierpniu 2011r i biegałem w nich przez jakieś 2-3 miesiące po dworze dystans 5 km później miałem przerwę i od lutego zacząłem w nich chodzić na siłownie tam w nich biegałem na bieżni jakieś 7-8 km i nie było z nimi jakichkolwiek problemów .
Od jakiś 2 miesięcy biegam w nich na dworze przez większy czas biegam po ścieżkach rowerowych i po kostce powiedzmy dystans 10 km / ścieżka rowerowa 6,5km kostka 3,5km.
No i tak jak pisałem problem ten zaczyna się gdzieś na 7-8 km robią mi się bąble kolo odcisków i obok palców .
Buty raczej nie są przyciasne nie latają też mi po nodze raczej są OK ale to są moje pierwsze buty do biegania kiedyś biegałem w halówkach teraz gdy biegam w normalnych butach jest 100 razy lepiej no ale nie jestem specjalista który może powiedzieć ze but pracuje prawidłowo lub nie po prostu się na tym nie znam według mnie są dobre na ale ręki nie dam sobie uciąć .
-
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 01 kwie 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 56min
- Życiówka w maratonie: brak
Jak biegałeś na bieżni to też problem się zaczynał? Stosowałeś wtedy te same skarpety?
Tak naprawdę przyczyny mogą być w zasadzie 2 albo buty (być może są np. źle wiązane) albo faktycznie te nieszczęsne skarpety
Tak naprawdę przyczyny mogą być w zasadzie 2 albo buty (być może są np. źle wiązane) albo faktycznie te nieszczęsne skarpety
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 06 paź 2012, 11:46
- Życiówka na 10k: 50 min
- Życiówka w maratonie: 0
Jak biegałem na bieżni to miałem problem tylko z obtartymi pachwinami .
Na bieżni biegałem chyba w skarpetkach Nike no ale one sie poprzecierały i je wyrzuciłem kupiłem firmy Head w Tk-maxx chyba kupiłem je dlatego że były tanie 11zł za parę i do tego miały te ściągacze zawsze kupowałem nike . Dodam też że na początku skarpetki po bieganiu były suche teraz jak się w nich przejdę przez 30min to zaczynają się robić na nich mokre plamy . Możliwe jest to że po paru praniach wyprała się z nich cała bawełna ?? Bo może faktycznie to przez te skarpetki .
Na bieżni biegałem chyba w skarpetkach Nike no ale one sie poprzecierały i je wyrzuciłem kupiłem firmy Head w Tk-maxx chyba kupiłem je dlatego że były tanie 11zł za parę i do tego miały te ściągacze zawsze kupowałem nike . Dodam też że na początku skarpetki po bieganiu były suche teraz jak się w nich przejdę przez 30min to zaczynają się robić na nich mokre plamy . Możliwe jest to że po paru praniach wyprała się z nich cała bawełna ?? Bo może faktycznie to przez te skarpetki .